Lancia Klub Polska

Witam proszę o pomoc może ktoś coś podpowie.
Kupiłam lancia lybra tak jak w opisie, zostałam oszukana,bo kontaktowałam się z jeszcze wcześniejszym właścicielem i on sprzedał to auto Panu od którego kupiłam na części bo miał pęknięty blok silnika, mi sprzedano jako sprawne auto miało skaczące obroty nierówno pracowało pokazywały się dwa błędy których nie można było skasować silniczek krokowy i czujnik od pompy paliwa jeden mechanik drugi i żaden nie pomógł teraz po przejechaniu 100m auto zgadza i już nie odpala komputer nie może się z autem połączyć na desce pokazuje się 130 stopni i nie mam pojęcia co z tym zrobić gdzie udać się po pomoc czy obrazy na szrot to zaprowadzić bo już nie mam siły do tego auta. Proszę o poradę. Pozdrawiam

Rozumiem że płyn w układzie jest czy już go niema. Może wiatrak na razie. Blok mogli zmienić, wstaw foty z pod korka oleju. Z płynu w zbiorniczku . Krokowy może być uszkodzony ,trza by podmienić i zobaczyć.

Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Jupiterek pisze: ↑11 kwie 2017, 8:53 Witam proszę o pomoc może ktoś coś podpowie.
Kupiłam lancia lybra tak jak w opisie, zostałam oszukana,bo kontaktowałam się z jeszcze wcześniejszym właścicielem i on sprzedał to auto Panu od którego kupiłam na części bo miał pęknięty blok silnika, mi sprzedano jako sprawne auto miało skaczące obroty nierówno pracowało pokazywały się dwa błędy których nie można było skasować silniczek krokowy i czujnik od pompy paliwa jeden mechanik drugi i żaden nie pomógł teraz po przejechaniu 100m auto zgadza i już nie odpala komputer nie może się z autem połączyć na desce pokazuje się 130 stopni i nie mam pojęcia co z tym zrobić gdzie udać się po pomoc czy obrazy na szrot to zaprowadzić bo już nie mam siły do tego auta. Proszę o poradę. Pozdrawiam

Strasznie szybko piszesz, a doczytać się sensu...
Cóż jeśli kupiłaś auto z wadą ukrytą , to proponuje skorzystać z rękojmi.
http://maszprawo.org.pl/2013/06/samocho ... a-odpowie/
Ew ,jak jednak chcesz jeżdżic autem,to przy pękniętym bloku, najlepiej po prostu wymienić silnik.

Witam wszystkich po kilku innych samochodach powróciłem znowu do Lybry tym razem 1.8 LPG z 99r

Żeby nie powielać tematów też mam problem z silnikiem. Sytuacja wygląda tak, że na zimnym silniku samochód gaśnie na postoju lub w czasie dodawania gazu w czasie jazdy nagle brak mocy (nie przyspiesza) i po puszczeniu gazu momentalnie gaśnie. Po podpięciu pod komputer nie wykazuje żadnych błędów. Niedawno wymieniony był rozrząd razem z laskami od wariatora, mechanik miał specjalną blokadę do rozrządu więc ustawiony jest napewno dobrze.
Macie pomysł co może być przyczyną, bo jak by była wina to przepływomierza to komputer powinien wywalić jakiś błąd a tu cisza

Dziś doszedł nowy problem. Na gazie i na benzynie przy dodawaniu gazu szarpie bez względu na jakim biegu jedzie.

Może warto zacząć od oczywistych oczywistości jak świece czy przewody.

Tylko czy świece i przewody miały by aż takie znaczenie, że silnik nagle gaśnie na zimnym a na ciepłym jest ok. I gdyby to były świece i przewody to byłby problem z odpalenie a on odpala odrazę na pół kluczyka

Jeśli komp nie sypie błędami to trzeba iść po nitce do kłębka. Piszesz że silnikiem szarpie, więc w pierwszej kolejności należy sprawdzić zapłon. Czy przed wymianą rozrządu były problemy?

Przed wymianą był problem z opalaniem bo rozrząd przestawiony był o ząbek. Po tygodniu od wymiany, wymieniana była przednia szyba i od tego czasu zaczęły się problemy. Ale pewnie to był zbieg okoliczności. Raz na kompie pokazał się błąd sondy ale po wykasowaniu już się nie pojawił ponownie.
Najpierw po wymianie rozrządu problem był z gaśnieciem silnika hak był zimny a po 2 tyg doszły szarpie w czasie jazdy.

Komputer nie musi wcale wywalić błędu przepływomierza, który może być prawdopodobny.
Przewodów WN tutaj nie ma, bo masz osobna cewkę przy każdej świecy (cewki lubią padać)
Świece profilaktycznie też można wymienić, zwłaszcza, że są tanie.
Sprawdź koniecznie szczelność układu dolotowego.

Zwróć uwagę na gumy które łaczą kolektor ssący plastikowy z aluminiowym. Jak nikt tego nie zaczepiał to pewnie są już twarde jak plastik i możliwe że spękane.

Wysłane z mojego SM-T805 przy użyciu Tapatalka

Sytuacja marna. Uszkodzony wałek rozrządu ssący ; (
Zobaczymy co jest przyczyną tego, może to ze rozrząd był przestawienie o 1 ząbek.

Jednak wałek jest dobry. Okazało się, że to wariatów się prawie blokował.

Bragada pisze: ↑06 gru 2017, 21:35 Jednak wałek jest dobry. Okazało się, że to wariatów się prawie blokował.

Co to znaczy wariator się prawie blokował? Co to ma do gaśnięcia i w ogóle?

Ja bym zmienił mechanika

Jakie blokady stosował /kolor/ ? W silnikach 1.8 i 2.0 nie ma typowych kabli zapłonowych
ale są krótkie połączenia między cewką a świecą. Tak cewka może mieć przebicie jak też
ten krótki kabel. Dobrze jest mieć kilka sztuk kpl na podmianę.
Jak piszą koledzy, może to być "lewe" powietrze jak i też uszkodzenie prądowe.
Pozdrawiam.

Lancia Klub Polska

Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lancia lybra 1.8 2000 + Gaz pomocy!!!

Re: Lancia lybra 1.8 2000 + Gaz pomocy!!!

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem

Re: Lybra 1.8 16v + LPG - problem z silnikiem