Lybra 2.0 problemy z obrotami po czyszczeniu przepustnicy i wymianie przepływki
: 13 maja 2017, 20:48
Witam i z góry dziękuję za zainteresowanie moim problemem. Mam nadzieje, że nie przerazi was mój elaborat, ale dla zrozumienia tematu muszę opisać co i jak nastąpiło.
Przed moim dłubaniem auto nie miało problemów z obrotami. Bardzo rzadko spadały do okolic 500rpm z tych ~700-720rpm, ale po dodaniu gazu wracały na te około 700rpm. wystąpiło to kilka-kilkanaście razy w ciągu roku.
Jako że od jakiegoś czasu auto czasem jest żwawsze, a czasem trochę omułek, to zacząłem się zastanawiać o co chodzi. Sprawdziłem przepływomierz ( niby wymieniony ponad 2 lata temu przez poprzedniego właściciela jak twierdził sprzedając ) i okazało się, że był wymieniony wkład, ale na zamiennik firmy "qap" ( quality auto parts -niska jakość ) - nr. BOSCH-0 0280218019 mojego przepływomierza.
Pojechałem na szrot i wyjąłem przepływkę z Alfy 156 ( wkład ) BOSCH-a 0281002309 ( podobno zamienne z 0280218019 ) z datą produkcji 2010r, oraz wkład przepływki z Lybry z roku 2000r ( widać, że też był wymieniany i był z datą produkcji 2006r ) na podmianę do sprawdzenia. Do tego jeszcze parę rzeczy z Lybry wyjąłem.
Teraz do rzeczy:
Wymieniłem dzisiaj u siebie filtr powietrza na nowy, rurę dolotową tą zaraz za przepustnicą z rurką od odmy, wyczyściłem przepustnicę i wsadziłem wkład przepływki od Alfy. Po złapaniu trochę temperatury przez silnik problemy z obrotami. Po puszczeniu gazu zawieszają się na 1500rpm, czasem idą w górę i spadają na 1500, lub na około 1000rpm.
Na filmiku widać jak wskazówka powoli idzie sama w górę z 1500rpm.
[youtube][/youtube]
Zrobiłem z 7km od nagrzania się silnika i ciągle to samo. Myślę, może uszczelka pod przepustnicą źle siadła ( tonący brzytwy się chwyta ) i lewe powietrze może łapie, lub gdzieś nowa ( używana ) rura dolotu nieszczelna, bo nie sprawdzałem jej pod tym kątem. Rozebrałem wszystko i raz jeszcze złożyłem, z tym że założyłem moją starą rurę dolotu na szybko. Odpalam i tu "Check Engine". Szybko po laptopa i wypluwa błąd przepustnicy i czujnika temp. powietrza. Wsadziłem mój stary wkład przepływki. Nie powrócił błąd czujnika temp. powietrza, ale samej przepływki ( za niska wartość - "Air Flow" ). Odłączenie aku na parę min, podłubanie chwilę i błędów nie ma.
No to jazda. Z obrotami dalej problem. Zjazd na parking, rzut oka w MultiEcuScan i jak w tym czasie silnik pracował na wolnych ustabilizowało się. Pomyślałem, że może przepustnica po odłączeniu potrzebowała czasu. Wymieniłem wkład przepływomierza na ten wzięty ze szrotu z Lybry, szybkie zakupy i powrót do domu z uśmiechem, bo i auto dobrze jechało, błędów brak i obroty niby OK na dystansie 2,5km, bp tyle miałem ze sklepu.
Wypakowałem pod domem zakupy, jazda do teściów i dalej problem z obrotami. U teściów zmieniłem przepływomierz znowu na mój stary z firmy "qap", ale dalej nie jest to co powinno być. Obroty opadają na 1500rpm. i po chwili spadają poniżej 1000rpm. lub od razu opadają płynnie na 1000rpm. Podczas tej drogi ( 4km ) było lepiej, ale nie tak jak powinno być, nie tak jak było jeszcze np. wczoraj.
[youtube][/youtube]
Czy winne tutaj jest lewe powietrze ( nie mam już pomysłu gdzie może być jakaś nieszczelność ), czy może muszę zrobić kalibrację ( co i jak, bo nie robiłem jeszcze ) przepustnicy po jej odłączeniu i wyczyszczeniu ?
Przed moim dłubaniem auto nie miało problemów z obrotami. Bardzo rzadko spadały do okolic 500rpm z tych ~700-720rpm, ale po dodaniu gazu wracały na te około 700rpm. wystąpiło to kilka-kilkanaście razy w ciągu roku.
Jako że od jakiegoś czasu auto czasem jest żwawsze, a czasem trochę omułek, to zacząłem się zastanawiać o co chodzi. Sprawdziłem przepływomierz ( niby wymieniony ponad 2 lata temu przez poprzedniego właściciela jak twierdził sprzedając ) i okazało się, że był wymieniony wkład, ale na zamiennik firmy "qap" ( quality auto parts -niska jakość ) - nr. BOSCH-0 0280218019 mojego przepływomierza.
Pojechałem na szrot i wyjąłem przepływkę z Alfy 156 ( wkład ) BOSCH-a 0281002309 ( podobno zamienne z 0280218019 ) z datą produkcji 2010r, oraz wkład przepływki z Lybry z roku 2000r ( widać, że też był wymieniany i był z datą produkcji 2006r ) na podmianę do sprawdzenia. Do tego jeszcze parę rzeczy z Lybry wyjąłem.
Teraz do rzeczy:
Wymieniłem dzisiaj u siebie filtr powietrza na nowy, rurę dolotową tą zaraz za przepustnicą z rurką od odmy, wyczyściłem przepustnicę i wsadziłem wkład przepływki od Alfy. Po złapaniu trochę temperatury przez silnik problemy z obrotami. Po puszczeniu gazu zawieszają się na 1500rpm, czasem idą w górę i spadają na 1500, lub na około 1000rpm.
Na filmiku widać jak wskazówka powoli idzie sama w górę z 1500rpm.
[youtube][/youtube]
Zrobiłem z 7km od nagrzania się silnika i ciągle to samo. Myślę, może uszczelka pod przepustnicą źle siadła ( tonący brzytwy się chwyta ) i lewe powietrze może łapie, lub gdzieś nowa ( używana ) rura dolotu nieszczelna, bo nie sprawdzałem jej pod tym kątem. Rozebrałem wszystko i raz jeszcze złożyłem, z tym że założyłem moją starą rurę dolotu na szybko. Odpalam i tu "Check Engine". Szybko po laptopa i wypluwa błąd przepustnicy i czujnika temp. powietrza. Wsadziłem mój stary wkład przepływki. Nie powrócił błąd czujnika temp. powietrza, ale samej przepływki ( za niska wartość - "Air Flow" ). Odłączenie aku na parę min, podłubanie chwilę i błędów nie ma.
No to jazda. Z obrotami dalej problem. Zjazd na parking, rzut oka w MultiEcuScan i jak w tym czasie silnik pracował na wolnych ustabilizowało się. Pomyślałem, że może przepustnica po odłączeniu potrzebowała czasu. Wymieniłem wkład przepływomierza na ten wzięty ze szrotu z Lybry, szybkie zakupy i powrót do domu z uśmiechem, bo i auto dobrze jechało, błędów brak i obroty niby OK na dystansie 2,5km, bp tyle miałem ze sklepu.
Wypakowałem pod domem zakupy, jazda do teściów i dalej problem z obrotami. U teściów zmieniłem przepływomierz znowu na mój stary z firmy "qap", ale dalej nie jest to co powinno być. Obroty opadają na 1500rpm. i po chwili spadają poniżej 1000rpm. lub od razu opadają płynnie na 1000rpm. Podczas tej drogi ( 4km ) było lepiej, ale nie tak jak powinno być, nie tak jak było jeszcze np. wczoraj.
[youtube][/youtube]
Czy winne tutaj jest lewe powietrze ( nie mam już pomysłu gdzie może być jakaś nieszczelność ), czy może muszę zrobić kalibrację ( co i jak, bo nie robiłem jeszcze ) przepustnicy po jej odłączeniu i wyczyszczeniu ?