Strona 1 z 1
Dedra - katalizator
: 07 paź 2006, 14:49
autor: aro
Witam!
Chciałbym się dowiedzieć, czy można wyciąć katalizator i czy, są jakieś konsekwencje zwiazane z jego usunięciem?

Dedra - katalizator
: 07 paź 2006, 15:26
autor: Młody
Wycinasz katalizator i wstawiasz strumienicę, tak mam w Kappie...
Tylko trzeba wstawić w odpowiednie miejsce bo od tego będzie zależało co poprawisz w samochodzie...

Dedra - katalizator
: 07 paź 2006, 15:27
autor: aro
A jak wytne katalizator, to niebęde miał problemów z pracą silnika?

Dedra - katalizator
: 16 paź 2006, 17:12
autor: Anonymous
Będzie trochę głośniejszy, przegląd raczej przejdziesz normalnie, chyba że masz LPG to nic nie powinni ci zrobić, bo normalny fachowiec wie, że LPG wypala, więc powinno być wszystko oki

Dedra - katalizator
: 19 paź 2006, 15:29
autor: nomads
Ja wyciąłem i bez problemów przeszedł przegląd nawet nic nie powiedział chociaz mam w paierach napisane że jest katalizator
Dedra - katalizator
: 19 paź 2006, 16:12
autor: Anonymous
Przegląd musi przejśc, bo normalny kontrolujący wie że LPG wypala kata

Re: Dedra - katalizator
: 19 paź 2006, 18:42
autor: Młody
"aro" pisze:Witam!
Chciałbym się dowiedzieć, czy można wyciąć katalizator i czy, są jakieś konsekwencje zwiazane z jego usunięciem?

Wycinaj i śmigaj..!

Dedra - katalizator
: 19 paź 2006, 19:58
autor: Majkel
Nie jestem pewien co do stanu katalizatora w swojej Dedrze. Troche jakby straciła na mocy. Ponadto kiedy wciskam gaz gwałtownie to słysze taki furkot. No i Pan na diagnostyce powiedzial mi ze mam spaliny jak syrenka

Dedra - katalizator
: 20 paź 2006, 7:51
autor: schab
"Majkel" pisze:Nie jestem pewien co do stanu katalizatora w swojej Dedrze. Troche jakby straciła na mocy. Ponadto kiedy wciskam gaz gwałtownie to słysze taki furkot. No i Pan na diagnostyce powiedzial mi ze mam spaliny jak syrenka

Kiedy wreszcie dotrze do szanownych użytkowników , że katalizator nie ma wpływu na pracę silnika , poza jednym przypadkiem , kiedy jest on przytkany . Przypadek ten niestety jest wbrew pozorom niezmiernie rzadki , a wynika i tak z wcześniejszej nieprawidłowej pracy silnika !
Jeżeli diagnosta mówi ci , że masz spaliny jak syrenka - to rozumiem , że mówi o obecności węglowodorów w spalinach ( urządzenie diagnostyczne niestety nie rozpoznaje - jakie to węglowodory ) .
A świadczyć to może o nieszczelnościach w silniku , w wyniku czego olej przedostaje się do cylindrów ( w najlepszym przypadku uszczelniacze zaworowe , w najgorszym - padły pierścienie tłokowe , albo cylindry do szlifu ) . Druga potencjalna przyczyna to nieprawidłowy skład mieszanki , ale tu powodów może być więcej i zdiagnozowanie problemu trudniejsze .
Dedra - katalizator
: 20 paź 2006, 9:02
autor: Majkel
Moj przebieg to 116k, oleju nie bierze od zmiany do zmiany, szczelnosc w cylindrach ok,badanie na kompie ok tylko obrotomierz minimalnie oszukuje,zdjeta klema z aku i ponownie załozona pare km auto jest dynamiczne a potem znow go cos przymula a komp tego nie wykrywa.diagnosta sugeruje ze to moze byc czujnik temp silnika, a kat najprawdopodobnie jest od nowosci.tak ze pierscienie i uszczelniacze wykluczam bo jeszcze bylby inny objaw oprocz tego co podajesz.Natomiast jezeli chodzi o "spaliny jak Syrenka " to miałna mysli co
Dedra - katalizator
: 20 paź 2006, 10:18
autor: schab
"Majkel" pisze:,badanie na kompie ok Natomiast jezeli chodzi o "spaliny jak Syrenka " to miałna mysli co
Jest tu jakiś konflikt - jeśli badanie na kompie jest ok , to czemu w spalinach masz za dużo CO ? - Może zmień diagnostę ?
Najprostszymi przyczynami , dla jakich mieszanka jest źle spalana są : nieprawidłowe działanie sondy lambda ( i w konsekwencji zbyt bogata mieszanka ) , albo niewłaściwy kąt wyprzedzenia zapłonu . I jakkolwiek w naszych silnikach kręcenie aparatem zapłonowym ( o ile nawet jest możliwe ) - nic nie zmienia , o tyle banalna usterka elektryczna może ten kąt zmienić . Ja tak miałem z powodu zbyt dużego oporu przewodu masowego przychodzącego na moduł zapłonowy.
A jak ze zużyciem paliwa ? Bo to od razu wychodzi przy tankowaniu !
Dedra - katalizator
: 20 paź 2006, 10:25
autor: Majkel
Badanie na kompie - tu miałem na myśli podpięcie do komputera. Na nim nic nie wykazało, zadnych bledow oprocz lekkiego oszukiwania obrotomierza. Natomiast na diagnostyce wyszło ze mam (spaliny jak syrenka - CO). Sonda lambda jest nowa i na kompie wyszlo ze pracuje super. Podejrzewam ze moze tu byc za bogata mieszanka gdyz mocno czuć spaliny. Nie idzie jednak ustalic z jakiego to powodu.
Co do spalania. To na trasie przy predkosci 90-110km/h to ok 6-6,5l/100km
Natomiast na mieście to jest do 12l/100km przy spokojnej jezdzie(2000-2500obr/min)
Dedra - katalizator
: 20 paź 2006, 13:44
autor: schab
"Majkel" pisze:
Co do spalania. To na trasie przy predkosci 90-110km/h to ok 6-6,5l/100km
Natomiast na mieście to jest do 12l/100km przy spokojnej jezdzie(2000-2500obr/min)
Wyniku na trasie gratuluję ! W porównaniu z nim wypadam dość blado . Tłumaczę się jednak tym , że cierpię na przypadłość pn. wyprost usztywniający prawej nogi " w związku z czym zachowanie prędkości na twoim poziomie jest nierealne .
Natomiast wynik w mieście osiągam - i owszem , ale przy wyjatkowo niespokojnej jeździe ! A musisz pamiętać , że jakkolwiek też mam Dedrę SW , ale z nieco większym silnikiem ...
Dedra - katalizator
: 20 paź 2006, 15:51
autor: Majkel
No niestety wiekszosc km przypada na miasto. Jadac na zlot wiosna do Gdyni pozwolilem sobie pociagnac do 150 wtedy wyszlo ok 8,5l/100.Jednak to zuzycie w miescie mnie irytuje - gdzies jest cos co nie mozna ustalic. Narazie niemam czasu zajac sie autkiem ale kiedys znajde ta france ktora mi bruzdzi w CO i w tych 12/100 w miescie.A poza tym nie narzekam. Tez zastanawialem nad katem wyprzedzenia zaplonu i to jest mozliwe . Wystarczy przyspieszyc 2 stopnie i moze byc ok