Lancia Klub Polska

Witam,
mam problem ze swoją Kappą. Wyświetla mi się na infocenter błąd Defective Electrical Connection, samochód nie chce odpalić, w ogóle nie kręci rozrusznik, tak jakby nie dochodził prąd. Akumulator, klemy, bezpieczniki, masa - sprawdzone. Wszystkie inne wymagające prądu elementy wyposażenia (np. lusterka czy światła) działają. Nie mam możliwości podpięcia jej pod komputer, choć posiadam program MES w pełnej wersji, ale nie chce mi jej wyczytać, choć wcześniej nie było z tym problemu. Proszę o podpowiedź gdzie mogę szukać usterki.

To dziwna sprawa.......moja 2.4 pb / lpg z 98r przynajmniej raz dziennie wali taki błąd i za.pier.da.la jak wściekła
Ponowne uruchomienie już błąd niknie nic z tym nie robię

Witaj. Czy coś było odkręcane pod maską czy błąd wyskoczył z dnia na dzień ? Może zmień umiejscowienie masy i sprawdź czy coś się zmieni. Ciekawa sytuacja.

Witam,
przepraszam że odpisuję po kilku dniach, byłem w trasie. To było tak. Wieczorem dnia poprzedzającego usterkę normalnie jak zawsze odstawiłem samochód na parking. Rano wsiadam, próbuję odpalić a tu zonk. Wszystko inne działa, podmieniałem akumulatory (oba 100% naładowane), mam nowe klemy, czyściłem masę od aku do poduszki. Jak pamiętam pierwsze co zauważyłem (oprócz tego, że nie pali) to, że nawiew świruje jak przekręcam kluczyk w pozycję zapłonu (zostawiłem włączony jak gasiłem), startuje i wyłącza się, wariowały kontrolki na desce rozdzielczej i słychać było cykanie w okolicy skrzynki bezpieczników pod kierownicą. Może to być objaw uszkodzonej stacyjki? Czy może jednak ta masa? Nie mam jak jej zaprowadzić do mechanika, bo nawet jej na hol nie da rady wziąć.

A przekaźnik na podszybiu? Obstawiam jego ostatnio sam miałem taki sam problem jedynie co to nie wywaliło mi błędu

Albo upala się pole pod którymś bezpiecznikiem skoro coś w niej cyka, komputer chce podać prąd w jakieś miejsce i nie może bo zamiast kontaktu jest przerwa - i tylko iskra skacze.

Co do prowadzenia do mechanika to zawsze jest laweta.

Który to ten przekaźnik na podszybiu? Posiada może ktoś rozpiskę przekaźników? Laweta w ostateczności, bo jeśli to coś banalnego to strata czasu i pieniędzy.

Jak rozbierzesz to ukażą Ci sie albo dwa albo jeden po prawej stronie żółte albo czarne nie patrz na te małe szare Boschowskie. Ja w przedlifcie miałem dwa A teraz w polifcie mam jeden... też dobieralem się do stacyjki ale stawiała opór więc spróbowałem z przekaznikiem... odpalił na strzała...
Dodano:
Przy okazji sprawdź bezpieczniki na tej szynie

W sumie tak "na oko" to patrzyłem wszystkie bezpieczniki i przekaźniki. Bezpieczniki wszystkie były dobre, znalazłem dwa nadpalone przekaźniki i wymieniłem, jeden pod kierownicą, drugi właśnie tam, mały czerwony 50A, pierwszy z lewej jak się patrzy na wprost maski auta. Wstawię zdjęcia, które to.

Jeśli 50A to mówisz nadal o bezpieczniku A chodzi o przekaźnik np takie coś
Z prawej strony szukaj i nie czysc tylko wymień na pewny

Kolego, nie rób ze mnie głupka! Potrafię odróżnić przekaźnik od bezpiecznika. Przekaźnik też ma oznaczenia natężenia.

Tu daję link do zdjęcia. Zaznaczony wymieniłem.
https://zapodaj.net/03cae9c5ca7f0.jpg.html

Ja tam nie mam takiego przekaźnika A już na pewno nie o takim amperze... rozchodzi się o ten od prawej jeśli patrzeć na zdjęcie to żółte to u Ciebie przekaźnik czy co ? I nie robię z nikogo głupka to jest forum nie znam Cię i nie znam Twojej wiedzy więc trochę wyluzuj bo chce pomóc jakbyś nie zauważył!

Przepraszam, ale zaczyna mnie to auto już drażnić. Oczywiście dzięki, że zainteresowałeś się tym tematem. Ten, który wymieniłem to ma nie 50A, a 30A - taki mały błąd. To żółte to też przekaźnik.

Jak masz możliwość podmien albo ten żółty albo ten zaraz obok nie będę wprowadzał w błąd który to który bo zwyczajnie nie pamiętam jeden jest od pompy paliwa A drugi od rozrusznika

Ok, idę sprawdzić.