Strona 1 z 1
Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 19 cze 2018, 8:29
autor: DziQ
Witam.
Posiadam skrzynie BE4 (z PSA?) ze sprzęgłem na linkę, w styczniu tego roku (jakieś 10-12kkm temu), wymieniano sprzęgło ponieważ już się ślizgało, a pedał chodził bardzo ciężko.
Pierwsze wrażenie po zmianie - bajka, pedał chodził tak lekko że bałem się że dziurę w podłodze wywalę, z czasem było coraz ciężej, a gdy pojawiły się konkretne temperatury na zewnątrz (być może zbieg okoliczności) tak powyżej 28st + na gorącym silniku, zaczęły się problemy. Efekt jakby się naciągnęła linka, 1, 2 i wsteczny wchodzą z bardzo dużym oporem lub po prostu nie wchodzą (na pracującym silniku, na zgaszony idealnie), a jak zgasiłem silnik wrzuciłem np. 1 odpaliłem to delikatne popuszczenie pedału sprzęgła już "kulało" samochód, więc tutaj wg mnie coś ewidentnie ze sprzęgłem, a nie jak mechanik mówi ze skrzynią że olej gorący to rzadki itp.
Podciągnąłem trochę linkę tak jakby jest lepiej, w sumie cały zlot dojechałem przejeździłem w ten upał rajd rodzinny i było ok, natomiast po powrocie ponownie musiałem znowu ją podciągnąć (dodam że linkę wymieniłem z początku jak zaczęły się problemy). Teraz to poza tym że ciężko chodzi to nawet gumowy element linki w mocowaniu przy skrzyni się po prostu zgniótł, trochę się boję że się linka zerwie.
Ostatnio sprawdzałem mocowanie linki i jak ją popuściłem to łapa z łożyskiem oporowym która po wciśnięciu pedału pociska w tarczę, cała się ruszała na wszystkie strony, może to jest powód problemów? z tego co kojarzę trzyma się na takim trzpieniu, a sama posiada plastikowe "gniazdo" na kulkę trzpienia, jest możliwe że to się sypło? Czy może docisk lub sprzęgło samo, aczkolwiek jak już działa to ani się nie ślizga ani nie szarpie idzie perfect, zestaw był z LUK'a
Proszę pomóżcie bo sam fakt że znowu trzeba zrzucić skrzynię mnie mrozi $$$
Pozdrawiam
DziQ
Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 19 cze 2018, 13:58
autor: rob_76
Po tym, co przeczytalem - zdecydowanie obstawialbym lozyskowanie dzwigni docisku sprzegla - czyli wlasnie te tulejki, ktore sam podejrzewasz. W kappie te tuleje sa metalowe (chyba z brazu) wiec sie nie psuja, ale jesli tutaj sa plastikowe... Nie wiem jak to dokladnie wyglada w Zecie, ale skrzynie chyba trzeba bedzie jednak zdjac...
Aha - zluzuj linke i zrob tu porzadek - bo ja faktycznie zerwiesz, nie mowiac o innych potencjalnych uszkodzeniach...
Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 20 cze 2018, 12:56
autor: DziQ
Witaj.
Jak zluzuje to w ogóle nie pojeżdżę, w załączeniu fotki tej skrzyni (zapożyczone z forum Peugeot'a) padła też opcja że może łożysko oporowe?
Przyuczyłem się wrzucać biegi bez sprzęgła

w razie zerwania oczywiscie
Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 20 cze 2018, 13:27
autor: rob_76
A widzisz - dobrze, ze zalaczyles zdjecia - bo tu konstrukcja jest inna niz w Kappie... Brak jakichkolwiek tulejek

! "osia" obrotu dzwigni jest to wybrzuszenie na niej przetloczone (ta stozkowa wypustka zaraz na prawo od lozyska oporowego). Prawdopodobnie pod tym jest jakis kulisty przegub ("kamien"), na ktorym opiera sie dzwignia - oby wymienny, bo mogl ulec uszkodzeniu (rozsypac sie) i daje takie efekty...
Lozysko oporowe tez moze byc przyczyna - dla mnie jednak mniej prawdopodobna.
Tak, czy siak - skrzynia do zdjecia, bo nie da sie tam dostac "in-situ"...

Moze uda sie cos zobaczyc poprzez wyciecie w obudowie, po zdjeciu linki i odchyleniu dzwigni...(?)
Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 20 cze 2018, 13:32
autor: volf
Jeśli linka ok. (czyli nie porobiły się zadziory itp) to wina tej dźwigni, znaczy jej łożyskowania. Samo łożysko oporowe zostawił bym w spokoju-chyba, ze coś nie tak w jego mocowaniu do owej dźwigienki czy prowadzeniu na tulei...
Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 20 cze 2018, 13:47
autor: adamM20
rob_76 pisze: ↑20 cze 2018, 13:27
A widzisz - dobrze, ze zalaczyles zdjecia - bo tu konstrukcja jest inna niz w Kappie... Brak jakichkolwiek tulejek

! "osia" obrotu dzwigni jest to wybrzuszenie na niej przetloczone (ta stozkowa wypustka zaraz na prawo od lozyska oporowego). Prawdopodobnie pod tym jest jakis kulisty przegub ("kamien"), na ktorym opiera sie dzwignia - oby wymienny, bo mogl ulec uszkodzeniu (rozsypac sie) i daje takie efekty...
Lozysko oporowe tez moze byc przyczyna - dla mnie jednak mniej prawdopodobna.
Tak, czy siak - skrzynia do zdjecia, bo nie da sie tam dostac "in-situ"...

Moze uda sie cos zobaczyc poprzez wyciecie w obudowie, po zdjeciu linki i odchyleniu dzwigni...(?)
... racja dźwignia sprzęgła jest na wkręcanym kulowym przegubie ślizgowym. To prosta trwała konstrukcja. Dźwignia powinna posiadać dwie stalowe elastyczne "wąsy", które mocują dźwignię na kuli wspornika. To, że ma luz to normalne, wadą takich dźwigni jest to, że potrafią pękać w miejscu styku z kulą uniemożliwiając normalną pracę sprzęgła (zbyt krótki skok na łożysku oporowym). W Twoim przypadku wygląda na to, że łożysko zatarło się na tulei łożyska oporowego przykręcanej do obudowy skrzyni jedną lub dwiema "ósemkami". Niestety tak jak napisał Kolega musisz zdjąć skrzynię ....

. Rzeczywiście jeśli zdejmiesz gumową osłonę dźwigni i poświecisz latarką to może uda się Tobie zobaczyć usterkę, spróbuj włożyć dłuższy śrubokręt i spróbuj przesunąć łożysko oporowe ....
Pozdrawiam.
Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 20 cze 2018, 14:12
autor: DziQ
Ze ściąganiem skrzyni to się chyba pogodziłem. Tak tutaj jest to dość prosty mechanizm dźwigni, bez tulejek, taki z tulejkami występował w drugim typie skrzyń ML5.
No właśnie jak się fest zagrzeje to jest efekt zbyt krótkiego skoku/docisku/odcisku, ale odnoszę wrażenie tylko jak się dobrze nagrzeje bo i czasem 100km przejadę i luz.
Ja obstawiałem ten element nr 6 tworzywo lub całe widełki może się uszkodziły. poniżej jak to w częściach. Sam docisk naprawdę bym się zmartwił bo kurde no LUK myślę całkiem ok jakość.
Ja mam wrażenie że tutaj łożysko oporowe bezpośrednio wchodzi w tę łapę, niestety sam sprzęgła nie robiłem tylko zleciłem to nie widziałem flaków.
Co ciekawe we wszystkich specyfikacjach w Zecie jest skrzynia ML5, na stronie LUKa, na wszystkich datatechach, a u mnie jest BE4

Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 20 cze 2018, 14:28
autor: adamM20
... to w zasdzie prawie wszystko jest jasne, jeśli wykluczyć samo sprzęgło to w mojej opinii pozostaje jedynie tuleja łożyska. W wyższej temperaturze nieco się rozrzerza i "łapie" łożysko. Tak czesto właśnie przez tuleje "padały" fiaty. Panewka jest tylko łożyskowaniem dźwigni i trudno mi jest sobie wyobrazić ażeby potrafiła postawić taki opór, cóż sam jestem ciekawy.
Daj znać po naprawie.
Powodzenia.
Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 20 cze 2018, 14:48
autor: DziQ
Czyli stawiasz na łożysko oporowe? bo ta tuleja do mnie nie dociera które to miało by być z elementów schematu

Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 20 cze 2018, 14:57
autor: adamM20
... na rysunku jej nie masz ponieważ to część składowa skrzyni biegów. Na zdjęciu skrzyni jest ona widoczna, to tuleja "obejmująca" wałek sprzęgłowy, po której posuwistym ruchem przesuwane jest łożysko oporowe. Wewnątrz tulei masz simmer uszczelniający wałek sprzęgłowy.
Tak jeszcze przed wyciągnięciem skrzyni spróbuj może, mając do dsypozycji Kumpla i kanał najazdowy, zdjąć osłonę gumową dźwigni i "polskim sposobem" wrzucić choć odrobinę smaru grafitowego na przedmiotową tuleję. Nie wiem czy na pewno pomoże ale być może wykluczy samą tuleję.
Pozdrawiam
Re: Zeta - Problem ze skrzynią/sprzęgłem
: 20 cze 2018, 14:59
autor: DziQ
Spróbuję, dzięki.
Będę się musiał zakręcić żeby to samemu porozbierać z kimś w temacie i miejscem, niestety w garażu nie mam kanału
