Lancia Klub Polska

Czytam artykuł poniżej i się zastanawiam czy mam zepsuty termostat czy V-ki tak po prostu mają? mam dokładnie jak opisane w artykule

Jak dla mnie głupoty. Z własnych doświadczeń V6 w Lanciach jak i Alfach trzyma cały czas 90' i nic nie jest w stanie tej wskazówki ruszyć.

Awarie pompy wody to tylko w fabrycznych zestawach gdzie wirnik był plastikowy. Pękał, po czy słabo się kręcił, potem wcale i się topił. Wdziałem kilka przypadków gdzie wirnik wyglądał jak stopiony wosk ze świeczki. Pompy z żeliwnym wirnikiem są bezawaryjne (wymiana każdorazowo przy rozrządzie)

Przed wymianą termostatu to 70-80st miałem w mieście, przy prędkościach autostradowych temp. spadała, do 50st i po chwili "Kuhler system defekt" plus obowiązkowa choinka od ASB, EPB, ABS, ASR, ESP itp... po wymianie termostatu 90st po 10min pracy na jałowym, oraz podczas jazdy stoi jak drut...
Pompa była wymieniana, przez poprzednią właścicielkę w 2014r przy 92tyś, ja po zakupie postanowiłem zrobić rozrząd, i przy okazji również pompę... i okazało się że pompa z 2010r z plastikowym wirnikiem który jest pęknięty, dodatkowo wyszły wycieki przez skurczone oring-i na rurze łączącej pompę wody z obudową termostatu...

Czyli termostat do wymiany bo na prędkościach przelotowych mam 80 a w mieście 90 co nie wydawało mi się prawidłowe.

W mojej po nagrzaniu jest cały czas 90stopni i nie da rady tego ruszyć.

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Tak jak piszą poprzednicy, czy miasto, czy trasa wskazówka jak po braveranie (co prawda na brzuchu) wskazuje równiutkie 90st.