Strona 1 z 2

Phedra 2.2 - świece żarowe

: 04 gru 2020, 0:27
autor: Turbodymoman
Witam, czy wymieniał ktoś u siebie świece żarowe w Phedrze 2.2? Samochód przy obecnych temperaturach +- 0 stopni C chechła i chechła aż pada akumulator. Ciągły problem z odpalaniem. Mechanik powiedział - świece żarowe! tylko żeby się do nich dostać to podobno trzeba wyciągnąć cały silnik... Jeśli ktoś wymieniał u siebie to napiszcie proszę czy to aż takie skomplikowane i jakie w przybliżeniu są to koszty. Może ma ktoś kogoś w woj. łódzkim kto się już tym zajmował?

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 04 gru 2020, 1:19
autor: Gepard
Można wymienić bez wyciagania silnika, ale w Łodzi żaden warsztat w którym pytałem jakoś się Tego nie podjął. KtośLDZ sam wymieniał - może odezwie się w temacie.

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 04 gru 2020, 9:37
autor: volf
Dziwne, przecież to wtrysk bezpośredni i przy takiej temperaturze powinien w zasadzie normalnie palić bez grzania świec :?:
Oczywiście wymiana nie zaszkodzi ale nie wiem czy uleczy problem...

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 04 gru 2020, 23:31
autor: topcio
Świece są z tyłu silnika nad kolektorem wydechowym, wymiana jest trudna, ale nie niemożliwa. Tak czy inaczej, jak wspomniał kolega, przy obecnych temperaturach nie powinno być problemu z rozruchem.

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 05 gru 2020, 0:28
autor: Turbodymoman
No chyba, że pali tylko na dwóch bądź na jednej... bo tak to akumulator mam roczny, alternator działa, rozrusznik cacy... nic innego nie przychodzi mi do głowy :-?

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 05 gru 2020, 4:50
autor: ktoś ŁDZ
Hej,

Nie trzeba wyjmować silnika.
Przeklejam ze swojego tematu jak to było zrobione:

"wymiana świec żarowych (NGK YE08 4966. Żeby wymienić świecę 1szą i drugą trzeba było zdemontować filtr paliwa i jego mocowanie/wspornik. Żeby wymienić świecę 3cią należy zdemontować przepustnicę i EGR. Żeby wymienić świecę 4tą nic nie trzeba demontować. Nie ma potrzeby demontować kolektora dolotowego. Odpowiednie narzędzia, przedłużki, tyrtytki do pomocy/trzymania - 4 ręce nie raz było za mało i tona cierpliwości. Szacunek dla mojego taty, podziwiam go za cierpliwość. Świece wykręciły się bez problemu, bez oporu. Zupełnie tak, jak by były tam wkręcone 5 minut przed ich odkręceniem."

Ale rzeczywiście, przy wytryskiwaczach pizoelekytrycznych nie powinno to mieć wpływu na złe odpalanie przy 0°C. Jak już odpalisz to rzeczywiście nie pali na wszystkie gary? Sprawdź klemy na akumulatorze. U mnie minusową za słabo dokręciłem 3 tyg temu gdy wymieniałem aku (był wsadzony za słaby, a z nowymi to temat rzeka.... wartości prądu rozruchowego jak na etykiecie często nie trzymają. I nie mówię o różnicy rzędu kilku, kilkunastu ale kilkuset amper... Przerabiałem to jak szukałem akumulatora. Czyli taki nowy, a jednak bardzo lipny cherlak, nawet po ładowaniu).

Wydaje mi się też, że Diagbox lub Lexia/PP powinny pokazać która świeca przepalona, jeśli jest przepalona. Ale ręki nie dam sobie uciąć.

Pzd.

Wysłane z mojego telefonA


Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 05 gru 2020, 18:48
autor: topcio
Warto wcześniej sprawdzić przekaźnik świec, jeśli dobrze pamiętam są dość zawodne.

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 06 gru 2020, 0:09
autor: ktoś ŁDZ
Przekaźnik świec to istna magia. Problemów z odpalaniem nigdy nie miałem (3x tfu i odpukać w niemalowane - oby tak zostało). Wymieniłem świece, jego też później wymieniłem bo mnie irytował błąd w Diagboxie i stwierdzić mogę, że wymieniłem coś dobrego, na nowego i dobrego. Auto odpala tak samo od strzała na nowym jak i na starym przekaźniku, świece gdy trzeba grzeje dłużej, krócej lub wcale. A błąd jak był, tak jest. Więc niech se już będzie...

Nie wiem jak to jest w Phedrze i autach PSA. Wiem, że te silniki też jeżdżą w Land Rover Freelander. Choć raczej tylko sam silnik a cały osprzęt jest Land Rovera (są spore różnice w rozwiązaniach pod maską między osprzętem w Phedrze, a we Frelku - z ogromnym plusem dla Lancii). Więc poniższe info zapewne jest zbędne i niepotrzebnie zasieje panikę. Zdażały się BARDZO SPORADYCZNE przypadki, że auta miały ciężko odpalić, traciły moc, wpadały w tryb serwisowy. Błędy związane były z ciśnieniem paliwa. Okazywało się, że pompa CR się rozszczelniała. I to nawet przy niewielkich przebiegach. Nie lało się z niej nie wiadomo ile, plam nie było, ale była cała zapocona w ropie. Jak by ją zraszać. (info od mechanika z serwisu Jaguar i Land Rover).

Ogólnie silniki te są wytrzymałe jak się o nie dba, do taty na serwis przyjeżdżają auta z 2.2 HDI z przebiegami 500-700 tys km. Bez remontów silnika itp. dlatego na niego się uparłem :) a że osprzęt ma lepszy, to jeszcze lepiej.

Pzd.

Wysłane z mojego telefonA


Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 06 gru 2020, 1:17
autor: Gepard
Na jakiej podstawie mechanik stwierdził, że świece są do wymiany? Podpinał komputer? Nawet jeśli faktycznie tak jest, to tak jak koledzy wcześniej pisali,nie powinno być problemów przy temp. +-0. W mojej Phedrze świece nie grzeją, ale w zasadzie nie zdarzyło mi się żebym nie mógł odpalić. Do -4 nie ma żadnej różnicy. Poniżej -4 trzeba juz krecic dłużej. Przy -10 też odpalałem. Pojedź do innego mechanika, który ma pojęcie o francuskich silnikach HDI, bo taki siedzi w Phedrze. Problemem raczej nie są tylko świece.

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 06 gru 2020, 2:31
autor: ktoś ŁDZ

Gepard pisze: Pojedź do innego mechanika, który ma pojęcie o francuskich silnikach HDI, bo taki siedzi w Phedrze. Problemem raczej nie są tylko świece.
Popieram. Znajdź kogoś kto poświęci czas na sprawdzenie, diagnozę + podepnie się pod komputer i pomyśli co jest nie tak, bez rzucania pierwszymi lepszymi hasłami jakie przychodzą do głowy. Szkoda żebyś wymieniał wszystko po kolei (dobre części na nowe dobre), aż za n-tym razem będzie: "O, mamy to..."

Nie wiem jak to jest w HDI, ale w fiatowskim 1.9td i 2.4 JTD jak padła świeca, to czuć było jak silnikiem telepie, bo nie zapalił na wszystkie cylindry. (Jak by mógł to by wyskoczył z pod maski i uciekł).

Pzd.

Wysłane z mojego telefonA


Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 06 gru 2020, 18:35
autor: topcio
Webasto działa? Jeśli nie znajdziesz przyczyny braku zapłonu przerób Webasto na odpalanie z guzika :) .

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 29 kwie 2021, 11:45
autor: gregcom
Ello Grupa,
Gdzie w Phedra 2,2 znajduje się przekaźnik od świec żarowych?
Z góry dzięki za info,
Pozdrawiam,

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 29 kwie 2021, 16:36
autor: ktoś ŁDZ
Siema,

Szukaj pod obudową filtra powietrza po prawej stronie. Widoczny jest.

Wysłane z mojego telefonA


Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 29 kwie 2021, 20:37
autor: grzesiekj23
A tak BTW, bo jakoś temat ominąłem. Odnośnie problemu z pierwszego posta to jak piszecie, wcale nie muszą być świece. Żeby HDI odpaliło rozrusznik musi zakręcić minimum 200-250obr./min. Tylko wtedy pompa da wystarczające ciśnienie (15-20MPa). Jeśli będzie poniżej sterownik nie pozwoli na start. Tak samo gdy jest problem z pompą. Za niskie ciśnienie blokuje start.

U mnie był problem z rozrusznikiem. Kręcił i niby było ok. Temp. spadła poniżej 5st.i już był duży problem z odpalaniem, do tego stopnia, że błyskawicznie rozładowywało aku. Po wymianie rozrusznika problemy się skończyły nawet przy dużych mrozach.

Re: Phedra 2.2 - świece żarowe

: 01 maja 2021, 22:47
autor: ktoś ŁDZ
Hej,

Sorry że dopiero dziś, wcześniej nie dałem rady. Tutaj jest przekaźnik świec żarowych.ObrazekObrazek

Wysłane z mojego telefonA