Lancia Klub Polska

Witam Panowie.... i Panie
Niestety dożyliśmy takich czasów że dziś nie ma nic pewnego poza śmiercią i podatkami. Przestrzegam was przed podróbkami czy próbą oszustwa na "mosiądz".

Niech mój przypadek będzie przestrogą dla was.

O tuż nabyłem sobie na "aledrogo" zawór zwrotny do kompresora, gdyż mój powiedział "nie będę więcej robił, spadam" link do aukcji poniżej + jakiś zrzut bo pewnie zaraz to zniknie (sprawę zgłosiłem już do serwisu). Jak można wyczytać w opisie zawór z mosiądzu, od dystrybutora... cześci wysokiej jakości oryginalna bla bla bla... no cud, miód i malina.

i jeszcze ten opis: "W odróżnieniu od innych, tylko podobnych zaworów, nasz produkt wykonany jest z wytrzymałego mosiądzu."

Co do mnie przyszło? Tania imitacja z aluminium sprytnie pokryta czymś co wygląda na pierwszy rzut oka na mosiądz. I pewnie bym się nabrał na to gdyby nie fakt że było to tak źle odlane że jeden z króćców musiałem poprawić pilnikiem. Ku mojemu zdziwieniu pilnik wszedł w króciec jak w masło, a spod złotych wiórków błysnęło do mnie szare jak by znajome aluminiowe lico nie dowierzając skrobnąłem jeszcze pilnikiem obok i co? to samo miękkie jak plastelina aluminium, można skrobać na wióry nożem takie miękkie (nawet żaden twardszy stop). Pomijając już że sprzedawca wyrąbał mnie na kilka złotych, bo to akurat najmniej ważne, montując takie coś można zrobić sobie niezłą krzywdę lub coś uszkodzić, ktoś zapyta dlaczego? A już mówię u mnie na zbiorniku jest taki sam zawór ale wykonany z twardszego materiału niż aluminium a i tak potrafiło wyrwać pokrywę z zaworu. Teraz wyobraźcie sobie dekiel większy i cięższy jak kula z pistoletu rozpędzony siłą 10 barów sprężonego powietrza, które ulega gwałtownie rozprężeniu. Widok nie zapomniany, ja miałem to szczęście ze nie stałem na drodze, dekielek przeleciał całą długość garażu zostawił solidny ślad w betonowej ścianie i odbijając się zniknął gdzieś w czelistach mojego garażu. Huk był taki że jeszcze dobre parę minut dzwoniło mi w uszach. Dla ludzi o słabszych nerwach zawał gwarantowany

A sądzę że takich "mosiężnych" kolanek, króćców, tulejek etc. na allegro i nie tylko to na pęczki

Tak więc żyjąc w czasach gdzie ściema stała się już normą przestrzegam was uważajcie, sprawdzajcie !!!

Link do aukcji: https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/ ... 77ee07e941

FOTO:

Ciekawe jak to w przekroju, po przecięciu wygląda? No i pytanie czy to faktycznie aluminium...
Swoją drogą jak ''miedziują'' druty aluminiowe w uzwojeniach silników elektrycznych to co się dziwić

Masz prawie w przekroju, na tym drobnym wypuście - ściąłem ten stożek. Bok skrobnąłem pilnikiem, do tego czego nie ma już na zdjęciach grzebnąłem też nożykiem, weszło jak w masło na bank aluminium. Sprawdziłem też magnesem, czy nie jakiś stop stali. Zero reakcji. Zresztą po co ktoś miałby mosiądz pokrywać aluminium a następnie znowu pokrywać jak warstwa imitującą aluminium (najpewniej jest to anodowane na "złoto"). Do tego jest to grubo za lekkie jak na wykonane z mosiądzu.

A tak idąc za ciosem na ten sam problem napotkacie szukając szczotek drucianych mosiężnych. Te tańsze nie są z drutu mosiężnego a mosiądzowanego, czyli zwykłej stali pokrytej drobną warstewką mosiądzu, a nie po to się ktoś decyduje na drut mosiężny by było ładnie ale by był miękki i nie rysował powierzchni.

Oooo.. a tak to się właśnie kończy, chciałeś w przekroju proszę bardzo: https://www.cnc.info.pl/eksplodujacy-za ... 02716.html ta sama chińszczyzna !!!

Pozostaje kwestia ciężaru, gęstość aluminium jest ponad 3 razy mniejsza niż mosiądzu-trzeba ważyć.
Chyba, ze ścianki dają 3 razy grubsze

Ścianki te same w tym problem, a materiał jak plastelina. Widać w linku powyżej co się stało jak gość próbował dokręcić dekielek. To nie jest mosiądz. Zresztą ni jak się to ma prawdziwego mosiądzu, który też czasem przyjdzie mi obrabiać. Mosiądz jest dużo twardszy, jednolity na całej głębokości, dość często jeśli jest w nim sporo miedzi patynuje się (ciemnieje), a przede wszystkim jest dużo cięższy. Teraz robię sobie podstawkę do wywarzania tłoków z profili aluminiowych i aluminium poza charakterystycznym kolorem, małą wagą, jest tak miękkie tak że można skrobać wióry nożem (mowa o czystym aluminium - nie stopach) - to samo z tym zaworkiem, można sobie go strugać jak gałązkę w lesie. Mosiądz jest na tyle twardy że nożem to sobie go można najwyższej podrapać.

Ja pier****...

Najlepsze jest to: "w odróżnieniu od innych tylko podobnych zaworów (..)"
Sprzedawca podróbek ostrzega przed innymi sprzedawcami tandety he he he,
ale to niestety standard na allegro - ja w ogóle nie jestem zaskoczony w czasach zalewu tandetą.

Znalezienie czegoś co nie jest w dzisiejszych czasach, podróbką, imitacją itp. graniczy z cudem... w motoryzacji od dawna mamy takich przykładów pełno...np plastykowe drewno, imitacje wydechów (atrapowić), imitacje kratek nawiewnych w przednich zderzakach lub błotnikach, lampy udające led-owe itp itd

Tak chcieliśmy, tak mamy. Miało być tanio, to jest tanio. Niestety księgowego nie oszukasz, dobry materiał kosztuje, obróbka twardszych materiałów jest bardziej pracochłonna itd... Moim zdaniem 20zł to zdecydowanie za mało za taki element, zwłaszcza że to cena finalna już z marżą pośrednika, a już o zgrozo z czego muszą być wykonane te za 8 złotych Trzeba się cieszyć że nikomu nic się nie stało i nie spodziewać się złota w cenie błota. Dla autora podziękowania za ostrzeżenie, bo jak widać dla niektórych januszy biznesu z Allegro kilka groszy jest ważniejsze niż czyjeś zdrowie, albo w najgorszym wypadku nawet życie.

Przerażające jest to że sprzedawca wydawał się dość wiarygodny, wysokie oceny ...

Niestety wszechobecna tandeta zagościła na stałe w sklepach ... Przykład z dziś ... zamówiłem żarówki ledowe i jakież było moje zdziwienie gdy odkryłem że część nie jest nawet dobrze skończona w procesie montażowym ( niezaciśnięty gwint który wkręca się w gniazdo i nie połączone przewody... ktoś to w ogóle pominął bo nawet śladu na metalowym gwincie nie ma próby zaciskania ) Dobrze że zauważyłem przed montażem bo jeszcze by mnie 220 popieściło .Jakiś podstępny chińczyk zaczaił się na moje życie

Dostałeś żarówki ala IKEA do samodzielnego montażu