Lancia Klub Polska

Witam.
Od pewnego czasu mam następujący problem. Podczas gwałtownego przyśpieszania (najbardziej wyczuwalne na 3 biegu) przy prędkości obrotowej około 3tyś, następuje chwilowy spadek mocy - zatrzymuje się obrotomierz i wygaszają się 2 kreski na wskaźniku doładowania. Wymieniony zawór ciśnienia doładowania i zawór regulacji ciśnienia (chyba tak one się nazywają). Pacjent to Delta III 1.4 150KM

Kreski na wyświetlaczu nie pokazują wartości doładowania a wysterowanie samego zaworu regulacji turbosprężarką. Moim zdaniem sterownik dostaje informacje z jakiegoś czujnika że dane są poza zakresem i obcina doładowanie.
Aby weryfikować wymagana jazda z podłączonym testerem i zgrane logi z pozycja pedału przyspieszenia, prędkość silnika, cisnienie doładowania zmierzone i wymagane, temperatura w dolocie, wysterowanie zaworu sterowania turbo. Zobacz jeszcze czy wszystkie wężyki od podciśnienia na drodze zawór sterujący, turbo, zawór westgate są szczelne.

Witam.

Do tego co kolega napisał ... Weryfikacja z komputerem powinna dać odpowiedź, inaczej zgadywanka. Przyczyn może być kilka.

U mnie występowały takie lekkie szarpnięcia podczas przyspieszania. Wyszło, że czasami wypadał zapłon - wymiana świec. W tych modelach warto sprawdzać stan świec, szybko ulegają zużyciu. Ponadto warto dbać o gniazda zaworowe, więc wymiana nawet co drugi olej (co 2 x 10 000 km).

Poza tym jakość części zamiennych ... Podobne objawy przy uszkodzonej przepływce. Zdarzyło mi się, że mechanik musiał cztery razy zamawiać nową a starą na gwarancji oddawać (uszkodzenia w transporcie). Test drogowy z podpiętym kompem daje informacje czy przeplywka OK.

Poza tym w tych modelach warto przy okazji sprawdzić stan turbiny (pękanie obudowy - słychać taki świst) oraz kolektora wydechowego (zapach spalin w kabinie). To raczej nie powoduje takich objawów, ale "osłabia auto".

Pozdrawiam.

Była jazda testowa z podłączonym komputerem. Wszystko w normie, ciśnienie doładowania prawidłowe, mechanik rozkłada ręce. Wężyki posprawdzane, część podejrzanych wymieniona, świece nowe. Wygląda tak jakby przy około 3tyś było przeładowanie i coś na chwilę odcina doładowanie. Mechanik chce się jeszcze dobrać do kolektora i sprawdzić czy nie ma pęknięć.

Czy masz LPG?

Jeżeli nie ma żadnych błędów/błędnych wskazań na kompie to sprawdziłbym kolektor i turbinę. Jeśli auto z początku produkcji to na 99% będzie pęknięty kolektor, żeliwo turbiny IHI również pęka. U mnie w sumie nie było żadnych objawów oprócz tego, że śmierdziało spalinami a właśnie turbo się czasem przywieszało (ale miało już prawie 200 tys przebiegu, więc mogło być po prostu zużyte).
Po wymianie kolektora i turbo przestało śmierdzieć i bardzo poprawiła się dynamika auta.
Możesz podpowiedzieć mechanikowi, że po zdjęciu katalizatora jest idealny dostęp, żeby ocenić stan żeliwa turbiny i kolektora (kolektor pęka od dołu).

maza pisze: Ponadto warto dbać o gniazda zaworowe, więc wymiana nawet co drugi olej (co 2 x 10 000 km).

Bardzo jestem ciekaw co dokładnie miałeś na myśli. Przecież wymiana gniazd zaworowych wiąże się ze zdejmowaniem głowicy, a nikt tego nie robi co 20 tys km.

Nie, auto nie ma instalacji LPG. Przebieg duży, bo prawie 300 tyś (2008 rok), więc nie jestem zdziwiony że coś się dzieje, tylko chciałbym znaleźć przyczynę i naprawić.

Witam.

Miałem na myśli nie wymianę gniazd co 20k, tylko świec zapłonowych, ... żeby regularnie sprawdzać i w razie potrzeby wymieniać, ... bo nieprawidłowo dzialajaca świeca może prowadzić m.in. do wypalania gniazda.

Rozżarzone elektrody, co dzieje się w skutek ich zużycia, mogą prowadzić do samozapłonu paliwa bez udziału iskry.

A tym bardziej świece trzeba sprawdzać przy LPG.

Generalnie mechanicy zwracają na to uwagę, bo w dwóch miejscach gdzie najczęściej oddaję auto o tym wspominali. Więc olej co 10k km i kontrola świec (kontrola stanu, kontrola szczeliny) oraz w razie potrzeby ich wymiana.

Trochę tutaj opisane...https://motointegrator.com/pl/pl/poradn ... odpowiedzi

Pozdrawiam.

Może wykres z hamowni pozwoli komuś wpaść na przyczynę opisywanego problemu.

Chyba temat wyjaśniony - sprzęgło się ślizga. Najlepsze jest to, że pół roku temu wymieniałem (Valeo). Jakiego producenta polecacie żeby historia się nie powtórzyła?

rafak pisze: ↑15 paź 2024, 19:38 Chyba temat wyjaśniony - sprzęgło się ślizga. Najlepsze jest to, że pół roku temu wymieniałem (Valeo). Jakiego producenta polecacie żeby historia się nie powtórzyła?

Ale z tym nie trafisz, sprzęgła to loteria. Kupisz sachs, a w pudełku valeo, luk czy co tam innego...

Na 99% na pierwszy montaż szło Valneo, wiec co by nie kupić to w pudelku będzie właśnie sprzeglo tej marki...