Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Awatar użytkownika
Klaudek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 181
Rejestracja: 12 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: Klaudek » 13 cze 2005, 21:05

Hej...
mam zamiar wymienić akumulator...
ten co mam mnie jakoś nie zadowala...
no wiec czy odłączenie aku. może spowodować jakies niespodzianki które po podłączeniu ponownym rzucą sie na mnie hurtem ???
czy moge sie spodziewać jakiegoś problemu ???
czy nic nie bedzie ???


Dzięki za odp. :wink:
Top Taxi 600-194-536 2zł Kilometr
10% Zniżki dla starych znajomych z LKP :)

Awatar użytkownika
Tomasz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1272
Rejestracja: 16 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Brzeszcze woj małopolskie

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: Tomasz » 13 cze 2005, 21:07

Bez obaw nic się nie stanie możesz śmiało odpinać :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Klaudek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 181
Rejestracja: 12 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: Klaudek » 13 cze 2005, 21:11

"Tomasz" pisze:Bez obaw nic się nie stanie możesz śmiało odpinać :D

znaczy po ponownym podłączeniu bez problemu uruchomie auto ??? :wink:
jutro bede ciągnął plusa do srodka i chyba przy okazji zmienie kleme 8)

a jak kupie nowy aparat to i fotki będa 8)
bo mój aktualny cyfrak sie nadaje za okno jedynie...
Top Taxi 600-194-536 2zł Kilometr
10% Zniżki dla starych znajomych z LKP :)

Awatar użytkownika
Tomasz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1272
Rejestracja: 16 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Brzeszcze woj małopolskie

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: Tomasz » 13 cze 2005, 21:17

Nie powinieneś mieć problemu z ponownym odpaleniem. Jedynie zegarek się skasuje :D
Obrazek

Anonymous

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: Anonymous » 14 cze 2005, 8:55

No nie do końca tak bez problemów, bo mnie po operacji wymiany akumulatora (jak się kompletnie rozładował) do dzisiaj świeci się kontrolka od airbagu, niestety :x

Awatar użytkownika
Klaudek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 181
Rejestracja: 12 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: Klaudek » 14 cze 2005, 14:27

"Lanser Kapper" pisze:No nie do końca tak bez problemów, bo mnie po operacji wymiany akumulatora (jak się kompletnie rozładował) do dzisiaj świeci się kontrolka od airbagu, niestety :x

moze za długa przerwa była...
ja zrobie podmianke pyk raz dwa :wink:
może sie uda :wink:
Top Taxi 600-194-536 2zł Kilometr
10% Zniżki dla starych znajomych z LKP :)

Jurek K.
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 140
Rejestracja: 28 gru 2004, 0:00
Lokalizacja: Staszów

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: Jurek K. » 14 cze 2005, 16:31

Ponad 48 godzin miałem odłączony akumulator, czekałem na części do alternatora i wszystko bez problemu.
Kappa 2.4 LX 97' (niestety rozbita w grudniu 2014)
Kappa 2.4 LX 00'

Awatar użytkownika
Kubek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1773
Rejestracja: 26 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: Kubek » 14 cze 2005, 16:35

mi po wymianie bezpiecznik strzelil, bezpiecznik zalozylem nowy ale sie iskrzylo jak go zakladalem, dziala, aczkolwiek teraz cos mi bierze prad 0.3 A i w tydzien bez jazdy samochodem rozladowuje aku
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie :)

Awatar użytkownika
mustafi
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 418
Rejestracja: 09 lis 2004, 0:00
Lokalizacja: Piła

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: mustafi » 14 cze 2005, 16:36

u mnie w delcie tez nie bylo problemow, mialem odlaczony 24h, nic sie nie zepsulo, imoblizer sie nie rozkodowal, chyba w seryjnym modelu zadnego auta nie powinno byc problemow z taka operacja.
Obrazek

Awatar użytkownika
slawsur
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 71
Rejestracja: 22 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Białystok

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: slawsur » 20 cze 2005, 7:22

Panowie a co z biegunowością :?: Jak sie odłącza aku to ponoć ma znaczenie czy jest to + czy - Ponoć ma znaczenie też podłączanie Osobiście jak u siebie odłączałem to zaczynałem od plusa podłaczałem natomiast najpierw - potem + i obyło sie bez przygód Czy ktoś sie orientuje jak to jest z tą biegunowością bo z tego co słyszałem to jeśli auto (komputr) jest wrażliwy to można rozkodować kompa :?: (wiedza to podstawa :D )
Lancia K 2.4 20V 98r. 180kkm

compablo
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 77
Rejestracja: 13 lip 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: compablo » 20 cze 2005, 9:53

mnie uczono, że najpierw odpina się - , a potem +. Analogicznie z podłączaniem, najpierw + potem -.
Kappa 2.0 20V
Dodge Caravan 2.4


502-71-55-69

Awatar użytkownika
Torell007
Założyciel LKP
Założyciel LKP
Posty: 1363
Rejestracja: 09 sty 2005, 0:00
Imię: Michał
Lokalizacja: Gdynia

Kappa - odłączenie akumulatora (czym grozi?)

Post autor: Torell007 » 20 cze 2005, 9:56

"compablo" pisze:mnie uczono, że najpierw odpina się - , a potem +. Analogicznie z podłączaniem, najpierw + potem -.
"Torell007" pisze:
"makek" pisze:Czy kolejność odłączania klem i jej wpływ na pamięć komputera da się jakoś wytłumaczyć?
W Kappie tego się nie zrobi ale w autach typu Thema, Dedra etc bez problemu :)

Wygląda to następująco na ciepłym/gorącym silniku (ważne) odłącza się akumulator w następującej kolejności :

- najpierw ( + ) potem ( - )

Zostawiamy odłączony akumulator na 2-3 godziny ...

Po upłynięciu tego czasu podłączamy go spowrotem, ale odwrotną kolejnością :

- najpierw ( - ) potem ( + )


Po odpaleniu silnika będą wyraźnie falowały obroty, proszę się tego nie przestraszyć ;) jak juz wszystko dojdzie prawie do normalności to należy się autem przejechać kilkanaście kilometrów swoim normalnym stylem jazdy 'żeby komputer się nauczył'...

Ot cała filozofia ;)
Wiele serc, jedno bicie, ciężarówki ponad życie ;-)

Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacja elektryczna”