Kappa - explozja LPG

[Anonymous]

Możliwe że trochę przesadziłem, ale ja tak robie i jest oki, a jeżeli ktos czeka aż mu LPG wywali i potem się twierdzi że to wina przewodów i świec to wybacz

[sanchez]

a jeżeli ktos czeka aż mu LPG wywali i potem się twierdzi że to wina przewodów i świec to wybacz

No ja ani nie czekam, ani sie później nie dziwię..
Też jestem podobnego zdania co Tomek i jeśli te elementy są w dobrym stanie to nie wymianiam ich na zapas co 10 tys.
Byłem dziś u gazownika i u mnie problemem była rozregulowana instalacja. Po interwencji za pomocą laptopa ma byc już OK

[Anonymous]

To nie chodziło o ciebie sanchez, napisałem ogólnie o użytkownikach LPG, a z drugiej strony, jak często jeździcie na przeglądy okresowe, przeciez są jakieś normy tak jak w samochodzie na gwarancji

[Anonymous]

Badz co badz i tak przyczyna wystrzalow w LPG jest elektryka!!!!
Od przewodow i swieczek trzeba zaczac, hehehe uswiadomil mnie znajomy jak po wystrzale w dedrze zapalila sie podbitka od wewnetrznej strony maski. W pokrywe filtra powietrza polecam wkleic taki"korek" bezpieczenstwa, uniknie sie rozerwania obudowy.

[Miro]

Badz co badz i tak przyczyna wystrzalow w LPG jest elektryka!!!!
Od przewodow i swieczek trzeba zaczac, hehehe uswiadomil mnie znajomy jak po wystrzale w dedrze zapalila sie podbitka od wewnetrznej strony maski. W pokrywe filtra powietrza polecam wkleic taki"korek" bezpieczenstwa, uniknie sie rozerwania obudowy.

Dokladnie! Ojciec tak zrobil w poldku

[bobby123]

Jeżdziłem Ladą 5 lat na gazie i nie strzeliła ani razu. Ale jak raz podczas jazdy na benzynie straciłem na chwilę iskrę (kostka przy zapłonie trochę żle łączyła ) i benzynę mi przelało, to tak pieprznęło, że rozerwało mi cały tłumik końcowy na szwie - jakieś 70 cm długości i 10 szerokości . Tak pięknego dżwięku nie wydawał żaden sportowy samochód jaki słyszałem - bajka ). Niestety musiałem tłumik wymienić bo się nie dało radia słuchać i sąsiedzi chcieli mnie zlinczować jak parę razy wróciłem trochę później do domu.

[Anonymous]

Na strzały nie ma mocnych, nawet klapki antywystrzałowe nic nie dają, przepraszam dają nie rozrywają pokrywy filtra powietrza, koledzy dobrze radzą, załóż klapkę będzie lepiej, tylko że to powinni gazownicy robić w cenie instalki, ale poco, jak wystarczy że wbiją styłu na gwarancji pieczątkę z napisem" w razie jakichkolwiek wystrzałów, wymienić filtr, świece i przewody", więc dupy mają całe, do sądu możesz ich podać , ale i tak sprawy nie wygrasz, do tego trzeba dołożyć kiepską jakość LPg na naszych stacjach, złe ustawienie mieszanki przez mechaniorów i najczęstsza przyczyna, każdy się przecież zna na mechanice, więc sam sobie reguluje LPG w swoim aucie, bo za dużo pali, jest mułowaty, na zimnym kiepsko idzie, więc zrobie to sam, bo przecież oni nic niepotrafią tylko kasę brać i człowieka zbywać

[Anonymous]

Jk to kiedys przeeczytalem w jednym z magazynow motoryzacyjnych "... kazdy uzytkownik autka na gazie powinien wozic ze soba dobra tasme klejaca..."w razie poklejenie rozerwanych czesci ukladu. Wstyd!!!!!!!!
Takie rzeczy pisac w dobrym magazynie. Chyba redaktorem jest Adam Słodowy. Zamiast kompetentnych porad wypisuja takie fanaberie. Jak tak ktos sie zasugeruje a nie usunie usterki jak trzeba i wypier......... w powietrze to mu nawet nie pomoze uniwersalny ruski klucz "mlotek i przecinak"

Dziadek znanym piromanem swiadczy ot nie jedna blizna .....hehehe

[mario09]

Ja mialem taki przypadek kiedys na gieldzie. Handlowalem wowczas Lagune. Gaz zakladalem sam i staralem sie to zrobic najlepiej jak tylko potrafilem (montowalem juz nie jedna instalacje). W Lagunie z silnikiem 2,0 jest tak, ze miedzy przepustnica, a obudowa filtra powietrza jest malo miejsca i krotki gumowy wazlaczacy oba elementy. Nie ma przeplywonierza tylko czujnik zamiast niego. Nie bylo gdzie zalozyc klapy bezpieczenstwa wiec zrobilem tak:
zrobilem dziure w obudowie filtra i zalozylem mala klapka zabezpieczajaca, co sie okazalo, ze jak strzelil (przy gosciu ktory ogladal auto na gieldzie ) to oczywiscie obudowa sie rozleciala wiec pokleilem, dolozylem jeszcze jedna klapaka i sam wywolalem wybuch i tym razem bylo OK. Nigdy nie uwierzycie co bylo przyczyna pierwszego wystrzalu. Moja Laguna miala wbudowany immobiliser. Bylo to tak przesmieszne urzadzenie. Po wyjeciu kluczyka po ok. 10 minutach blokowal wtryski i w jakis dziwny sposob zaplon bo gdy sie nie odblokowalo immobilisera i probowalo zapalic w trybie awaryjnym (na gazie) to zapala, ale rzucalo silnikiem i nastepowal wybuch gazu. Tak sie wlasnie stalo na gieldzie - zapomnialem odblokowac i sie kichnelo.

[wujek]

Witam,
Strzały gazu - niestety rzecz normalna - zbyt wiele jest przyczyn mogących je wywołać, szczególnie w instalacjach poniżej III Gen. Jedną z przyczyn, jakiej zresztą doświadczyłem w moim autku, była jakość zatankowanego gazu. Gwałtowniejsze naciśnięcie pedału i łupnięcie - tendencja ta ustąpiła po następnym tankowaniu, na innej stacji. To tylko przykład anomali, chociaż twierdzę, że mogłem jej uniknąć. W jaki sposób?
Zasilanie alternatywne powoduje, że częściej zachodzi potrzeba (i warto przyjąć to jako regułę) dokonania sprawdzenia stanu przewodów w.n. i wszelkich elementów pośredniczących w transporcie iskry od cewki do świecy. To jest podstawowa przyczyna wystrzałów. Także samo należy sprawdzać stan świec i wielkość szczeliny między elektrodami.
I tu temat do rozwinięcia - spotkałem się z trzema szkołami odnośnie wielkości szczeliny - taka, jak dla benzyny, większa o ok. 0.1 oraz mniejsza o ok. 0.1. Wypowiedzcie się, bo to istotne.
Następnym obiektem są luzy zaworowe - powinno się je sprawdzać i korygować w razie potrzeby znacznie częściej, niż przewidują instrukcje fabryczne (dotyczące eksplatacji z użyciem tylko benzyny).
Instalacja gazowa jest wyjątkowo nietolerancyjna na tzw. fałszywe powietrze - zdestabilizowana mieszanka, stąd konieczność utrzymywania układu dolotowego w b.dobrym stanie.
No i koniecznie - regularne przeglądy instalacji ze sprawdzeniem ustawień.

Warto również zastosować zabezpieczenia ograniczające skutki ew. wystrzału - zmniejszy się, lub uniknie dodatkowych kosztów naprawy.
Pozdrawiam
PS
Może wypracujemy taki, oparty na naszych doświadczeniach, zestaw regułek, dedykowanych dla Lancii?

[_ADAM_]

[To jest filtr wstępny powietrza. Przynajmniej wg EPER-a

To nie jest filtr wstępny, tylko tzw. "tłumik szmerów ssania". Filtr wstępny, jak wskazuje nazwa powinien się znajdować na początku układu, a nie przed samą przepustnicą - w Kappie nie ma czegoś takiego, jest tylko jeden filtr powietrza, właśnie ten w puszce na dole.
Jeśli instalacja jest prawidłowo wyregulowana, świece i przewody WN (lub cewki) są OK, to nic nie ma prawa strzelać.

[sanchez]

koledzy dobrze radzą, załóż klapkę będzie lepiej, tylko że to powinni gazownicy robić w cenie instalki

Panowie, ale ja oczywiście mam wszelkiego rodzaju klapki i inne wynalazki. Po prostu explozja była na tyle potężna, że te wszystkie wynalazki nie zdały egzaminu. Ale rady oczywiście są OK.

To nie jest filtr wstępny, tylko tzw. "tłumik szmerów ssania". Filtr wstępny, jak wskazuje nazwa powinien się znajdować na początku układu, a nie przed samą przepustnicą - w Kappie nie ma czegoś takiego, jest tylko jeden filtr powietrza, właśnie ten w puszce na dole.

http://img171.imageshack.us/img171/3971/puszka6tu.jpg[/img]

Jeśli instalacja jest prawidłowo wyregulowana, świece i przewody WN (lub cewki) są OK, to nic nie ma prawa strzelać.

To oczywista sprawa. U mnie się po prostu rozregulowała i wrzuciłem zdjęcie jako ciekawostkę.

[mario09]

Z mojego doswiadczenia (i nie tylko mojego) i fachowej literatury wiem, ze powinno sie stosowac wielkosc szczeliny na swiecach o 0,1 wieksza niz zaleca to producent w stosunku do benzyny. Malo tego jest jeszcze jedna rzecz. Nie stosuje sie takiej praktyki, ale na kursach montarzu gazu jest poruszany ten temat otorz auto w ktorym zostala zamontowana instalacja gazowa powinno miec odrobinke przyspieszony zaplon. Nic wiecej w tej kwestii w tej chwili nie dopowiem, gdyz chce jeszcze te wiedze zglebic.
Kolejna wazna rzecz, sprawdzone i potwierdzone jest to, ze najlepsze swiece do samochodow z instalacjami gazowymi sa firmy NGK i nie zadne Bosch'e ani Champion'y. Naprawde polecam i zareczam ze beda o niebo lepsze od konkurentow.

[Makgajwer]

Podstawa przy LPG, co 10 tyś km wyymienić świece i przewody i najlepiej spryskać je WD-40, wyciąga wilgoć

Mufnal, chyba przesadzasz. Te elmenty powinny byc po prostu w dobrym stanie i to wszystko, no oczywiscie poza tym ze w 2.0 20V i 2.4 20V nie ma przewodow WN .

he-he no właśnie, bo my nie mamy przewodów !!!
ale też uważam że wymiana co 10 tys to przegięcie, to są niemałe koszty w sumie, jeśli chodzi o kable rzecz jasna..
gdybym miał tak robić to latem bym musiał wymieniać raz w miesiącu :)

a kiedyś miałem Cytrynkę ZX z gazem to tylko co 10 tys nowy filtr powietrza i 45 tys bez żadnego "ale" !!

a Kappa jeszcze nie zagazowana, jak na razie mi sie to nie opłaca, nie wiem jak u Was ale w Wlkp gaz doszedł juz do 2.23 za 1L !!!!!!! GRANDA !!!
Ostatnio zmieniłem styl jazdy, staram się nie przekraczac 4 tys/min i 2,4 pali ...Uwaga !!!... 9,8 L/100km Bije rekordy !!! (dla niewtajemniczonych dodam, że przy "normalnej" jeździe 12L to tak akurat )

[tomek]

a Kappa jeszcze nie zagazowana, jak na razie mi sie to nie opłaca, nie wiem jak u Was ale w Wlkp gaz doszedł juz do 2.23 za 1L !!!!!!! GRANDA!!!

Statoil 2,29 ale mam taka dosc dora stacje LUK po 2.15 - jak zwykle jesienia trafia mnie szlag!!!