Lybra czy warto + ceny czesci
Moderator: stabraf
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 kwie 2011, 20:17
- Lokalizacja: Wypełnij to pole
Lybra czy warto + ceny czesci
Witam,
moze ten temat juz byl ale prosze o porade.
Chce zakupic Lybre 1,9JTD i prosze o porade czy warto? Jakie sa ceny czesci i ich dostepnosc? Z tego co zorientowalem sie to jest b. duzy rozrzut w zaleznosci od tego co chce sie kupic - np rozrzad taniocha, amory chyba w normie ale juz np taki tlumik koncowy to jakas masakra.
Autko nawet mi sie podoba, wnetrze jest piekne, ale czy warto?
Jak jest z jego usterkowoscia?
Czy ktos z Was wymienial pompowtryski i turbine? Jesli tak jaki to jest koszt? Powiem szczerze troche boje sie starego comon raila - jakies spostrzezenia ile jezdzicie na jtd bez remontu?
Prosze o wszelkie sugestie, porady i zachety czemu Lybra a nie np Carisma.
Pozdrawiam
moze ten temat juz byl ale prosze o porade.
Chce zakupic Lybre 1,9JTD i prosze o porade czy warto? Jakie sa ceny czesci i ich dostepnosc? Z tego co zorientowalem sie to jest b. duzy rozrzut w zaleznosci od tego co chce sie kupic - np rozrzad taniocha, amory chyba w normie ale juz np taki tlumik koncowy to jakas masakra.
Autko nawet mi sie podoba, wnetrze jest piekne, ale czy warto?
Jak jest z jego usterkowoscia?
Czy ktos z Was wymienial pompowtryski i turbine? Jesli tak jaki to jest koszt? Powiem szczerze troche boje sie starego comon raila - jakies spostrzezenia ile jezdzicie na jtd bez remontu?
Prosze o wszelkie sugestie, porady i zachety czemu Lybra a nie np Carisma.
Pozdrawiam
- aro
- Klubowicz
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
tam nie ma pompowtrysków - raczej common tail je wykluczył.... google twoim przyjacielem
jtd to chyba najlepsze i najprostrze silniki w jakich dłubałem. Na onecie fani tdi straszą common railem, jakby nie wiedzieli że vw też już je ma...
jtd to chyba najlepsze i najprostrze silniki w jakich dłubałem. Na onecie fani tdi straszą common railem, jakby nie wiedzieli że vw też już je ma...
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 kwie 2011, 20:17
- Lokalizacja: Wypełnij to pole
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
VV nie biore pod uwage bo tym to mozna kartofle wozic.
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
Akurat tutaj jestem zupełnie odmiennego zdania.Boogy pisze: Powiem szczerze troche boje sie starego comon raila - jakies spostrzezenia ile jezdzicie na jtd bez remontu?
Prosze o wszelkie sugestie, porady i zachety czemu Lybra a nie np Carisma.
Pozdrawiam
Jeśli patrzeć na historię motoryzacji i produkcji silników spalinowych, benzynowych i diesli- od zawsze podejmuje się wszelkie działania, by uzyskać maksymalną sprawność takiej jednostki, a więc w skrócie stopień wykorzystania dostarczonej energii przez silnik. I o ile w silnikach benzynowych bez doładowania zwykle jest to wartość poniżej 50 procent, to silniki diesla znacznie skuteczniej wykorzystują energię i osiągają sprawność około 70procent. (od razu mówię, że do auta osobowego jestem zwolennikiem tylko i wyłącznie benzynowca) Idąc dalej- silnik diesla sprzed 10 lat będzie miał na pewno niższą sprawność niż nowszy diesel. Jednak zupełnie odwrotnie jest z trwałością takich jednostek..Wystarczy spojrzeć na trwałość trwałość tych samych jednostek diesla bez turbiny i z turbiną, a potem po wszelkich modyfikacjach podnoszących sprawność i moc..Dla mnie wniosek jest prosty- im bardziej wysilona jednostka, tym mniejsza jej trwałość w dłuższej perspektywie no i co za tym idzie- większe koszty. Taki jest rynek, nie produkuje się niezniszczalnych samochodów, bo przemysł motoryzacyjny już dawno by poszedł na dno....
Dążę do tego, że stary jtd z common railem mimo niższej sprawności prawdopodobnie będzie o wiele trwalszy od nowego. Dodatkowo za takim silnikiem jtd z grupy Fiat przemawia to, że to Fiat stworzył common rail, więc co nieco o tym wiedzieć musiał, a jak widać dziś- eksperyment się udał. Wielu twierdzi, że jakość produkcji aut wzrastała mniej więcej do 2005 roku, potem zaczęto się cofać, bo przestało się to opłacać, to także przemawia za takim silnikiem.
Aczkolwiek nie wykluczone, że będą z nim same problemy. Nie kupujesz nowego, a używane, a tu ryzyko jest spore.. Dlatego rynek wtórny jest obarczony tak dużym ryzykiem, nikt nie zgodzi Ci się na rozkręcenie auta jak w testach auto-swiata, żeby sprawdzić niemal każdą część.
Osobiście wybrałbym do Lybry 2,4 jtd, konstrukcja trochę starsza, ale mająca o wiele więcej zalet + zwykle lepiej wyposażona. A najlepiej kup benzynkę z gazem, bo jak mówią optymiści mający pod maską 5,7 HEMI- jeżdżę na benzynie, bo ropa się kończy
Lancia Kappa 2.0 20V
Saab 9-5 2.8 Turbo6 XWD
Saab 9-5 2.8 Turbo6 XWD
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
Jeśli nie zakochałeś się w niej od pierwszego wejrzenia, to sobie odpuść.Boogy pisze:Witam,
Prosze o wszelkie sugestie, porady i zachety czemu Lybra a nie np Carisma.
Pozdrawiam
Mogę podać 100 powodów dlaczego nie lybra, i 100 powodów dlaczego lybra...
U mnie rozum przegrał z sercem, wszyscy (znajomi, mechanicy itd) odradzali Lybrę... cos w tym jest, jesli jej nie pokochaleś od pierwszego wejrzenia to sobie odpuść.
QV...soon:)
- Barton
- Forumowicz/ka
- Posty: 319
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:11
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
Nie rozumiem tego wywodu.Heathen pisze:Jeśli nie zakochałeś się w niej od pierwszego wejrzenia, to sobie odpuść.Boogy pisze:Witam,
Prosze o wszelkie sugestie, porady i zachety czemu Lybra a nie np Carisma.
Pozdrawiam
Mogę podać 100 powodów dlaczego nie lybra, i 100 powodów dlaczego lybra...
U mnie rozum przegrał z sercem, wszyscy (znajomi, mechanicy itd) odradzali Lybrę... cos w tym jest, jesli jej nie pokochaleś od pierwszego wejrzenia to sobie odpuść.
Tym postem powielasz tylko głupie stereotypy.
W Twoim przypadku to dosyć dziwne.
Co do zapytania Boogy, tematów o usterkowości na tym forum jest mnóstwo. Ciężko Ci odpowiedzieć w jednym zdaniu. Bardzo dużo zależy od egzemplarza na jakim trafisz, a później na mechanika, który będzie naprawiał Lybrę.
Generalnie nie ma się czego bać, wszytko można naprawić.
W moim przekonaniu Lancia nie jest bardziej awaryjna od innych marek.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 kwie 2011, 20:17
- Lokalizacja: Wypełnij to pole
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
Powiem tak:
Zakochać nie zakochałem się, linia nadwzia przypomina mi trochę karawan ale coś w sobie ma. Wnętrze z całą pewnością budzi u mnie respekt - za równo pod względem wyposażenia jak i estetyki, kolorystyki, etc....
Zakochałem się w Alfie 156 sport wagon, ale niestety nie spełnia moich oczekiwań.
Ze względu na powiększenie rodziny potrzebuje auta dla 4 osobowej rodziny - kombi lub hatchback ze sporym bagażnikiem. Alfa 156 odpada - mało miejsca we wnętrzu + mały bagażnik. Lybra wydaję się większa. W grę wchodziły również CArisma, Peugeot 406 kombi, Citroen C5 kombi . Lybra mimo wszystko wyróżnia się, ale jak to w kraju gdzie byle gówno z niemiec nie ma sobie równych pytam o opinie aby nie sugerować się stereotypami. Z moich pobieżnych informacji wynika, że użytkowanie może być droższe od innych aut - jak ten tłumik który jest kilka razy droższy, sporo jest informacji o denerwujących drobnych usterkach. Zdaję sobie sprawę, że ilu użytkowników tyle opinii - nawet wśród posiadaczy wspomnianego VV. Wy używacie tego auta na codzień stąd moje pytanie.
Kontynuując mojego posta mam pytanie czy Lybra posiada filtr cząstek stałych?
Pozdrawiam
Zakochać nie zakochałem się, linia nadwzia przypomina mi trochę karawan ale coś w sobie ma. Wnętrze z całą pewnością budzi u mnie respekt - za równo pod względem wyposażenia jak i estetyki, kolorystyki, etc....
Zakochałem się w Alfie 156 sport wagon, ale niestety nie spełnia moich oczekiwań.
Ze względu na powiększenie rodziny potrzebuje auta dla 4 osobowej rodziny - kombi lub hatchback ze sporym bagażnikiem. Alfa 156 odpada - mało miejsca we wnętrzu + mały bagażnik. Lybra wydaję się większa. W grę wchodziły również CArisma, Peugeot 406 kombi, Citroen C5 kombi . Lybra mimo wszystko wyróżnia się, ale jak to w kraju gdzie byle gówno z niemiec nie ma sobie równych pytam o opinie aby nie sugerować się stereotypami. Z moich pobieżnych informacji wynika, że użytkowanie może być droższe od innych aut - jak ten tłumik który jest kilka razy droższy, sporo jest informacji o denerwujących drobnych usterkach. Zdaję sobie sprawę, że ilu użytkowników tyle opinii - nawet wśród posiadaczy wspomnianego VV. Wy używacie tego auta na codzień stąd moje pytanie.
Kontynuując mojego posta mam pytanie czy Lybra posiada filtr cząstek stałych?
Pozdrawiam
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
Zgadzam się z Tobą w 100%!drv pisze:
Nie rozumiem tego wywodu.
Tym postem powielasz tylko głupie stereotypy.
W Twoim przypadku to dosyć dziwne.
Co do zapytania Boogy, tematów o usterkowości na tym forum jest mnóstwo. Ciężko Ci odpowiedzieć w jednym zdaniu. Bardzo dużo zależy od egzemplarza na jakim trafisz, a później na mechanika, który będzie naprawiał Lybrę.
Generalnie nie ma się czego bać, wszytko można naprawić.
W moim przekonaniu Lancia nie jest bardziej awaryjna od innych marek.
Autor tematu jednak zastanawia sie nad Lybra i Carisma....
I od nas wymaga abyśmy go przekonywali dlaczego Lybra.....
To ja pasuje, nie chce potem czytać ze to drogie, ze to sie zepsuło, ze nie ma części, ze nie ma kumatego mechanika....
Nie zamierzam namawiać go na Lybrę dopóki nie bedzie w pełni swiadom ryzyka, sam piszesz:
Zależy od egzemplarza, mechanika, ....imho na pewno tutaj trudniej z tym niz z VW którego naprawiają na każdym rogu
Stereotypy?
Dla mnie Lancia psuje sie jak inne auta, za to dostępność części jak i ich ceny sa zatrważające...
Pół biedy gdy taile zamawiasz z autosklep24 ( o ile są!:P), zabulisz 500zł za tłumik koncowy, 500zł za wentylator nawiewu, 100zł za kawałek sprężynki do sprzęgła, nie wspomne o cenie NIVO. Gorzej gdy auto będzie wymagało zabawy u mechanika, wpierw trzeba znaleźć kumatego, a nie takiego który mówi potem:
"Co to za skoda" (przy ustawianiu zbieżności)
"Panie z tymi gumami sie tyle bawilem, ze za ten czas 4 wahacze w passacie bym wymienil" (przy wymianie gum stabilizatora)
Ale doskonale wiedziałem że może być drogo, ba świadomie wybrałem niepolecany 1,8 VVT, ale tak jak mówiłem u mnie wygrała miłość... i chęć jeżdżenia czymś nietuzinkowym
A na koniec do ciebie pytanie, skoro dziwi cie mój wywód;
Dlaczego, skoro Lybra jest taka świetna i piękna i bezawaryjna, Olek ją sprzedał i kierując się rozumem kupił Renault z salonu? Wszystko zależy od człowieka, jak komuś nie przeszkadzają "potencjalne" problemy związane z serwisowaniem Lybry to nie widzę problemu, śmiało kupujcie, auto się prowadzi świetnie, ja nie powielam stereotypu ja podsumowuję moje 1,5 roczna przygodę z Lybrą.
QV...soon:)
- Barton
- Forumowicz/ka
- Posty: 319
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:11
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
Heathen rozumiem o co Ci chodziło tylko wydaje mi się, że nie można potencjalnego nabywcy Lancii zniechęcać do zakupu.
Zgadzam się, że powinna to być świadoma decyzja. Dlatego odwołałem się do zasobów forum, żeby sam je przeanalizował.
Trzeba sobie też jasno powiedzieć, że dużo osób pytających o Lybrę nie ma grubego portfela i szuka taniego auta. Niestety takich osób nie stać na Lancie! Taka prawda.
Zgadzam się, że powinna to być świadoma decyzja. Dlatego odwołałem się do zasobów forum, żeby sam je przeanalizował.
Trzeba sobie też jasno powiedzieć, że dużo osób pytających o Lybrę nie ma grubego portfela i szuka taniego auta. Niestety takich osób nie stać na Lancie! Taka prawda.
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
O nie misiaczku:P ja go nie zniechęcałem (bynajmniej nie taki miałem zamiar), ja go nie zamierzałem zachęcać:P a to różnica ogromna:)drv pisze:Heathen rozumiem o co Ci chodziło tylko wydaje mi się, że nie można potencjalnego nabywcy Lancii zniechęcać do zakupu.
.
Z reszta twojej wypowiedzi się zgadzam, coś w tym jest, Lancia traci na wartości, w jej cenie dostaniemy starszego VAG o klasę niżej, ale nie jest tak różowo niestety z częściami które potrafią trochę kosztować.
I tu nie chodzi o to że nagle te części są drogie w cholerę, one są adekwatne do segmentu D+, w pasku, w audi, w merolu tej klasy także części mogą być drogie. To co myli potencjalnego nabywcę np Lybry, to fakt że za 14tys dostaje autko, które cenowo jest równoważne np z polo, z fabia, cordoba itd itd, jednak części do Lybry będą droższe bo to klasa wyżej i utrzymanie może swoje pochłonąć (ale zależy od egzemplarza)
QV...soon:)
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
Jeśli chodzi o silniki JTD to jest to z pewnością jeden z najlepiej dopracowanych i najmniej awaryjnych silników common rail.Jeśli nie lejesz do baku byle czego,jest zadbany i serwisowany(i nie mówię wcale o ASO),to nie sprawia problemów.Ale jak ktoś ma do JTD zastrzeżenia to niech sobie kupi np.używanego Forda z silnikiem TDCi To jest dopiero harcore!Co do zawieszenia to Lybra ma z pewnością trwalsze od Alfy Romeo 156 i wielu innych,nie tylko włoskich.W Polsce częsta wymiana stabilizatorów i końcówek drążka kierowniczego to standard chyba w każdym aucie,Lybra nie jest specjalnie lepsza ani gorsza.Wnętrze jest przyjemne i wygodne.Zastrzeżenia mam jedynie do szwankującej w zimie elektroniki zamka centralnego i braku możliwości wymiany audio ze wzgl.na fabryczną zabudowę.Ale co to za problemy...Ja tam jestem zadowolony.
- Art92
- Klubowicz
- Posty: 1905
- Rejestracja: 25 gru 2007, 0:00
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Sierakowice/Słupsk
Re: Lybra czy warto + ceny czesci
Masz coś do TDCI? Lybra JTD- rok bezawaryjnej jazdy> Mondeo TDCI-1.5 roku bezawaryjnej jazdy Jak się dba tak się ma. Dobry olej+ dobre paliwo z zaufanych stacji to podstawa.lanciolet pisze:Jeśli chodzi o silniki JTD to jest to z pewnością jeden z najlepiej dopracowanych i najmniej awaryjnych silników common rail.Jeśli nie lejesz do baku byle czego,jest zadbany i serwisowany(i nie mówię wcale o ASO),to nie sprawia problemów.Ale jak ktoś ma do JTD zastrzeżenia to niech sobie kupi np.używanego Forda z silnikiem TDCi To jest dopiero harcore!Co do zawieszenia to Lybra ma z pewnością trwalsze od Alfy Romeo 156 i wielu innych,nie tylko włoskich.W Polsce częsta wymiana stabilizatorów i końcówek drążka kierowniczego to standard chyba w każdym aucie,Lybra nie jest specjalnie lepsza ani gorsza.Wnętrze jest przyjemne i wygodne.Zastrzeżenia mam jedynie do szwankującej w zimie elektroniki zamka centralnego i braku możliwości wymiany audio ze wzgl.na fabryczną zabudowę.Ale co to za problemy...Ja tam jestem zadowolony.
VW Sweter 1.9 TDi. Od czasu do czasu ujeżdżam Chevrolet Cruze 1.6