Lybra 2.0 - katalizator

Awatar użytkownika
lukasz22i
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 341
Rejestracja: 15 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Lybra 2.0 - katalizator

Post autor: lukasz22i » 24 cze 2011, 15:34

Witajcie

Czy ktoś z Was usuwał katalizator z Lybry z silnikiem benzynowym? Ja mam problem po usunięciu kata, pisałem wcześniej o problemach z wchodzeniem na obroty, zamulaniu, szarpaniu itp, pierwsze co to zrobiłem diagnostyke u elek., wszystko wyszło na ok, dodatkowo spr. sondy lambda, ogólnie żadnych błędów. Diagnosta pokierował mnie tropem katalizatora, żeby go usunąć i sprawdzić co sie bedzie działo.
Katalizator został wycięty, w jego miejsce wstawiona strumienica, silnik ożył...wkręca się ładnie na obroty, idzie elegancko do odcięcia, wychodzi na to że to była wina zapchanego katalizatora.
Niestety po wywaleniu kata wyskoczyła kontrolka sterowania silnika, silnik na wolnych obrotach pracuje nierówno, obroty wariują choć po ruszeniu auto jedzie b.dobrze. Gość który wycinał mi kata ma też kompa i kable, sprawdził i wyszedł bład przepływomierza :-? , dziwne pomyslałem bo wcześniej wszystko było ok. Niestety auto musiałem zostawić u majstra i wrócić do domu (100km dalej). Dzisiaj z nim gadałem przez tel, mówi że coś wariuje bo raz pokazuje bład przepływki, innym razem sondy lambda itp...powiedział że chyba bedzie trzeba wspawać kata z powrotem :x tyle że nie wspawam zapchane kata bo problem bedzie nadal ten sam.

Ktoś ma pomysł, czy ktoś wywalał kata u siebie i nie miał żadnych problemów?

ed hunter
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 25
Rejestracja: 24 gru 2010, 16:28
Lokalizacja: kuczek/k.ciechocinka

Re: Lybra 2.0 - katalizator

Post autor: ed hunter » 12 wrz 2011, 8:35

po wywaleniu kata moze byc tak ze na wolnych obrotach jest za male cisnienie spalin i i sonda (lapie tylko czubkiem) ma ich za malo do prawidlowego dzialania, jak sie to u Ciebie skonczylo bo tez mnie czeka akcja z katem

Awatar użytkownika
michalkrk
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1263
Rejestracja: 13 mar 2007, 0:00
Lokalizacja: kraków

Re: Lybra 2.0 - katalizator

Post autor: michalkrk » 26 wrz 2011, 12:32

Mam pytanie o katazlizator do 2.0. Nie miałes łukasz problemu z głośnością po wywaleniu bo u mnie jest masakra tak głośno. Zarówno z pustym katalizatorem jak i z sama rurą wstawioną w jego miejsce jest bardzo głośno. Orientowałem się i jest problem z zastąpieniem tego katalizatora bo on jest połączony z tłumikiem dodatkowym, który wycisza układ. Jak to rozwiązałeś?
Lancia Ypsilon `11 platinium
c3 2018

Awatar użytkownika
plus-minus
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 41
Rejestracja: 15 sie 2013, 16:39
Imię: Asia & Darek
Lokalizacja: Bytom

Re: Lybra 2.0 - katalizator

Post autor: plus-minus » 02 wrz 2013, 22:07

Hej,
panowie, w mojej Lybrze 2.0 2000r. wycięliśmy katalizator (po wymianie tłumika końcowego z beznadziejnego zamiennika na właściwszy -hałas i tak był niemiłosierny). Wstawiliśmy możliwie jak najdłuższy tłumik środkowy dla skompensowania i tłumienia spalin (z Opla Vectry). "Hałas" teraz jest w normie, a i zabezpieczenie przed wypalaniem tłumika końcowego jest.
Zdaniem mojej połowicy, lukaszu22i niepotrzebnie wstawiałeś strumienicę...
Pozdrawiam, Asia
Były: Lancia Lybra 2.0 LX Berlina, Lancia Lybra 2.4 jtd SW

winkle
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 33
Rejestracja: 31 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Lybra 2.0 - katalizator

Post autor: winkle » 03 wrz 2013, 12:52

Witam. W mojej 2.0 (jedna sonda lambda) wycięty katalizator zastąpiony został tłumikiem środkowym z jakiejś renówki, zbliżony wymiarami. Żadnych negatywnych zmian podczas jazdy, jest odrobinę głośniejsza (albo mi sie tak wydaje, żona twierdzi, że nie słyszy różnicy). Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”