Lybra - wymiana pompy sprzęgła
Lybra - wymiana pompy sprzęgła
Jak w temacie. Wymieniłem, i wydaje mi się, że trochę przepłaciłem... żeby nie sugerować nie powiem na razie ile zapłaciłem, ale z rozmowy z mechanikiem wynikało, że wymienili pompę, założyli jakieś tam podkładki , dolali płynu i tyle. Czy ktoś już to robił, a może ktoś potrafi powiedzieć ile mniej więcej taka usługa może kosztować.
cool_pibi
Lybra 1,9 JTD
Lybra 1,9 JTD
- Krissu1980
- Klubowicz
- Posty: 418
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 0:00
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Wymiana pompy sprzęgła
50zł netto za godzinę
Re: Wymiana pompy sprzęgła
No a jak długo wymienia się w/w część?Krissu1980 pisze:50zł netto za godzinę
cool_pibi
Lybra 1,9 JTD
Lybra 1,9 JTD
- Krissu1980
- Klubowicz
- Posty: 418
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 0:00
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Wymiana pompy sprzęgła
no właśnie nie wiem ile, bo nie wymieniałem dlatego podałem standardową stawkę,coolpibi pisze:No a jak długo wymienia się w/w część?Krissu1980 pisze:50zł netto za godzinę
ale już wiem, że 150zł trzeba by szykować
Re: Wymiana pompy sprzęgła
Miesiąc temu za wymianę pompy sprzęgła i kolumny kierowniczej zapłaciłem 100 zł.Pewnie dlatego tak mało bo sam mechanik jeździ kappa
Była: Lancia Y 1.1 Elefantino 1998r.
Jest: Lancia Kappa 2.0 VIS LPG 2000r.
Następna : Delta
Jest: Lancia Kappa 2.0 VIS LPG 2000r.
Następna : Delta
-
- Klubowicz
- Posty: 963
- Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Wymiana pompy sprzęgła
Ja robiłem sam, to wiem, że kosztuje 0 zł
-
- Klubowicz
- Posty: 2136
- Rejestracja: 16 lut 2010, 22:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry \ Regensburg DE
Re: Wymiana pompy sprzęgła
Te jakieś tam podkładki mnie bardzo dziwią, nie wymienia się tam żadnych podkładek, może kumaty mechanik wymienił oringi na tłoczysku i skasował jak za nową.
Thema SW 2.0 VIS, Thema 16VT MK III LX (dawca), Kappa 2.0 SW wel gruz ,Bravo 2.0 20V - jeszcze bez - VT, Y 1.2 8V Peugeot 206 cc
Re: Wymiana pompy sprzęgła
Pompa wygląda na nową...Lukasz_TG pisze:Te jakieś tam podkładki mnie bardzo dziwią, nie wymienia się tam żadnych podkładek, może kumaty mechanik wymienił oringi na tłoczysku i skasował jak za nową.
cool_pibi
Lybra 1,9 JTD
Lybra 1,9 JTD
-
- Klubowicz
- Posty: 2136
- Rejestracja: 16 lut 2010, 22:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry \ Regensburg DE
Re: Wymiana pompy sprzęgła
Nie chce tu oczerniać mechanika, wiem natomiast, że nowa pompa (zamiennik) kosztuje około 300 PLN, wyglądem nie ma się co sugerować pompa pracuje w kabinie więc tak jak moja w Themie po 19 latach wyglądała jak nowa. W Librze i Themie pompa ma korpus metalowy więc czas jej nie niszczy, poprostu przebieg robi swoje. Ale dla przykładu pompy z korpusem plastikowym nie wytrzymują nawet połowy tego co metalowe.coolpibi pisze:Pompa wygląda na nową...Lukasz_TG pisze:Te jakieś tam podkładki mnie bardzo dziwią, nie wymienia się tam żadnych podkładek, może kumaty mechanik wymienił oringi na tłoczysku i skasował jak za nową.
Thema SW 2.0 VIS, Thema 16VT MK III LX (dawca), Kappa 2.0 SW wel gruz ,Bravo 2.0 20V - jeszcze bez - VT, Y 1.2 8V Peugeot 206 cc
Re: Wymiana pompy sprzęgła
Niestety nie znam się na mechanice... wymienił, twierdzi, że sprzęgło nie chodziło jak należy i musieli jakieś tam podkładki podłożyć... nie wnikałem gdzie i po co- może źle- skasował 150za robocizne i tyle...Lukasz_TG pisze:Nie chce tu oczerniać mechanika, wiem natomiast, że nowa pompa (zamiennik) kosztuje około 300 PLN, wyglądem nie ma się co sugerować pompa pracuje w kabinie więc tak jak moja w Themie po 19 latach wyglądała jak nowa. W Librze i Themie pompa ma korpus metalowy więc czas jej nie niszczy, poprostu przebieg robi swoje. Ale dla przykładu pompy z korpusem plastikowym nie wytrzymują nawet połowy tego co metalowe.coolpibi pisze:Pompa wygląda na nową...Lukasz_TG pisze:Te jakieś tam podkładki mnie bardzo dziwią, nie wymienia się tam żadnych podkładek, może kumaty mechanik wymienił oringi na tłoczysku i skasował jak za nową.
cool_pibi
Lybra 1,9 JTD
Lybra 1,9 JTD
- redy19
- Forumowicz/ka
- Posty: 454
- Rejestracja: 18 sty 2008, 0:00
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
Re: Lybra - wymiana pompy sprzęgła
Kolega co sam wymieniał pompę mógł by opisać jak to trzeba zrobić bo mam zamiar sie za to zabrać i wolał bym wiedzieć .
-
- Klubowicz
- Posty: 963
- Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Lybra - wymiana pompy sprzęgła
Jasne, już piszę co i jak.
Generalnie czynność nie jest skomplikowana. Można do tego podejść na dwa sposoby:
1. Kupić zestaw regeneracyjny
2. Kupić nową pompę
Ja kupiłem nową pompę. Ok, zabieramy się do roboty. Wyciągamy strzykawką ile możemy płyn hamulcowy. Tak, tak, to nie pomyłka. Jest wspólny dla układu hamulcowego i sprzęgłowego i jest w jednym zbiorniczku. Wchodzimy pod pedała (wiem, że ciasno) i ściągamy zawleczkę w miejscu mocowania ucha pompy sprzęgła z pedałem sprzęgła. To taki drucik, który wyciągamy z bolca po jednej stronie przez co możemy ten bolec wyciągnąć z drugiej strony i ucho pompy schodzi. Drobna uwaga: pedał może nam pójść do góry i połamać czujnik sprzęgła (mi tak się stało), więc przytrzymajmy go ręką i delikatnie podnieśmy ręcznie do góry. Teraz odkręcamy pompę sprzęgła, jest na trzy śruby przykręcona do ściany grodziowej. Lekko pociągamy pompę do siebie aby pokazał się wężyk, który jest zaciśnięty opaską. Rozpinamy go i mamy pompę na wierzchu. Montujemy nową wykonując wszystko odwrotnie. Uwaga: jeśli pedał sprzęgła uderzył nam w czujnik sprzęgła to sprawdźmy, będąc na dole, czy nie wybiło go do góry i czy styka się prawidłowo z pedałem (bez tego nie będzie działać tempomat). Teraz po wszystkim musimy odpowietrzyć cały układ. Najlepiej to chyba zrobić przy... wysprzęgliku, do którego trzeba się dostać wyciągając akumulator i demontując podstawę akumulatora (na 5 śrub bodajże). Teraz tak: jeden pompuje pedałem sprzęgła i zatrzymuje przy podłodze po iluś razach, a drugi odkręca delikatnie odpowietrznik przy wysprzęgliku. Jak ujdzie powietrze (i trochę płynu), to zakręcamy odpowietrznik i dopiero wtedy można podnieść pedał sprzęgła!!! Nie odwrotnie, bo zassiemy powietrze. I tak do skutku, aż pedał będzie prawidłowo pracował. To wszystko z tego co pamiętam.
Aha. Cały czas kontrolujemy poziom płynu w zbiorniczku. Układ hamulcowy nie ma raczej prawa się zapowietrzyć bo w dnie zbiorniczka są dwa ujścia - jeden dla sprzęgła, drugi dla hamulców. Teoretycznie jak nie przesadzimy ze strzykawką, to płyn dla układu hamulcowego będzie równo z dnem zbiornika i nie zapowietrzy się.
Generalnie czynność nie jest skomplikowana. Można do tego podejść na dwa sposoby:
1. Kupić zestaw regeneracyjny
2. Kupić nową pompę
Ja kupiłem nową pompę. Ok, zabieramy się do roboty. Wyciągamy strzykawką ile możemy płyn hamulcowy. Tak, tak, to nie pomyłka. Jest wspólny dla układu hamulcowego i sprzęgłowego i jest w jednym zbiorniczku. Wchodzimy pod pedała (wiem, że ciasno) i ściągamy zawleczkę w miejscu mocowania ucha pompy sprzęgła z pedałem sprzęgła. To taki drucik, który wyciągamy z bolca po jednej stronie przez co możemy ten bolec wyciągnąć z drugiej strony i ucho pompy schodzi. Drobna uwaga: pedał może nam pójść do góry i połamać czujnik sprzęgła (mi tak się stało), więc przytrzymajmy go ręką i delikatnie podnieśmy ręcznie do góry. Teraz odkręcamy pompę sprzęgła, jest na trzy śruby przykręcona do ściany grodziowej. Lekko pociągamy pompę do siebie aby pokazał się wężyk, który jest zaciśnięty opaską. Rozpinamy go i mamy pompę na wierzchu. Montujemy nową wykonując wszystko odwrotnie. Uwaga: jeśli pedał sprzęgła uderzył nam w czujnik sprzęgła to sprawdźmy, będąc na dole, czy nie wybiło go do góry i czy styka się prawidłowo z pedałem (bez tego nie będzie działać tempomat). Teraz po wszystkim musimy odpowietrzyć cały układ. Najlepiej to chyba zrobić przy... wysprzęgliku, do którego trzeba się dostać wyciągając akumulator i demontując podstawę akumulatora (na 5 śrub bodajże). Teraz tak: jeden pompuje pedałem sprzęgła i zatrzymuje przy podłodze po iluś razach, a drugi odkręca delikatnie odpowietrznik przy wysprzęgliku. Jak ujdzie powietrze (i trochę płynu), to zakręcamy odpowietrznik i dopiero wtedy można podnieść pedał sprzęgła!!! Nie odwrotnie, bo zassiemy powietrze. I tak do skutku, aż pedał będzie prawidłowo pracował. To wszystko z tego co pamiętam.
Aha. Cały czas kontrolujemy poziom płynu w zbiorniczku. Układ hamulcowy nie ma raczej prawa się zapowietrzyć bo w dnie zbiorniczka są dwa ujścia - jeden dla sprzęgła, drugi dla hamulców. Teoretycznie jak nie przesadzimy ze strzykawką, to płyn dla układu hamulcowego będzie równo z dnem zbiornika i nie zapowietrzy się.
- redy19
- Forumowicz/ka
- Posty: 454
- Rejestracja: 18 sty 2008, 0:00
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
Re: Lybra - wymiana pompy sprzęgła
czyli nie potrzebujemy wchodzic pod auto ? a co do zapowietrzania to zawsze trzeba odpowietrzyc czy nie koniecznie ?
-
- Klubowicz
- Posty: 963
- Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Lybra - wymiana pompy sprzęgła
Pod samochód nie trzeba wchodzić. Czy trzeba odpowietrzać? Moim zdaniem tak. Niektórzy co prawda zalewają pompę przed montażem, ale wcześniej trzeba odpiąć wężyk, więc powietrze i tak się wciśnie... Być może od spodu do tego wysprzęglika da się dojść, ale szczerze mówiąc w DTE jest opisana procedura z demontażem półki na akumulator a ja też nigdy nie przypatrywałem się czy od spodu jest dostęp. Z zapowietrzonym układem pedał sprzęgła nie będzie chodził ani prawidłowo ani komfortowo (będzie miał bardzo mały skok i może nie rozłączać sprzęgła do końca).
- redy19
- Forumowicz/ka
- Posty: 454
- Rejestracja: 18 sty 2008, 0:00
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
Re: Lybra - wymiana pompy sprzęgła
oki dzieki juz po robocie