Borek pisze:Pod samochód na lewarku to wchodziłem jak miałem Civica, pod kapiszona z przodu jakoś się boję.
Bez lewarka da się. Trzeba łeb wsadzić i rąk starczy
(nie napisałem - chodzi o poduszkę pod skrzynią oczywiście w kwestii trzeciej masy)
Borek pisze:Pod samochód na lewarku to wchodziłem jak miałem Civica, pod kapiszona z przodu jakoś się boję.
Dopiero dzisiaj udało mi się sprawdzić napięcia. Sprawdzałem na wyłączonym silniku - między + i - mam 12.7, na karoserii i silniku dokładnie tak samo. Rozumiem że w takim wypadku trzeba celować w zużyty alternator? Na forum gdzieś czytałem przy podobnym problemie że przyczyną może być regulator napięcia.Borek pisze:Kontrolka się pewnie nie świeci. Zmierz napięcie między + i - akumulatora, a potem między + akumulatora i - na silniku (dotknij do pokrywy zaworów, najlepiej w miejscu gdzie jest goły metal - farba zeszła czy coś) oraz na karoserii. Jeśli będą różne, to na dzień dobry poprawiasz masę i może kable plusowe.
Masa - zdejmij klemę i wyczyść porządnie, załóż z powrotem na bolec i ma dobrze siedzieć. Sprawdź czy kabel w klemie dobrze siedzi. Kolejny punkt jest obok półeczki z akumulatorem, oczko przykręcone do nadkola - jak się da to zdjąć, wyczyścić i porządnie przykręcić. Kolejny punkt to gdzieś tam na skrzyni i pod silnikiem, ale tam nie ja robiłem - kanał jest przydatny.
Plus - zdejmij klemę, upewnij się że kable dobrze siedzą, wyczyść porządnie i mocno dokręć, żeby ani drgnęła. Dalej jest krótki kabelek wpadający do małej puszki przy grodzi pod podszybiem - puszkę otworzyć, kabelki stamtąd odkręcić, bezpiecznik obok wyjąć. Wszystkie styki i oczka wyczyścić jeśli trzeba i ponownie założyć, dobrze dokręcić.
Potem czeka Cię procedura resetu (niech ktoś zapoda linka, bo znaleźć nie mogę) i od razu też widzisz / sprawdzasz czy pomogło. Jak nie, to może być zużyty alternator.
erbeka pisze:Dopiero dzisiaj udało mi się sprawdzić napięcia. Sprawdzałem na wyłączonym silniku - między + i - mam 12.7, na karoserii i silniku dokładnie tak samo. Rozumiem że w takim wypadku trzeba celować w zużyty alternator? Na forum gdzieś czytałem przy podobnym problemie że przyczyną może być regulator napięcia.Borek pisze:Kontrolka się pewnie nie świeci. Zmierz napięcie między + i - akumulatora, a potem między + akumulatora i - na silniku (dotknij do pokrywy zaworów, najlepiej w miejscu gdzie jest goły metal - farba zeszła czy coś) oraz na karoserii. Jeśli będą różne, to na dzień dobry poprawiasz masę i może kable plusowe.
Masa - zdejmij klemę i wyczyść porządnie, załóż z powrotem na bolec i ma dobrze siedzieć. Sprawdź czy kabel w klemie dobrze siedzi. Kolejny punkt jest obok półeczki z akumulatorem, oczko przykręcone do nadkola - jak się da to zdjąć, wyczyścić i porządnie przykręcić. Kolejny punkt to gdzieś tam na skrzyni i pod silnikiem, ale tam nie ja robiłem - kanał jest przydatny.
Plus - zdejmij klemę, upewnij się że kable dobrze siedzą, wyczyść porządnie i mocno dokręć, żeby ani drgnęła. Dalej jest krótki kabelek wpadający do małej puszki przy grodzi pod podszybiem - puszkę otworzyć, kabelki stamtąd odkręcić, bezpiecznik obok wyjąć. Wszystkie styki i oczka wyczyścić jeśli trzeba i ponownie założyć, dobrze dokręcić.
Potem czeka Cię procedura resetu (niech ktoś zapoda linka, bo znaleźć nie mogę) i od razu też widzisz / sprawdzasz czy pomogło. Jak nie, to może być zużyty alternator.