wujekp pisze:Robię mniejsze przebiegi (niewiele ponad 20 tys. rocznie), to raz, silniki były zagazowane (co jednak jest zazwyczaj tańsze jeśli chodzi o paliwo niż radosne klekotanie) to dwa
Zazwyczaj tak, ale jeśli się domyślam to mówisz o Kappie Turbo, więc nie wiem czy aż tak tańsze jeżeli chodzi o paliwo, ale mogę się mylić. Średnio ile paliła? 14l/100km LPG? Jeśli tak, to koszta paliwa są podobne w stosunku do kilometrów.
wujekp pisze:a trzy - mówiąc o kosztach obawiam się, że popełniasz ten sam błąd co większość osób, z którymi rozmawiam na ten temat. Ludzie zazwyczaj pamiętają tylko to co kosztuje dużo. I pomijają relatywnie drobne koszty, których jest wbrew pozorom dużo. Stąd też te opinie, że kup nowy i nie będziesz miał kosztów. Kosztów napraw nie. Ale to nie tylko naprawy. Myjnia, przeglądy, przeglądy rejestracyjne, wycieraczki, płyn do spryskiwaczy, wymiana oleju, drobne naprawy eksploatacyjne, żaróweczki, wymiana opon, opłaty za autostradę itp.
Bądź spokojny, nie popełniam tego błędu i w specjalnie do tego stworzonym pliku Excela spisuję wszelkie wydatki związane z Bellą, łącznie ze środkami do pielęgnacji lakieru czy skóry. Jedyne czego w nich nie uwzględniam to myjnia , ale sądzę, że to będzie max 300zł przez rok, więc nie wprowadza to dużego zakłamania i żarówki (bo wymieniłem na razie 2 od podświetlenia tablicy, które miałem akurat w domu).
W drugiej zakładce oczywiście wpisuję wszelkie rachunki za paliwko wraz z przejechanymi kilometrami.
Wynik jest jak wyżej - koszty stanowią niemal dokładnie (różnica kilku złotych) połowę kosztów związanych z paliwem.