Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
- JawaRenegade
- Forumowicz/ka
- Posty: 96
- Rejestracja: 15 maja 2012, 0:37
- Skype: renegade_89_666
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Żukczyn
Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
Witam wszystkich serdecznie.
Dawno Tu nie zaglądałem muszę się przyznać. Ale do rzeczy. Po pierwsze nie znalazłem (lub nie potrafię) takiego tematu.
Dziś mój samochód miał tę nieprzyjemność że nie tyle co zerwał mu się ale zmieliło parę zębów na pasku rozrządu. Wiem to bo już rozebrałem osłony. I mam parę pytań do bardziej doświadczonych kolegów.
-Czy rozrządy w tym silniku są kolizyjne?
-Czy istnieje ustawienie na wałkach takie aby na każdym z cylindrów były otwarte zawory (pytam ponieważ wałem można obracać swobodnie ręką)
-Czy wariator należy wymieniać przy każdej zmianie paska rozrządu i jak sprawdzić czy jest dobry.
Za wszelkie informacje wielkie dzięki. I proszę dajcie mi nadzieję że nie mam uszkodzonej głowicy.
Dawno Tu nie zaglądałem muszę się przyznać. Ale do rzeczy. Po pierwsze nie znalazłem (lub nie potrafię) takiego tematu.
Dziś mój samochód miał tę nieprzyjemność że nie tyle co zerwał mu się ale zmieliło parę zębów na pasku rozrządu. Wiem to bo już rozebrałem osłony. I mam parę pytań do bardziej doświadczonych kolegów.
-Czy rozrządy w tym silniku są kolizyjne?
-Czy istnieje ustawienie na wałkach takie aby na każdym z cylindrów były otwarte zawory (pytam ponieważ wałem można obracać swobodnie ręką)
-Czy wariator należy wymieniać przy każdej zmianie paska rozrządu i jak sprawdzić czy jest dobry.
Za wszelkie informacje wielkie dzięki. I proszę dajcie mi nadzieję że nie mam uszkodzonej głowicy.
Jest: Lancia Thesis 2.0T + gaz; Fiat 500L Cross 1.4 2019r. AR 159 SW 1.9 Jtdm;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
- Wilkin
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 5284
- Rejestracja: 02 lis 2009, 21:40
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
-Czy rozrządy w tym silniku są kolizyjne? - Tak
-Czy istnieje ustawienie na wałkach takie aby na każdym z cylindrów były otwarte zawory (pytam ponieważ wałem można obracać swobodnie ręką) - Nie
-Czy wariator należy wymieniać przy każdej zmianie paska rozrządu i jak sprawdzić czy jest dobry.
Wariator wymienia się jak hałasuje ( mocno) dźwięk silnika podobny do starego diesla.(powiedzmy)
Niektórzy uskuteczniają wymianę co drugi rozrząd
Za wszelkie informacje wielkie dzięki.Nie ma sprawy;)
I proszę dajcie mi nadzieję że nie mam uszkodzonej głowicy. Przykro mi
-Czy istnieje ustawienie na wałkach takie aby na każdym z cylindrów były otwarte zawory (pytam ponieważ wałem można obracać swobodnie ręką) - Nie
-Czy wariator należy wymieniać przy każdej zmianie paska rozrządu i jak sprawdzić czy jest dobry.
Wariator wymienia się jak hałasuje ( mocno) dźwięk silnika podobny do starego diesla.(powiedzmy)
Niektórzy uskuteczniają wymianę co drugi rozrząd
Za wszelkie informacje wielkie dzięki.Nie ma sprawy;)
I proszę dajcie mi nadzieję że nie mam uszkodzonej głowicy. Przykro mi
byłe: Delta II 1.6 16V Hpe,Kappa 2.0 20V "Litwin" ,Kappa 2.0 20V "Przemytnik",Delta II bi-colore 2.0 16V Vice miss Sypniewo,Ypsilon 1.3 JTD bi-colore Miss Topornia,Kappa 3.0 Coupe Aut 2vice Zwierzyń, Kappa 2.0 20 VT. Alfa 166 3.0 sportronic.
Obecne
Kappa 3.0 sportronic,Kappa 3.0 SW sportronic, Gamma 2.5 Aut.Tipo 1.4 T-jet SW.Ford expedition 5.4. Volt,126p.
Tak z grubsza
Obecne
Kappa 3.0 sportronic,Kappa 3.0 SW sportronic, Gamma 2.5 Aut.Tipo 1.4 T-jet SW.Ford expedition 5.4. Volt,126p.
Tak z grubsza
- JawaRenegade
- Forumowicz/ka
- Posty: 96
- Rejestracja: 15 maja 2012, 0:37
- Skype: renegade_89_666
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Żukczyn
Re: Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
Ok. Dzięki za info.
To dziś zabieram się za rozbieranie głowicy. Mam nadzieje że nie ma dużych szkód.
No i głowica zwalona. Na szczęście jest do uratowania. Niestety praktycznie wszystkie zawory do wymiany. Jutro zawiozę ją do zakładu który zajmuje się profesjonalnie remontami głowic. Myślę też o wymianie popychaczy. Czy warto to robić według was?
To dziś zabieram się za rozbieranie głowicy. Mam nadzieje że nie ma dużych szkód.
No i głowica zwalona. Na szczęście jest do uratowania. Niestety praktycznie wszystkie zawory do wymiany. Jutro zawiozę ją do zakładu który zajmuje się profesjonalnie remontami głowic. Myślę też o wymianie popychaczy. Czy warto to robić według was?
Jest: Lancia Thesis 2.0T + gaz; Fiat 500L Cross 1.4 2019r. AR 159 SW 1.9 Jtdm;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
- JawaRenegade
- Forumowicz/ka
- Posty: 96
- Rejestracja: 15 maja 2012, 0:37
- Skype: renegade_89_666
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Żukczyn
Re: Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
Dziś poznałem koszt remontu głowicy 1100zł wraz z częściami. Komplet pasków, napinaczy, rolka i pompa wody w zestawie Gates 420zł Dojdą jeszcze koszty uszczelek, oleju i reszty drobiazgów. Zastanawiam się czy kupić komplet nowych szpilek? I jeżeli macie też porady, na co zwrócić szczególną uwagę przy składaniu wszystkiego, to prosił bym o nie
Jest: Lancia Thesis 2.0T + gaz; Fiat 500L Cross 1.4 2019r. AR 159 SW 1.9 Jtdm;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
- Wilkin
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 5284
- Rejestracja: 02 lis 2009, 21:40
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
Szpilki nie zaszkodzą nowe - ale to już wg uznania (zalecane)
Ja bym zajrzał do panewek - jak robisz górę na tip top - nie zaszkodzi przynajmniej sprawdzić kondycję dołu
Ja bym zajrzał do panewek - jak robisz górę na tip top - nie zaszkodzi przynajmniej sprawdzić kondycję dołu
byłe: Delta II 1.6 16V Hpe,Kappa 2.0 20V "Litwin" ,Kappa 2.0 20V "Przemytnik",Delta II bi-colore 2.0 16V Vice miss Sypniewo,Ypsilon 1.3 JTD bi-colore Miss Topornia,Kappa 3.0 Coupe Aut 2vice Zwierzyń, Kappa 2.0 20 VT. Alfa 166 3.0 sportronic.
Obecne
Kappa 3.0 sportronic,Kappa 3.0 SW sportronic, Gamma 2.5 Aut.Tipo 1.4 T-jet SW.Ford expedition 5.4. Volt,126p.
Tak z grubsza
Obecne
Kappa 3.0 sportronic,Kappa 3.0 SW sportronic, Gamma 2.5 Aut.Tipo 1.4 T-jet SW.Ford expedition 5.4. Volt,126p.
Tak z grubsza
- JawaRenegade
- Forumowicz/ka
- Posty: 96
- Rejestracja: 15 maja 2012, 0:37
- Skype: renegade_89_666
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Żukczyn
Re: Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
Dziś odebrałem głowice z zakładu, jestem bardzo zadowolony. Na jutro mam zamówione uszczelki i szpilki. Silnik wypucowany i przygotowany do składania.
Teraz pytanie techniczne. Koło wałka ssącego ma wycięte fasolki, domyślam się że służą one do kasowania luzu paska pomiędzy jednym a drugim kołem wałków. Jaki zrobić ten luz mniej więcej ile powinien uginać się pasek po naciśnięciu go i jaką siłą naciskać?
Teraz pytanie techniczne. Koło wałka ssącego ma wycięte fasolki, domyślam się że służą one do kasowania luzu paska pomiędzy jednym a drugim kołem wałków. Jaki zrobić ten luz mniej więcej ile powinien uginać się pasek po naciśnięciu go i jaką siłą naciskać?
Jest: Lancia Thesis 2.0T + gaz; Fiat 500L Cross 1.4 2019r. AR 159 SW 1.9 Jtdm;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
- JawaRenegade
- Forumowicz/ka
- Posty: 96
- Rejestracja: 15 maja 2012, 0:37
- Skype: renegade_89_666
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Żukczyn
Re: Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
Dziś wszystko poskładałem. Mocno skupiłem się na prawidłowym i jak najdokładniejszym ustawieniu rozrządu. Poczytałem troszkę i zrobiłem tak:
- Gdy głowica była ściągnięta ustawiłem GMP które pokryło się ze znakiem na kole zamachowym (w późniejszym etapie pomogło to w sprawdzaniu nastawień)
- Ustawiłem wałki rozrządu i zamontowałem blokady po czym założyłem głowice.
- Gdy wszystko było poskładane i gotowe do założenia paska, "dokręciłem" wariator w prawo do oporu, następnie poluzowałem oba koła i ustawiłem to na wałku ssącym mniej więcej w połowie fasolek.
- Założyłem pasek kontrolując znak.
- Ustawiłem napinacz na wartość ustaloną przez znak
- Dokręciłem koła wałków zaczynając od ssącego cały czas sprawdzając pokrywanie się znaków.
- Zdjąłem blokady założyłem mostki i przekręciłem silnik parokrotnie sprawdzając czy nic się nie blokuje i nie ma oporów.
Następne były wałki wyrównoważające ale tego już nie będę opisywał.
Po złożeniu całości zalaniu płynami i sprawdzeniu wszystkiego odpaliłem silnik i się przeraziłem bo "cykanie" było straszliwe ale pomyślałem że jeszcze nie napełniły się popychacze, niestety nawet po 10 min nieprzyjemne dźwięki nie stawały, dźwięk był jakby wtryskiwacze klekotały. Czytałem dość sporo o wariatorze stosowanych w tych silnikach i od razu pomyślałem "Aha... No to mam do wymiany wariator" . Przed demontażem wszystkiego, zanim pasek dokonał żywota nie było słychać raczej aby wariator mocno hałasował, jedynie przed 5s po odpaleniu zimnego silnika było go słychać po czym milkł, a teraz nie przestawał. Pomyślałem no trudno czeka mnie wymiana ale to po wypłacie za 2 tygodnie. Więc zabrałem samochód ze swojego warsztatu do domu po drodze podjechałem na stacje i dolałem świeżego paliwa bo miałem już rezerwę. Na stacji (1500m od warsztatu) nadal słyszałem niemiłe "cykanie". Natomiast gdy już dojechałem do domu (5km) wysiadłem nie gasząc silnika i ku mojemu zdziwieniu silnik pracował ciszej i równiej jak przed remontem ani śladu po cykaniu. Zobaczymy jak będzie jutro.
Mam na to parę teorii:
- Popychacze które były myte i opróżniane z oleju w zakładzie który regenerował mi głowice tak długo się napełniały
- Wtryskiwacze były opróżnione z paliwa i myte wodą i chemią musiały się "ułożyć"
- Wariator umyty i wyczyszczony musiał nasmarować się świeżym olejem.
A czy któremuś z Was szanowni Koledzy przydarzyło się coś takiego? I jak Wy sądzicie co było przyczyną tych hałasów?
- Gdy głowica była ściągnięta ustawiłem GMP które pokryło się ze znakiem na kole zamachowym (w późniejszym etapie pomogło to w sprawdzaniu nastawień)
- Ustawiłem wałki rozrządu i zamontowałem blokady po czym założyłem głowice.
- Gdy wszystko było poskładane i gotowe do założenia paska, "dokręciłem" wariator w prawo do oporu, następnie poluzowałem oba koła i ustawiłem to na wałku ssącym mniej więcej w połowie fasolek.
- Założyłem pasek kontrolując znak.
- Ustawiłem napinacz na wartość ustaloną przez znak
- Dokręciłem koła wałków zaczynając od ssącego cały czas sprawdzając pokrywanie się znaków.
- Zdjąłem blokady założyłem mostki i przekręciłem silnik parokrotnie sprawdzając czy nic się nie blokuje i nie ma oporów.
Następne były wałki wyrównoważające ale tego już nie będę opisywał.
Po złożeniu całości zalaniu płynami i sprawdzeniu wszystkiego odpaliłem silnik i się przeraziłem bo "cykanie" było straszliwe ale pomyślałem że jeszcze nie napełniły się popychacze, niestety nawet po 10 min nieprzyjemne dźwięki nie stawały, dźwięk był jakby wtryskiwacze klekotały. Czytałem dość sporo o wariatorze stosowanych w tych silnikach i od razu pomyślałem "Aha... No to mam do wymiany wariator" . Przed demontażem wszystkiego, zanim pasek dokonał żywota nie było słychać raczej aby wariator mocno hałasował, jedynie przed 5s po odpaleniu zimnego silnika było go słychać po czym milkł, a teraz nie przestawał. Pomyślałem no trudno czeka mnie wymiana ale to po wypłacie za 2 tygodnie. Więc zabrałem samochód ze swojego warsztatu do domu po drodze podjechałem na stacje i dolałem świeżego paliwa bo miałem już rezerwę. Na stacji (1500m od warsztatu) nadal słyszałem niemiłe "cykanie". Natomiast gdy już dojechałem do domu (5km) wysiadłem nie gasząc silnika i ku mojemu zdziwieniu silnik pracował ciszej i równiej jak przed remontem ani śladu po cykaniu. Zobaczymy jak będzie jutro.
Mam na to parę teorii:
- Popychacze które były myte i opróżniane z oleju w zakładzie który regenerował mi głowice tak długo się napełniały
- Wtryskiwacze były opróżnione z paliwa i myte wodą i chemią musiały się "ułożyć"
- Wariator umyty i wyczyszczony musiał nasmarować się świeżym olejem.
A czy któremuś z Was szanowni Koledzy przydarzyło się coś takiego? I jak Wy sądzicie co było przyczyną tych hałasów?
Jest: Lancia Thesis 2.0T + gaz; Fiat 500L Cross 1.4 2019r. AR 159 SW 1.9 Jtdm;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
- marceli
- Klubowicz
- Posty: 2091
- Rejestracja: 14 cze 2010, 22:12
- Skype: marcin.kasinski82
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Opatów/świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
Generalnie wszystko co podałeś powinno napełnić się olejem zaraz po uruchomieniu,no można dać te kilka,kilkanaście sekund.
Ale skoro jest już cicho,może coś gdzieś nie mogło "przejść".
Poobserwuj,ale jak bedzie ok,nie szukaj winy dalej bo czasem nie warto dłubać tam gdzie nie jest to konieczne...
Po złożeniu wszystkiego silnik jedzie jak przed awarią??Tzn moc,przyspieszenie?
Ale skoro jest już cicho,może coś gdzieś nie mogło "przejść".
Poobserwuj,ale jak bedzie ok,nie szukaj winy dalej bo czasem nie warto dłubać tam gdzie nie jest to konieczne...
Po złożeniu wszystkiego silnik jedzie jak przed awarią??Tzn moc,przyspieszenie?
- Rapeek
- Forumowicz/ka
- Posty: 561
- Rejestracja: 14 lip 2012, 10:37
- Imię: Jacek
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
To jest normalne zjawisko, tym bardziej po opróżnianiu szklanek. W niektórych silnikach popychacze cichną po kilku minutach, a niektóre potrzebują gorącego oleju żeby ucichnąć.
Lancia Delta HPE 2.0 16v
Lancia Kappa 2.0 20vT[/color]
Lancia Kappa Coupe 3.0 V6
wcześniej:
Lancia Dedra 1.8 LS
Lancia Kappa 2.4 20v LX
Lancia Kappa 2.0 20vT[/color]
Lancia Kappa Coupe 3.0 V6
wcześniej:
Lancia Dedra 1.8 LS
Lancia Kappa 2.4 20v LX
- JawaRenegade
- Forumowicz/ka
- Posty: 96
- Rejestracja: 15 maja 2012, 0:37
- Skype: renegade_89_666
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Żukczyn
Re: Dedra SW 1.8 VVT GT - zerwany pasek rozrządu
Ogólnie moc, elastyczność są jak przed remontem a może nawet lepsze ale kultura pracy jest dużo lepsza. Przy rozbieraniu zauważyłem że gumowe kolano pomiędzy przepływomierzem a przepustnicą w miejscu harmonijki jest przerwane więc to doraźnie naprawiłem taśmą klejącą. Jak ktoś by miał takie kolano (to z wężem na odmę) to chętnie kupie. Przy okazji przydały by mi się 2 spryskiwacze lamp i osłonka z listwą progową od lewego błotnika ta która przykrywa śruby mocujące błotnik.
Co do odgłosów to faktycznie jest już całkiem cicho i wydaje mi się że potrzeba była po prostu dobrze rozgrzanego oleju.
Ogólnie temat paska zamknięty jak na razie. Jeszcze czeka mnie uszczelnienie wału od strony skrzyni i wymiana sprzęgła. Planowany zakup Tesisa przesuwa się w czasie o nieokreśloną wartość.
Co do odgłosów to faktycznie jest już całkiem cicho i wydaje mi się że potrzeba była po prostu dobrze rozgrzanego oleju.
Ogólnie temat paska zamknięty jak na razie. Jeszcze czeka mnie uszczelnienie wału od strony skrzyni i wymiana sprzęgła. Planowany zakup Tesisa przesuwa się w czasie o nieokreśloną wartość.
Jest: Lancia Thesis 2.0T + gaz; Fiat 500L Cross 1.4 2019r. AR 159 SW 1.9 Jtdm;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;
Była: Lancia Kappa SW 2.4 TDS, Lancia Dedra SW 1.8 GT 98', AR 156 lift 1.6TS;