Kappa - Lancia code

Awatar użytkownika
sloneczna
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 1148
Rejestracja: 03 mar 2005, 0:00

Kappa - Lancia code

Post autor: sloneczna » 15 maja 2005, 23:37

Pierwszy problem odłączyłem akumulator i po powrocie na swoje miejsce samochód nie pali .
Jest jeszcze jednno mam taką kartę plastik z podanym codem elektronicznym chyba 5-6 cyfr co to jak to wczytać ?
Może ktoś maiał z czymś takim do czynienia ?
Jurek odszedł od nas na zawsze...

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Re: Kappa - Lancia code

Post autor: tomek » 16 maja 2005, 8:25

"sloneczna" pisze: Jest jeszcze jednno mam taką kartę plastik z podanym codem elektronicznym chyba 5-6 cyfr co to jak to wczytać ?
Może ktoś maiał z czymś takim do czynienia ?
Tego uzywa sie w szczegolnych przypadkach, np. gdy nie odlacza sie immobilizer.
Czy immobilizer wylacza CI sie?
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Awatar użytkownika
sloneczna
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 1148
Rejestracja: 03 mar 2005, 0:00

Kappa - lancia code

Post autor: sloneczna » 16 maja 2005, 8:39

Niewiem czy się odłączył.
Jak to sprawdza sie?
Zastanawiam sie czy jest w niej jakiś wyłącznik wszcząsowy może coś
wyłączyło się .
Wszystkie funkcje są ok kontrolki itp. paliwo też dochodzi.
Dodam że długo stała bez akumulatora chyba z 3 tygodnie.
Jurek odszedł od nas na zawsze...

Awatar użytkownika
Torell007
Założyciel LKP
Założyciel LKP
Posty: 1363
Rejestracja: 09 sty 2005, 0:00
Imię: Michał
Lokalizacja: Gdynia

Kappa - lancia code

Post autor: Torell007 » 16 maja 2005, 8:43

"sloneczna" pisze:Zastanawiam sie czy jest w niej jakiś wyłącznik wszcząsowy ...
Takowy jest pod siedzeniem pasażera :)
Wiele serc, jedno bicie, ciężarówki ponad życie ;-)

Obrazek

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa - lancia code

Post autor: tomek » 16 maja 2005, 9:45

"sloneczna" pisze:Niewiem czy się odłączył.
W zaleznosci od rocznika, czy zgasla ci zielona dioda nad InfoCenter lub zgasla ikonka kluczyka na desce rozdzielczej?
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Awatar użytkownika
sloneczna
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 1148
Rejestracja: 03 mar 2005, 0:00

Kappa - lancia code

Post autor: sloneczna » 16 maja 2005, 11:41

Dioda gdy mam kluczyk w położeniu start świeci non stop.
Teraz sprawdziłem nie ma isktry.
Co do wyłącznika niema pod siedzeniem .
jedna jest 97 a ta druga 95 różnią się tylko kolektorami ssącymi
2,0 20v
Jurek odszedł od nas na zawsze...

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa - lancia code

Post autor: tomek » 16 maja 2005, 12:34

"sloneczna" pisze:Dioda gdy mam kluczyk w położeniu start świeci non stop.
To znaczy, ze nie odblokowuje Ci sie immobilizer.
Mozna probowac poprzez kod z karty, ale trzeba poszukac przyczyny - moze 'antenka' przy stacyjce nie zbiera sygnalu z kluczyka, moze kuczyk jest cos nie bardzo.
Wez inny kluczyk i sprobuj.
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Awatar użytkownika
sloneczna
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 1148
Rejestracja: 03 mar 2005, 0:00

Kappa - lancia code

Post autor: sloneczna » 16 maja 2005, 21:20

Mam 4 kluczyki dwa czarne jeden czerwony i jeden zwykły .
Próbowałem wszystkich sposobów .
Czyli jak mam włączony zapłon to co ma się dziać z diodą ?
Jaka jest procedura wprowadzenia tego kodu?
Co oznaczają kropki pomiędzy liczbami kodu ?
Boję się specjalnie kombinować aby go przez nieumiejętne wczytanie nie zablokować.
Jurek odszedł od nas na zawsze...

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

Kappa - lancia code

Post autor: wujek » 16 maja 2005, 23:06

Witaj,
Niektóre modele alarmów wyposażone są we własny akumulatorek.
Gdy taki akumulatorek rozładuje się, to następuje blokada zapłonu.
Można spróbować takiej operacji:
Wyłączyć i włączyć alarm wyłącznikiem w syrenie (kluczykiem). Przy włączaniu powinno być słyszalne piknięcie syreny. Pozostawić na kilka, a nawet kilkanaście godzin auto w spokoju, bez prób uruchamiania.
Gdy akumulatorek uzyska swoje nominalne napięcie, powinien dać się normalnie zneutralizować, oczywiście, tylko oryginalnym pilotem.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa - lancia code

Post autor: tomek » 17 maja 2005, 9:29

"sloneczna" pisze:Mam 4 kluczyki dwa czarne jeden czerwony i jeden zwykły .
Czewrony zostaw w spokoju ;)
Pozostale 3 powinny odblokowac Immobilizer. Jeden z nich jest kluczem serwisowym - nie da sie nim otworzyc bagaznika i schowka, ale powinien odpalic auto.
Po przekreceniu w pozycje zaplonu powinny zapalic sie wszystkie kontrolki amrugajaca dioda powina zgasnac. Przez pewien czas w swojej mialem problemy - nie zawsze odlaczal sie immobilizer. Rozebralem okolice stacyjki i posprawdzale wszysie polaczenia. Od tego czasu jest ok.
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Awatar użytkownika
sloneczna
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 1148
Rejestracja: 03 mar 2005, 0:00

Kappa - lancia code

Post autor: sloneczna » 17 maja 2005, 13:39

Co masz na myśli rozebranie stacyjki?
Czy to jakieś kostki itp. Zastanawiam sie dlaczego to po 3 tygodniach bez aku taki problem .Czy można tego imobilaizera sie pozbyć .Niechcał bym aby mnie to spotkało gdzieś daleko od domu.
Rozebrałem kluczyki te z przyciskami i w środku jest jakiś malutki czarny
przedmiot(chip czy coś w tym rodzaju) firmy Philips do niczego nie podłączony.Bateria z płytka od diody podświetlającej.
Jurek odszedł od nas na zawsze...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”