Kappa - Lancia code
Kappa - Lancia code
Pierwszy problem odłączyłem akumulator i po powrocie na swoje miejsce samochód nie pali .
Jest jeszcze jednno mam taką kartę plastik z podanym codem elektronicznym chyba 5-6 cyfr co to jak to wczytać ?
Może ktoś maiał z czymś takim do czynienia ?
Jest jeszcze jednno mam taką kartę plastik z podanym codem elektronicznym chyba 5-6 cyfr co to jak to wczytać ?
Może ktoś maiał z czymś takim do czynienia ?
Jurek odszedł od nas na zawsze...
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Re: Kappa - Lancia code
Tego uzywa sie w szczegolnych przypadkach, np. gdy nie odlacza sie immobilizer."sloneczna" pisze: Jest jeszcze jednno mam taką kartę plastik z podanym codem elektronicznym chyba 5-6 cyfr co to jak to wczytać ?
Może ktoś maiał z czymś takim do czynienia ?
Czy immobilizer wylacza CI sie?
Kappa - lancia code
Niewiem czy się odłączył.
Jak to sprawdza sie?
Zastanawiam sie czy jest w niej jakiś wyłącznik wszcząsowy może coś
wyłączyło się .
Wszystkie funkcje są ok kontrolki itp. paliwo też dochodzi.
Dodam że długo stała bez akumulatora chyba z 3 tygodnie.
Jak to sprawdza sie?
Zastanawiam sie czy jest w niej jakiś wyłącznik wszcząsowy może coś
wyłączyło się .
Wszystkie funkcje są ok kontrolki itp. paliwo też dochodzi.
Dodam że długo stała bez akumulatora chyba z 3 tygodnie.
Jurek odszedł od nas na zawsze...
- Torell007
- Założyciel LKP
- Posty: 1363
- Rejestracja: 09 sty 2005, 0:00
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Gdynia
Kappa - lancia code
Takowy jest pod siedzeniem pasażera"sloneczna" pisze:Zastanawiam sie czy jest w niej jakiś wyłącznik wszcząsowy ...
Wiele serc, jedno bicie, ciężarówki ponad życie
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Kappa - lancia code
W zaleznosci od rocznika, czy zgasla ci zielona dioda nad InfoCenter lub zgasla ikonka kluczyka na desce rozdzielczej?"sloneczna" pisze:Niewiem czy się odłączył.
Kappa - lancia code
Dioda gdy mam kluczyk w położeniu start świeci non stop.
Teraz sprawdziłem nie ma isktry.
Co do wyłącznika niema pod siedzeniem .
jedna jest 97 a ta druga 95 różnią się tylko kolektorami ssącymi
2,0 20v
Teraz sprawdziłem nie ma isktry.
Co do wyłącznika niema pod siedzeniem .
jedna jest 97 a ta druga 95 różnią się tylko kolektorami ssącymi
2,0 20v
Jurek odszedł od nas na zawsze...
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Kappa - lancia code
To znaczy, ze nie odblokowuje Ci sie immobilizer."sloneczna" pisze:Dioda gdy mam kluczyk w położeniu start świeci non stop.
Mozna probowac poprzez kod z karty, ale trzeba poszukac przyczyny - moze 'antenka' przy stacyjce nie zbiera sygnalu z kluczyka, moze kuczyk jest cos nie bardzo.
Wez inny kluczyk i sprobuj.
Kappa - lancia code
Mam 4 kluczyki dwa czarne jeden czerwony i jeden zwykły .
Próbowałem wszystkich sposobów .
Czyli jak mam włączony zapłon to co ma się dziać z diodą ?
Jaka jest procedura wprowadzenia tego kodu?
Co oznaczają kropki pomiędzy liczbami kodu ?
Boję się specjalnie kombinować aby go przez nieumiejętne wczytanie nie zablokować.
Próbowałem wszystkich sposobów .
Czyli jak mam włączony zapłon to co ma się dziać z diodą ?
Jaka jest procedura wprowadzenia tego kodu?
Co oznaczają kropki pomiędzy liczbami kodu ?
Boję się specjalnie kombinować aby go przez nieumiejętne wczytanie nie zablokować.
Jurek odszedł od nas na zawsze...
Kappa - lancia code
Witaj,
Niektóre modele alarmów wyposażone są we własny akumulatorek.
Gdy taki akumulatorek rozładuje się, to następuje blokada zapłonu.
Można spróbować takiej operacji:
Wyłączyć i włączyć alarm wyłącznikiem w syrenie (kluczykiem). Przy włączaniu powinno być słyszalne piknięcie syreny. Pozostawić na kilka, a nawet kilkanaście godzin auto w spokoju, bez prób uruchamiania.
Gdy akumulatorek uzyska swoje nominalne napięcie, powinien dać się normalnie zneutralizować, oczywiście, tylko oryginalnym pilotem.
Pozdrawiam
Niektóre modele alarmów wyposażone są we własny akumulatorek.
Gdy taki akumulatorek rozładuje się, to następuje blokada zapłonu.
Można spróbować takiej operacji:
Wyłączyć i włączyć alarm wyłącznikiem w syrenie (kluczykiem). Przy włączaniu powinno być słyszalne piknięcie syreny. Pozostawić na kilka, a nawet kilkanaście godzin auto w spokoju, bez prób uruchamiania.
Gdy akumulatorek uzyska swoje nominalne napięcie, powinien dać się normalnie zneutralizować, oczywiście, tylko oryginalnym pilotem.
Pozdrawiam
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Kappa - lancia code
Czewrony zostaw w spokoju"sloneczna" pisze:Mam 4 kluczyki dwa czarne jeden czerwony i jeden zwykły .
Pozostale 3 powinny odblokowac Immobilizer. Jeden z nich jest kluczem serwisowym - nie da sie nim otworzyc bagaznika i schowka, ale powinien odpalic auto.
Po przekreceniu w pozycje zaplonu powinny zapalic sie wszystkie kontrolki amrugajaca dioda powina zgasnac. Przez pewien czas w swojej mialem problemy - nie zawsze odlaczal sie immobilizer. Rozebralem okolice stacyjki i posprawdzale wszysie polaczenia. Od tego czasu jest ok.
Kappa - lancia code
Co masz na myśli rozebranie stacyjki?
Czy to jakieś kostki itp. Zastanawiam sie dlaczego to po 3 tygodniach bez aku taki problem .Czy można tego imobilaizera sie pozbyć .Niechcał bym aby mnie to spotkało gdzieś daleko od domu.
Rozebrałem kluczyki te z przyciskami i w środku jest jakiś malutki czarny
przedmiot(chip czy coś w tym rodzaju) firmy Philips do niczego nie podłączony.Bateria z płytka od diody podświetlającej.
Czy to jakieś kostki itp. Zastanawiam sie dlaczego to po 3 tygodniach bez aku taki problem .Czy można tego imobilaizera sie pozbyć .Niechcał bym aby mnie to spotkało gdzieś daleko od domu.
Rozebrałem kluczyki te z przyciskami i w środku jest jakiś malutki czarny
przedmiot(chip czy coś w tym rodzaju) firmy Philips do niczego nie podłączony.Bateria z płytka od diody podświetlającej.
Jurek odszedł od nas na zawsze...