delta -pukanie w podwoziu
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 mar 2008, 0:00
- Lokalizacja: Dobiegniew
delta -pukanie w podwoziu
Witam. Mam pytanie puka mi coś w podwoziu przy skręconych kołach, najczęściej jak zjeżdzam z krawężnika lub wjadę w jakąś nierówność. Czy mogą to być końcówki drażka stabilizacyjnego. Dodam jezcze że położenie kół nie ma na to wpływu a puknięcia słuchać dwa.
delta -pukanie w podwoziu
prawdopodobnie wahacze, jak masz kase bierz TRW, jak nie to OCAP.
delta -pukanie w podwoziu
Ja tak miałem jak padł mi przegub wewnętrzny. Po wjechaniu w dziurę na skręconych kołach, na prostych rzadziej.
A co do wahaczy to wątpię żeby to był sworzeń, prędzej siadają tuleje gumowo-metalowe oraz łączniki stabilizatora. Najlepiej na kanał, podnieś auto i sprawdź luzy.
A co do wahaczy to wątpię żeby to był sworzeń, prędzej siadają tuleje gumowo-metalowe oraz łączniki stabilizatora. Najlepiej na kanał, podnieś auto i sprawdź luzy.
Delta Nuova 1,8 8V 94r.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 mar 2008, 0:00
- Lokalizacja: Dobiegniew
delta -pukanie w podwoziu
Wahacze wymieniłem, czy jest jakiś sposub żeby sprawdzić czy to przegub bo byłem na diagnostyce i nic tam im nie wykazało.
delta -pukanie w podwoziu
Tak jest. Weź samochód na podnośnik najpierw np. z prawej strony tak żeby koło było w powietrzu. Skręć kołem do oporu tak żeby było widać przegub wewnętrzny. Niech ktoś wsiądzie do samochodu i wrzuci 1 i niech ruszy tak żeby koło się kręciło. Jeżeli przegub będzie walnięty to będzie słychać przeskakiwanie i widać drgania. Jak z prawej będzie dobrze to zobacz z lewej.
PS: O ile pamiętam to na przeglądzie nie sprawdzają przegubów, bo nie stanowią zagrożenia. No chyba że gość który tam pracuje chce Cię na czymś upindolić to sprawdzi nawet zapalniczkę
PS: O ile pamiętam to na przeglądzie nie sprawdzają przegubów, bo nie stanowią zagrożenia. No chyba że gość który tam pracuje chce Cię na czymś upindolić to sprawdzi nawet zapalniczkę
Delta Nuova 1,8 8V 94r.
- virtualmen
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 21
- Rejestracja: 15 lip 2007, 0:00
- Lokalizacja: LUBLIN
delta -pukanie w podwoziu
Dobrze obstawiasz że to może być przegub. Ja również miałem takie objawy jak pukanie w podwoziu przy skręconych kołach czy stuki na nawet niedużych nierównościach. Mechanik był leniem i niechciało mu się sprawdzać wieć rzucił ze to moze łożysko Mcpershona lub poduszka amorka. Nic z tych rzeczy, wymieniałem łożysko z piasty to i przy okazji przegub - no i jak ręką odjąć. Koszt nie duży wiec można dla komfortu wymienić - aha pada przegub zewnętrzny (przy piaście) a nie wewnętrzny (przy skrzyni).
DEDRA 1.9 TDS z 1991 (270 000 km)
delta -pukanie w podwoziu
No co ty gadasz, wewnętrzny przegub siada tak samo jak zewnętrzny, z tym że mają inne odgłosy stukania:
1. Koła skręcone na maxa i "kle kle kle"-przegub zewnętrzny
2. Wjechanie w dziurę na 1 biegu i "łup łup"-przegub wewnętrzny
I nikt mi nie powie, bo wymieniałem i ten i ten.
1. Koła skręcone na maxa i "kle kle kle"-przegub zewnętrzny
2. Wjechanie w dziurę na 1 biegu i "łup łup"-przegub wewnętrzny
I nikt mi nie powie, bo wymieniałem i ten i ten.
Delta Nuova 1,8 8V 94r.
- virtualmen
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 21
- Rejestracja: 15 lip 2007, 0:00
- Lokalizacja: LUBLIN
delta -pukanie w podwoziu
A ja tylko zewnętrzy i bez łup-łup....
tak więc wybór należy do zadającego pytanie
Wewnetrzne padają niezmiernie rzadko, mój ma ponad 270000 km i jeszcze wewnetrzne przeguby są ok
tak więc wybór należy do zadającego pytanie
Wewnetrzne padają niezmiernie rzadko, mój ma ponad 270000 km i jeszcze wewnetrzne przeguby są ok
DEDRA 1.9 TDS z 1991 (270 000 km)
delta -pukanie w podwoziu
A ja mam przejechane 170000 i już słyszę wewnętrzny po drugiej stronie, dlatego sam rozumiesz czym się podpieram.
Aha, żeby nie było złudzeń przebieg jest na pewno oryginalny.
Aha, żeby nie było złudzeń przebieg jest na pewno oryginalny.
Delta Nuova 1,8 8V 94r.
- virtualmen
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 21
- Rejestracja: 15 lip 2007, 0:00
- Lokalizacja: LUBLIN
delta -pukanie w podwoziu
Nie kwestionuję twojej podpowiedzi i współczuje awarii, no cóż żeby jakość włoskich wyrobów szła razem z ich linią stylu ... pomarzyć.
DEDRA 1.9 TDS z 1991 (270 000 km)
delta -pukanie w podwoziu
Ja ostatnio walczyłem ze stukami w swojej Delcie wymieniłem wahacz ale waliło dalej... Byłem na szarpakach - nic nie znaleźli. W końcu okazało się, że to drążek kierowniczy, przy okazji wymieniłem końcówkę i jest OK ale żeby nie było zbyt pięknie to cały czas mam odgłos jakby gdzieś mi się jakaś osłona obijała, tzn. nie wiem czy to osłona ale taki dźwięk jakby się jakaś blacha obijała podczas jazdy po dziurach...
delta -pukanie w podwoziu
Znaczy że co? Że wymieniłeś drążek od maglownicy do końcówki?"kuba" pisze:Ja ostatnio walczyłem ze stukami w swojej Delcie wymieniłem wahacz ale waliło dalej... Byłem na szarpakach - nic nie znaleźli. W końcu okazało się, że to drążek kierowniczy, przy okazji wymieniłem końcówkę i jest OK ale żeby nie było zbyt pięknie to cały czas mam odgłos jakby gdzieś mi się jakaś osłona obijała, tzn. nie wiem czy to osłona ale taki dźwięk jakby się jakaś blacha obijała podczas jazdy po dziurach...
Delta Nuova 1,8 8V 94r.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 mar 2008, 0:00
- Lokalizacja: Dobiegniew
delta -pukanie w podwoziu
Mieliście rację to był przegub wewnęrzny. =Dzięki za poradę