Zlot - Wrocław - 25.02.2006r

Post autor: **Kabar** » 04 lut 2006, 23:33

Jeśli jesteście chętni to możemy zorganizować kolejny spot w lutym, pod koniec. Proponuję terminy: 18.02 lub 25.02.
Najlepiej koło godziny 15.00-16.00
Miejsce może być to co ostatnio, bo raczej nie zapowiada sie jeszcze wiosna -

Trusq · Post autor: **Trusq** » 05 lut 2006, 0:32

ja jestem ZA

Post autor: **bobby123** » 05 lut 2006, 11:49

Mi pasują obydwa terminy

-OLO- · Post autor: **-OLO-** » 05 lut 2006, 12:32

Ja ze Swietką też się piszę

. Co prawda na który termin jeszcze nie wiem zobaczymy co nam przyniesie nowy tydzień

Post autor: **szarkiz** » 05 lut 2006, 22:25

Jesli nic nie wyskoczy to sie piszę.. obowiązkowo.

PS1.
Przegladalem fotki .. Themon i Bobby123.. wasze autko bylo brudne ale nie tak jak moje

PS2.
Macieju .. kiedy wrzucisz moje foty z poprzedniego zlotu we wrocku.

pozdr.
Przemek.

Post autor: **Kabar** » 05 lut 2006, 23:32

Szarkiz, jak możesz to prześlij mi te zdjęcia na: kabar@wp.pl
Wrzucę je na forum.

Post autor: **KKMisfire** » 06 lut 2006, 9:11

Im szybciej tym lepiej. Ostatnio była przednia zabawa więc nie mogę się doczekać powtórki

Ja jestem bardziej za 18.02

Pozdro
Konrad

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 06 lut 2006, 10:39

Pasują mi obydwa terminy. Tym razem obowiązkowo się pojawię - zobaczę jak wyglądają klubowe Lancie

no i się swoją pochwalę

Themon · Post autor: **Themon** » 08 lut 2006, 1:01

witam, dla mnie lepiej 25, może do tego czasu turbo wyjedzie z kliniki...

narazie czekam na kosztorys z PZU...

Post autor: **Kabar** » 08 lut 2006, 8:48

W takim razie ustalam termin na 25.02.2006, godzina 16.00.

Post autor: **KKMisfire** » 08 lut 2006, 9:07

Heh .. jak mus to mus.

Przyznać się, kto wczoraj (08.02) koło godziny 16:45 szwędał się po Kamieńskiego swoją Lancią?

Pozdro
Konrad.

Post autor: **szarkiz** » 08 lut 2006, 10:04

hmmm.. nie wiem gdzie jest Kaminskiego, ale o 16:57 bylem na wysokosci TGG w drodze do centrum, gdzie spędziłem czas siedząc do godz. około 19-ej w klubie o nazwie Cafe Planet sącząc kawe i czytając gazete bynajmniej nie wywrotową. Nastepnie udalem się piechotą celem zaspokojenia głodu do lokalu KFC przy ulicy Świdnieckiej, gdzie spędziłem około godziny, kontemplując nastrój tego jakże szykownego miejsca.

Okolo godziny 20ej udałem się ponownie pod Cafe Planet celem spotkania mojej drugiej (lepszej) połowy. Z osobą ta nie wiążą mnie żadne oficjalne więzy i nie jest ona pracownikiem obcego wywiadu.
Na miejscu okazało ze pogłowie samic wzrosło do trzech sztuk i one również nie były agentami wrogich sił. Osoby te czem prędzej odwiozłem do miejsca ich zamieszkania (Lubin i okolice).
Zaznaczam ze nie sprzedałem żadnych tajnych informacji dotyczących naszej zbrojnej organizacji. Nietajnych rownież nie

.

Wiecej grzechów nie pamietam itakdalej .. o rozgrzeszenie. puk puk .. Bóg zapłać. Joł ciekerap.

Post autor: **KKMisfire** » 08 lut 2006, 12:21

Khe, khe .... Szarkiz Twoją Lancię to ja wszędzie poznam. To była Thema (jak się nie mylę), ciemny granat, z jakimiś bazgrołami

Pozdro
Konrad

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 08 lut 2006, 16:49

ja się tam czasami plątam moją deltą, ale jak piszesz że Thema, to co innego...

Post autor: **sloneczna** » 08 lut 2006, 20:32

Też się piszę ,termin obojętny .Przy okazji odwiedzę rodzinkę .