Zmieniam Passata na Lybrę

Moderator: stabraf

Anonymous

Zmieniam Passata na Lybrę

Post autor: Anonymous » 10 mar 2007, 10:42

Witam was wszystkich. Zarejestrowałem się na waszym forum ponieważ mam chęć na Lancie Lybrę z silnikiem 2.4 JTD. Obecnie użytkowuję Passata z 2000r. 115KM Variant z pełną wersją wyposażenia. Cała moja rodzina mieszka we Włoszech tak więc nie miałbym problemów z kupnem fajniutkiej Lybry SW za mniejsze pieniądze niż te które oddałem za Passka. Powiedzcie mi szczerze, czy taka zamianka ma sens, bo w sumie na VW nie narzekam, chodzi pięknie ale ciekawi mnie ten 2.4 JTD. Na pewno Lyberka będzie żywsza niż Passek a komfort mam nadzieję że porywnówalny. Passek ma silnik na pompowtryskach .. a ten 2.4to zwykły diesel czy jakiś common rail??? Proszę o wyrozumiałość i obiektywne opinie.

Awatar użytkownika
Łukasz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 446
Rejestracja: 30 gru 2004, 0:00
Lokalizacja: Dąbrowa

Lybra vs. Passat

Post autor: Łukasz » 10 mar 2007, 10:52

2.4 jtd to common rail i chodzi o wiele ciszej niz motor w "pasku" do tego ma 5 cylindrow.
Tak w ogole to lybra bedzie pod kazdym wzgledem lepsza poza iloscia miejsca z tylu.
Uzyj opcji szukaj bo temat walkowany byl wiele razy
Lancia Lybra SW 1.8 16VLX+ Navi
Mercedes C-klase 200 kompresor
Peuegot 307 SW HDI 110ps

Anonymous

Lybra vs. Passat

Post autor: Anonymous » 10 mar 2007, 11:13

No tak tylko mi chodzi też o wrażliwość na jakość polskiego paliwka. No i ceny eksploatacji. Wczoraj kupiłem dla teścia Suzuki Baleno w kombi i jak nim jechałem to zobaczyłem kolosalną różnicę w komforcie jazdy. Nie powiem aut to miałem sporo BMW 2.5 tds, escorta, mondeo i mam mesia 190D (muł straszny i do tego w automacie heheh) i jescze kilka złomów ale nie miałem auta typowo włoskiego. Passek daje mi prawie max komfortu i zadowolenia ale linia Lybry jest prześliczna no i ten fajny silniczek..... trudny będę miał wybór.

Awatar użytkownika
Petrus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 264
Rejestracja: 23 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Lubin i ok.

Lybra vs. Passat

Post autor: Petrus » 10 mar 2007, 11:43

Przesiadłem się z AUDI (80) B4, na Lybrę 1.8. Nie mam porównania z Passatem ale pozwolę sobie napisać kilka słów na ten temat. Uwaga! Nie jestem miłośnikiem pancerwagonów i chyba nigdy nie kupiłbym LUDOWEGOAUTA.
Pomijam tutaj kswestię silnika 1.8 (benzyna). Chodzi mi o zawieszenie i tzw. "prowadzenie" się auta. AUDI szło jak po szynach. Lybra skacze, jakby była małym autem. Cały czas trzeba ją kontrolować. Mając inne, mniejsze Fiaty, nie zwracałem uwagi na to. Teraz jednak wiem, jak może trzymać się auto drogi. Dodatkowo, w Lybrze, pasażerowie dostają choroby morskiej. Przejedź się Lybrą po drogach miejskich i z zakrętami, a zobaczysz i poczujesz o czym piszę.
Bliski kolega kupił jesienią Passata ('06) 2.0 TDI sedan. Na zewnątrz wydaje się, że Passat jest większy. Nie wiem jak z tyłu, ale kierowca ma tam więcej miejsca. Środek w Passacie zrobiony jest przy pomocy siekierki i hebla. Prosto, jak w poczekalni, bez elegancji. Trzeszczą mu plastiki konsoli, czego nie ma w mojej Lybrze. Kolegę "zatyka" wnętrze mojej Lybry i w tym się zgadzamy. Panie, gdyby miały wybierać, z całą pewnościa opowiedzą się za Lybrą.
Sprawa części, dostępności/ceny, to chyba nie ma dla Ciebie znaczenia.
Moja rada: jeżeli masz możliwość, to pojeździj Lybrą z dzień-dwa.

P.S. Może zapytasz się: "dlaczego kupiłeś Lancię, jak nie jesteś z niej zadowolony?" Odpowiadam: dla urody. Czyż Włoszki nie są prześliczne? Niestety nie przez całe życie i jeszcze te kaprysy.
Moja poprzednia LYBRA DEL SOLE.
Nie śmieję się z tych, którzy jeżdżą VW.
Śmieję się z tych, którzy się tym szczycą.

Awatar użytkownika
Kubek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1773
Rejestracja: 26 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Lybra vs. Passat

Post autor: Kubek » 10 mar 2007, 11:59

No i ten 2.4 JTD ma chyba 150 KM ! i Lyberka ejst Ladniejsza od Passata, masz w niej wsyzstkie bajery jakie samohod mzoe posiadac ! Tylko nie ukrywajmy z usterkowoscia moze byc troche gorzej niz w Passacie, ale nie pod wzgledem silnika 2.4, tylko jakis dupereli elektrycznych no i uklad zawieszenia w Lanci jest dosc wrazliwy jak na Polskie drogi
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie :)

Anonymous

Lybra vs. Passat

Post autor: Anonymous » 10 mar 2007, 12:05

Szkoda,że w polskich komisach Lybry raczej nie uświadczysz a na wyjazd tygodniowy do Italii to wogóle nie mam czasu. Jak mówiłem jechałem wczoraj Boleno a to autko wymiarowo podobne do Lybry no i szału nie było. Najważniejsze jest dla mnie to czy silnik 2.4 JTD jest wrażliwy na kiepskie paliwo.... bo reszta w Lybrze to dla mnie full elegancji.

Awatar użytkownika
letnik22
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 332
Rejestracja: 11 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Olsztynek

Lybra vs. Passat

Post autor: letnik22 » 10 mar 2007, 14:06

"Petrus" pisze:Lybra skacze, jakby była małym autem. Cały czas trzeba ją kontrolować. (...) Dodatkowo, w Lybrze, pasażerowie dostają choroby morskiej.
miałem lybrę i nie zauważylem takich objawów : coto :

Awatar użytkownika
Petrus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 264
Rejestracja: 23 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Lubin i ok.

Lybra vs. Passat

Post autor: Petrus » 10 mar 2007, 14:38

"letnik22" pisze:
"Petrus" pisze:Lybra skacze, jakby była małym autem. Cały czas trzeba ją kontrolować. (...) Dodatkowo, w Lybrze, pasażerowie dostają choroby morskiej.
miałem lybrę i nie zauważylem takich objawów : coto :
Trzeba porównać z jakimś pancerwagonem/limuzyną.
Moja poprzednia LYBRA DEL SOLE.
Nie śmieję się z tych, którzy jeżdżą VW.
Śmieję się z tych, którzy się tym szczycą.

Awatar użytkownika
Miniol
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 89
Rejestracja: 22 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: Śrem/Wrocław

Lybra vs. Passat

Post autor: Miniol » 10 mar 2007, 15:33

z Passatami mialem troche doczynienia, z Lybra tyle ze w niej siedzialem :P. Lybra jest bardzo ladna. i to chyba tyle co na podstawie swojego doswiadczenia moge powiedziec.
a Passat - prostszy (co nie znaczy mniej elegancki), trwalszy, z szeroka gama silnikow benzynowych wolnossacych jak i turbodoladowanych oraz diesli od skromnego 1.6, po W8 czy 2,5 TDI.
Petrus swietnie to opisal. Lybra to urocza dama, ktora czasem miewa kaprysy. Passat jest jak pospolita kobieta ktora moze niczym szczegolnym sie nie wyroznia ale ma jedna wielka zalete. Jest wierna do granic mozliwosci.
co wybrac ?? trudne pytanie.
bez Lancii,ale z pasja do pieknych samochodow ;)

volkswagenfan: Polo 6N, Golf V

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Lybra vs. Passat

Post autor: Nat » 10 mar 2007, 15:41

"Petrus" pisze:Chodzi mi o zawieszenie i tzw. "prowadzenie" się auta. AUDI szło jak po szynach. Lybra skacze, jakby była małym autem. Cały czas trzeba ją kontrolować. Mając inne, mniejsze Fiaty, nie zwracałem uwagi na to. Teraz jednak wiem, jak może trzymać się auto drogi. Dodatkowo, w Lybrze, pasażerowie dostają choroby morskiej. Przejedź się Lybrą po drogach miejskich i z zakrętami, a zobaczysz i poczujesz o czym piszę.
To ja, podobnie jak kolega napisze nie na temat. ;)
Miałem Hondę Accord. Oczywiście charakterystyka zawieszenia zupełnie inna- Lybra to komfort, ale nie sport- zawieszenie miękkie, Honda twardsze. Nie potwierdzam choroby morskiej u pasażerów Lybry SW, mimo że moja żońcia po godzinie jazdy Laguną miała zwykle pół godziny rigoletta ;) więc jako tester jest znakomita (a często jeździ z tyłu).
Nie zauważyłem też nigdy skakania Lybry Być może po jakichś wybitnych koleinach, jak każde zresztą auto. Moim zdaniem (albo też przy moim stylu jazdy) auto nie myszkuje i trakcja jest jak najbardziej prawidłowa.
Silnik w porównaniu do Accorda (tu i tu 2,0 przy czym honda na 4 cylindrach) ma inną charakterystykę pracy (Hondy lubią się kręcić), ale kultura pracy 5-cylindrowca (tem w który mierzysz, 2,4 JTD jest również 5 cylindrowy) jest wyższa. W Lybrze skrzynia biegów pracuje dobrze, ale w Hondzie jest jakby precyzyjniejsza.

Tak jak napisał Łukasz rónica na korzyść passata to wielkość- passat jest po prostu większy. No i części do passata jest więcej i są łatwiej dostępne- codziennie giną stada passatów zasilające sprzedawców części, czego o Lybrze powiedzieć nie można.
Poszukaj (opcja szukaj) wątku pt. co was wkurza w Lybrze i będziesz wiele wiedział.
Na koniec napisze, że jakby ktoś mi dał do wyboru Lybrę i Accorda to po swoich doświadczeniach, również z (bez?)awaryjnością obu modeli - wybrałbym Lybrę. Może dlatego, że moja Lybra, pomimo, że ma ponad 6 lat. nie miewa kaprysów w zasadzie wcale.
Sam pomysł, zeby pojeździć trochę oboma autami nie jest zły.

Poza tym jak to z autami używanymi, bardziej od marki liczy się to, w jakim stanie kupisz pojazd. Przy bieżącym aucie już wiesz, co masz.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Anonymous

Lybra vs. Passat

Post autor: Anonymous » 10 mar 2007, 16:24

Poza tym jak to z autami używanymi, bardziej od marki liczy się to, w jakim stanie kupisz pojazd. Przy bieżącym aucie już wiesz, co masz.
Dokładnie wiem co masz na myśli. Paskiem jezdżę prawie rok i trochę się przy nim narobiłem... jakieś małe pierdułki (czujnik temperatury oleju, cieknąca chłodnica) trochę ciężko jest mi się z nim rozstać ale z drugiej strony Lybrę będę miał tańszą i troszkę mi kasiorki zostanie. Żona już się w Lybrze zakochała ja z resztą też. Wydaje mi się, że może ten samochodzik spełniać moje wymagania i będę przyjemnie go użytkował. Z kolei Pasek ma w sobie też takie coś co przyciąga jak magnes..fakt jest duży, spalanie rzędu 5-6 l/100km, super wyposażenie i znakomity moment obrotowy z dużym komfortem podróżowania robi swoje. Trzymajcie kciuki abym w Italii znalazł odpowiednią Lyberkę i dołączył do waszego grona jako pełnoprawny właściciel Lancii Lybry.

Awatar użytkownika
Miniol
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 89
Rejestracja: 22 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: Śrem/Wrocław

Lybra vs. Passat

Post autor: Miniol » 10 mar 2007, 16:46

na pewno taka przesiadka bedize ciekawym dosiwadczeniem :).Zycze powodzenia w poszukiwaniu i mam nadzieje, ze jak emocje i bieganie zwiazane z zakupem opadna znajdziech chwile i napiszesz kilka zdan, w ktorych porownasz te dwa auta. taki cenny artykul dla potomnych ;)
bez Lancii,ale z pasja do pieknych samochodow ;)

volkswagenfan: Polo 6N, Golf V

Anonymous

Lybra vs. Passat

Post autor: Anonymous » 10 mar 2007, 16:49

Wtedy to już potężny esej wyprodukuję : yesyes : Od malucha do luksusu hehehe
Ostatnio zmieniony 10 mar 2007, 16:53 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Lybra vs. Passat

Post autor: Nat » 10 mar 2007, 16:52

A jakbyś znalazł jakąś ciekawą ofertę we Włoszech, a jednak z niej nie skorzystał (szczególnie SW z silnikiem 2,4 jtd) to daj znac na forum. Koniecznie ! :D
Merci! :)
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Anonymous

Lybra vs. Passat

Post autor: Anonymous » 10 mar 2007, 16:55

Jasne jasne. Szwagier mi tłumaczył, że nie warto na ebayu sprawdzac bo są tam duże ceny. Najtańsze Lancie są ponoć w Modenie. Czekam tylko na jakiś urlopik i śmigam zobaczyć co i jak. aa i pasowałoby Passka do Żyda pogonić.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lybra/Lybra SW”