Post
autor: Petrus » 17 mar 2008, 13:01
Otrzymuje co jakiś czas na priv pytania dotyczące wymiany gum stabilizatora. Z tego powodu jeszcze raz chcę zachęcić, aby to robić samemu i nie bać się tego zadania. Dla zachęty przytoczę prywatną korespondencję:
Cześć czytałem twoją wypowiedź dotyczącą wymiany gum w stabilizatorze przednim w lanci lybra.
Mam pytanie czy aby rozkuć obejmy należy opuścić wózek silnika.
XXXX
Cześć!
Nie musisz opuszczać wózka. Musisz .... (dalej było to co w poprzednich postach)
Powodzenia
Piotr
Witaj Petrus
Chciałem ci serdecznie podziękować za instrukcję.Dzisiaj wspólnie z kolegą wymieniłem gumy i w autku jest jak w niebie.
XXXX
Witaj!
Wiem jak to cieszy, bardziej niż gdyby zrobił to mechanik. Gratulacje i miłej jazdy.
Pozdrawiam
Piotr
Powyższe przytoczyłem tylko dla zachęty, a nie z innych powodów.
Teraz jednak jeszcze kilka konkretów:
1. Ściąganie wahaczy nie jest konieczne, ale bardzo ułatwia pracę;
2. Nie można wyciągnąć stabilizatora na zewnątrz bez opuszczenia ławy i trzeba to robić tam, gdzie siedzi;
3. Nie trzeba do tego odkręcać ławy, a jedynie obejmy stabilizatora (od spodu szukaj otworów). Musisz mieć klucze stożkowe o dziwnych wymiarach. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba 16 mm;
4. Wystarczający jest kanał, nie musisz mieć podnośnika;
5. Największym problemem jest skręcenie tych obejm, gdy są założone nowe gumy. Zwiększa się średnica całości. 70% pracy, to ściśnięcie tych gum na nowo.
Powodzenia
Piotr