2 dni temu kupiłem radio samochodowe firmy pioneer które od razu założyłem do mojej lanci kappy. Radio chodziło nie nagannie aż do momentu w którym samo się wyłączyło... teraz wogóle nie ma napięcia na kostkach iso, pomyślałem że moze wystarczy sciagnąć i założyć ponownie klemy na akumulatorze i będzie w porządku i po tym zabiegu zrobiło się jeszcze gorzej. Teraz po przekręceniu kluczyka na zapłon włączają się światła awaryjne i zaczyna pracować (chyba) silniczek krokowy.
Panowie proszę o pomoc i z góry bardzo dziękuję
pozdrawiam
P.S jeszcze jedno dolny licznik po skasowaniu i ponownym przełączeniu na zapłon pokazuje wartość przed skasowaniem
. To że radio nie działa i licznik dziwnie działa to pewnie spalił się bezpiecznik serwis 17. Można jeszcze sprawdzić bezpiecznik serwis nr 7. Sprawdź pono0wnie te klemy bo pewnie tam coś źle poskręcałeś. Często w Kappie szwankuje połączenie nitki masowej od aku do karoserii. Trzeba wymienić klemę minus, poprawić połączenie kabelka do karoserii ( za akumulatorem) lub dołożyć dodatkowy kabelek masowy do karoserii.
jeszcze mam pytanko gdzie mogę znaleźć te bezpieczniki ?