
Znając branżę rozumiem (nieco) Filipka i jego sposób postrzegania sprawy.
Po prostu malarzowi pokojowemu nie zlecajmy zrobienia kopii Mona Lisy.
Ja nie chwaląc się, ale walcząc z moimi zabytakmi spotkałem wszystkie już chyba sposoby i metody usprawiedliwienia swojego autyzmu.
Filipie ! Nie pluję na Ciebie, po prostu biorąc tą robotę strzeliłeś sobie w kolano, bo albo robisz chałturę wg. ogólnodostępnych ksiązek serwisowych, albo bawisz się w magię ! Ale na to trzeba mieć czas i kasę, bo nikt Ci więcej nie zapłaci za niecodzienne umiejętności (jeszcze, w Polsce)
Nacie ! Mam u mnie na wsi, dobrego, młodego szczuna który startuje w zawodach driftingowych i przejął pieczę nad moim czrnym maleństwem.
Jego opinia na temat tego auta; "Ja bzykam Kate Moss, to jest B.B"

Nie skreślajcie chłopa, może po prostu go to przerosło a nie chce się przyznać..........jak każdy..........
Pzdr
Maciej