proszę o porade w sprawie mojej dedry. Otóż zauwazyłem, że wczoraj jak ją odpaliłem to silnik pochodził ze 3 sekundy i zgasł (chodził jeszcze na PB), później odpaliłem znowu i już jechałem normalnie. Dzis robiłem pare kursów i zauważyłem, że gdy silnik jest ciepły to musze pokręcic dośc długo, aż zapali. jak już zapali, to pomaga dodanie gazu do 2 tys obr/min, aby się przełączył na LPG i idzie normalnie. Silnik pracuje cicho i równo, zbiera się jak zawsze. Tylko martwie się, czy to nie wina pompy paliwowej. Chociaż jak przekręcam kluczyk, to słysze takie bzzzz od pompy.
I dodaje zaraz moje spostrzeżenia, otóż rozrusznik kręci jak oszalały, alternator był 2 miechy temu regenerowany, paliwa w baku mam 15 litrów, nie widac, żadnych innych niepokojących śladów na silniku typu przpalona uszczelka, itp.
I mam jeszcze pytanko odnosnie pompy paliwowej. Jaka ma byc do mojej dedry 1.6i.e 78kM 8v (1991), oraz jakie ciśnienia ma dawac pompa w moim egzemplarzu?
Czy mogą to byc inne przyczyny niż pompa paliwowa. Może filtr paliwa?
Ratunku. Nie chce palic mej małej na LPG.
