

nie kadżdy ja w temacie spalanie ja podałem prawde"szarkiz" pisze:No niemozliwe... nareszcie prawdziwe i rzetelne odpowiedzi.
Przyznacie ze w temacie spalania kazdy zaniza, starajac sie udowodnic jak mało jego cudowny egzemplarz pali. Od samego zakupu dziwilem sie czemu ta moja Lucy pali jak smok , podczas gdy dookola czytam jeno hymny o oszczednosci.
Jak sie okazuje moja pali tyle co reszta.. pocieszające.
W miescie nie wiem ile wciąga, bo jezdze potworem (czyt. Datsunem), a ze silnik spory i stary to ropy idzie jak do kosmicznego promu. Wybaczam mu, bo skrzynia automat jest cudnym wynalazkiem.
Lucy w trasie przy wlaczonej klimie miedzy 10.5-11.5 LPG/100, bez klimy wlasciwie bez zmian. Dojezdzam do pracy 100 km codziennie, obciażenie 4 osoby.
Sekwencja Authronic-Zenith.
No niby niemozliwe a jednak"comrat" pisze:a to ciekawe że nie było wielkiej róznicy między 90 km/h a 160 km/h...
bo jak na mój gust powinna duuużo więcej spalić (tak z 15 litrów przy tej prędkości to pewnie minimum - bo przeciez obroty są juz dość wysoko)
Zrób tą trase w druga strone i policz średnia - wyjdzie prawda"Czyzyk" pisze:No niby niemozliwe a jednak"comrat" pisze:a to ciekawe że nie było wielkiej róznicy między 90 km/h a 160 km/h...
bo jak na mój gust powinna duuużo więcej spalić (tak z 15 litrów przy tej prędkości to pewnie minimum - bo przeciez obroty są juz dość wysoko)Wracalem z wakacji, zatankowalem do pelna we Wroclawiu, wyjechalem na autostrade, nie schodzilem ponizej 150 ,obroty praktycznie caly czas w granicach 5 tys momentami duzo powyzej
W Krakowie bylem dosc szybko
i spalanie wyszlo 11,8 (+ 2 setki oleju) Po przeczytaniu waszych wartosci dochodze do wniosku,ze eko jazda Kappa poprostu nieistnieje