Lybra - problem z zapaleniem
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
Lybra - problem z zapaleniem
Witam,
Mam następujący problem z Lucyną 2.4 jtd. Otóż po dłuższym postoju zapalenie samochodu zajmuje mi kilka sekund, a czasem muszę kręcić drugi raz.
Dzisiaj po postoju ponad tydzień udało mi się ją zapalić dopiero po 4 kręceniu. Prawdę mówiąc myślałem, że coś w niej padło.
Później zapalała już bez problemu. Macie jakiś pomysł co to może być?
Mam następujący problem z Lucyną 2.4 jtd. Otóż po dłuższym postoju zapalenie samochodu zajmuje mi kilka sekund, a czasem muszę kręcić drugi raz.
Dzisiaj po postoju ponad tydzień udało mi się ją zapalić dopiero po 4 kręceniu. Prawdę mówiąc myślałem, że coś w niej padło.
Później zapalała już bez problemu. Macie jakiś pomysł co to może być?
Pozdrawiam,
Chojnas
Chojnas
Lybra - problem z zapaleniem
Pewnie akumulator dożył swoich ostatnich dni.
Sam rozładowuje się gdy samochód stoi.
Miałem ostatnio podobnie. Wyjąłem go z samochodu i próbowałem naładować prostownikiem. Bez efektu (nawet po 24h ładowania). Wciąż miał zbyt niskie napięcie. Zmieniłem akumulator na nowy i teraz odpala ładnie.
Sam rozładowuje się gdy samochód stoi.
Miałem ostatnio podobnie. Wyjąłem go z samochodu i próbowałem naładować prostownikiem. Bez efektu (nawet po 24h ładowania). Wciąż miał zbyt niskie napięcie. Zmieniłem akumulator na nowy i teraz odpala ładnie.
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2008, 10:51 przez Fantom, łącznie zmieniany 1 raz.
Lancia Lybra 2.4 jtd SW (140kM, 2001')
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
Lybra - problem z zapaleniem
Kolego dudekken dla twojej informacji użyłem wcześniej "sercza" i nie znalazłem dokladnie takiego przypadku. Padnięty czujnik położenia wału, lub obrotów jest jednak trochę innym przypadkiem. Na koniec, wydaje mi się, że forum własnie po to jest, aby zadawać pytania. Czyż nie?
Poza tym, dziękuje kolego Fantom, zwrócę baczniejszą uwagę na akumulator.
Chociaż, rozrusznik kręci raczej w normalnym tempie, więc nie jestem pewien, czy to to. Raczej obstawiałbym na problem z rozgrzewaniem świec żarowych. No, ale nie jestem w tej materiii specjalistą więc chciałem się poradzić.
Poza tym, dziękuje kolego Fantom, zwrócę baczniejszą uwagę na akumulator.
Chociaż, rozrusznik kręci raczej w normalnym tempie, więc nie jestem pewien, czy to to. Raczej obstawiałbym na problem z rozgrzewaniem świec żarowych. No, ale nie jestem w tej materiii specjalistą więc chciałem się poradzić.
Pozdrawiam,
Chojnas
Chojnas
Lybra - problem z zapaleniem
Sam sobie odpowiedziałeś"Chojnas" pisze:...Padnięty czujnik położenia wału...

Wymień a poczujesz różnice. Koszt za oryginalnego Boscha okolo 120zł + wymiana.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
Lybra - problem z zapaleniem
No nie wiem.....
Wydaje mi się, że gdyby to był czujnik położenia wału przypadłośc ta byłaby bardziej losowa.
A w tym przypadku, rozrusznik chodzi długo tylko po długim postoju.
No, ale może coś w tym być.
Dzięki za info.
Wydaje mi się, że gdyby to był czujnik położenia wału przypadłośc ta byłaby bardziej losowa.
A w tym przypadku, rozrusznik chodzi długo tylko po długim postoju.
No, ale może coś w tym być.
Dzięki za info.
Pozdrawiam,
Chojnas
Chojnas
-
- Klubowicz
- Posty: 2058
- Rejestracja: 22 cze 2005, 0:00
- Imię: mgOmichGD
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Lybra - problem z zapaleniem
CzUjnik czujnikem ale sprawdź na początku szczelność połaczeń paliwowych w okolicach filtra - może wymiana samego filtra rozwiąze twój problem?"Chojnas" pisze:No nie wiem.....
Wydaje mi się, że gdyby to był czujnik położenia wału przypadłośc ta byłaby bardziej losowa.
A w tym przypadku, rozrusznik chodzi długo tylko po długim postoju.
No, ale może coś w tym być.
Dzięki za info.
Lybra - problem z zapaleniem
Dosłownie 2 dni temu gdy wracałem znad morza padł mi właśnie czujnik położenia wału. Padł termicznie.
Gdy się rozgrzewał przestawał działać i silnik stawał.
Gdy był zimny to dało się ujechać z kilkanaście km. Do momentu gdy się nie zagrzał.
Kolega ma raczej odwrotną sytuację.
Na zimnym mu nie chce odpalać, gdy się rozgrzeje to już jest lepiej.
Gdy się rozgrzewał przestawał działać i silnik stawał.
Gdy był zimny to dało się ujechać z kilkanaście km. Do momentu gdy się nie zagrzał.
Kolega ma raczej odwrotną sytuację.
Na zimnym mu nie chce odpalać, gdy się rozgrzeje to już jest lepiej.
Lancia Lybra 2.4 jtd SW (140kM, 2001')
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Lybra - problem z zapaleniem
Dokładnie, to raczej nie jest czujnik położenia wału, bo ten nie pozwala odpalić silnika kiedy jest nagrzany. Ja bym zaczął od akumulatora i świec, albo jak kolega wyżej radzi filtra i jego obudowy.
Lybra - problem z zapaleniem
Sugeruję czujnik wału ponieważ u mnie nie miała znaczenia temperatura w jakiej pracuje.
Lybra - problem z zapaleniem
No ale czujnik wału to może chyba tylko paść albo paść termicznie.
W pierwszym wypadku cały czas samochód będzie się zachowywał tak samo (czyli np. kłopoty z odpaleniem) niezależnie od czasu i zagrzania silnika. Gdy pójdzie termicznie to kłopoty zaczynają się ze wzrostem temperatury (a raczej nie odwrotnie).
Stawiałbym jednak na akumulator, świece żarowe albo (jak koledzy sugerują) filtry.
W pierwszym wypadku cały czas samochód będzie się zachowywał tak samo (czyli np. kłopoty z odpaleniem) niezależnie od czasu i zagrzania silnika. Gdy pójdzie termicznie to kłopoty zaczynają się ze wzrostem temperatury (a raczej nie odwrotnie).
Stawiałbym jednak na akumulator, świece żarowe albo (jak koledzy sugerują) filtry.
Lancia Lybra 2.4 jtd SW (140kM, 2001')
Lybra - problem z zapaleniem
To nie będzie czujnik.Prawdopodobnie akumulator jest już słaby.
Czujnik , jeśli padnie to samochód gaśnie w najmniej oczekiwanych miejscach np. na środku skrzyżowania tak jak u mnie
I przy czujniku zapala się kontrolka silnika czy jak sie tam ona nazywa.
Zobacz akumulator , może przewody... ale przypuszzcam ,że to w elektryce i okolicach akumulatora tkwi przyczyna...ewentualnie śweice...ale wtedy też lampka się zapali.
Czujnik , jeśli padnie to samochód gaśnie w najmniej oczekiwanych miejscach np. na środku skrzyżowania tak jak u mnie

I przy czujniku zapala się kontrolka silnika czy jak sie tam ona nazywa.
Zobacz akumulator , może przewody... ale przypuszzcam ,że to w elektryce i okolicach akumulatora tkwi przyczyna...ewentualnie śweice...ale wtedy też lampka się zapali.
Lybra 2.4JTD
Najpiękniejszą rzeczą w życiu mężczyzny jest wiatr we włosach, świeży koń pod siodłem i ostry horyzont stepu...
Najpiękniejszą rzeczą w życiu mężczyzny jest wiatr we włosach, świeży koń pod siodłem i ostry horyzont stepu...
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Lybra - problem z zapaleniem
U mnie żadna lampka się nie zapaliła kiedy padł czujnik"STOD" pisze:To nie będzie czujnik.Prawdopodobnie akumulator jest już słaby.
Czujnik , jeśli padnie to samochód gaśnie w najmniej oczekiwanych miejscach np. na środku skrzyżowania tak jak u mnie![]()
I przy czujniku zapala się kontrolka silnika czy jak sie tam ona nazywa.
Zobacz akumulator , może przewody... ale przypuszzcam ,że to w elektryce i okolicach akumulatora tkwi przyczyna...ewentualnie śweice...ale wtedy też lampka się zapali.

Lybra - problem z zapaleniem
Powinna się zapić.Ale bez względu na lamke czujnik , gdyby padl , powodowalby gaśniecie.Gasłby , zapalał od arzu lub nie chiał zapalić...
Lybra 2.4JTD
Najpiękniejszą rzeczą w życiu mężczyzny jest wiatr we włosach, świeży koń pod siodłem i ostry horyzont stepu...
Najpiękniejszą rzeczą w życiu mężczyzny jest wiatr we włosach, świeży koń pod siodłem i ostry horyzont stepu...
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Lybra - problem z zapaleniem
No i właśnie tu jest problem, zresztą ten temat był już kiedyś roztrząsany na forum, ale większości przy uszkodzeniu tego czujnika kontrolka jednak się nie zapalała (chyba, że to jest różnica jakaś między 1.9 a 2.4 JTD)."STOD" pisze:Powinna się zapić.Ale bez względu na lamke czujnik , gdyby padl , powodowalby gaśniecie.Gasłby , zapalał od arzu lub nie chiał zapalić...