Dobry Humor

Róbta co chceta ;)
Awatar użytkownika
marmal
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 15 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Biedny Mikołaj - miał iść........

Post autor: marmal » 10 gru 2008, 19:07

Obrazek
Pozdrawiam - Marian

Awatar użytkownika
delta81
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1311
Rejestracja: 30 mar 2006, 0:00
Imię: Łukasz
Lokalizacja: mazowieckie

Dobry Humor

Post autor: delta81 » 11 gru 2008, 9:16

Obrazek


Jedzie Ziobro samochodem i potracił 2 pieszych na przejsciu.
Przychodzi do sedziego i sie pyta, co z tym zrobimy?
Sedzia sie zastanowił i odpowiada:
- Mysle, ze ten, ktory głowa rozbil przednia szybe moze dostac 5 lat za uszkodzenie cudzego mienia, a ten drugi, co odlecial w krzaki - 8 lat za probe ucieczki.

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary zboczeniec i sie drze:
- Ha Ha Kapturku, nareszcie cie pocałuje tam, gdzie jeszcze nikt cie nie całował!
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi:
- Chyba, k....a, w koszyk...

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5140
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Dobry Humor

Post autor: Bichoń » 11 gru 2008, 10:44

Więzienie - praca (różnice i podobieństwa):

*W wiezieniu:* spędzasz większość czasu w celi 3 na 4 metry.
*W pracy:* spędzasz większość czasu w boksie 2 na 2 metry.

*W wiezieniu:* dostajesz trzy posiłki dziennie.
*W pracy:* masz przerwę tylko na jeden i w dodatku musisz za niego
zapłacić.

*W wiezieniu:* w zamian za dobre zachowanie masz dodatkowy czas wolny.
*W pracy:* za dobre zachowanie dostajesz dodatkowa robotę.

*W wiezieniu:* strażnik otwiera i zamyka ci drzwi.
*W pracy:* sam sobie zamykasz i otwierasz drzwi karta, która musisz nosić ze
sobą.

*W wiezieniu:* możesz oglądać telewizje i grac w gry wideo.
*W pracy:* za oglądanie telewizji i gry możesz wylecieć.

*W wiezieniu:* masz własna ubikacje.
*W pracy:* musisz korzystać z jednej z innymi.

*W wiezieniu:* może Cię odwiedzać rodzina i przyjaciele.
*W pracy:* nie wolno Ci z nimi rozmawiać.

*W wiezieniu:* wszystkie twoje potrzeby są opłacane przez podatników.
*W pracy:* musisz opłacać wszystkie koszty związane z twoja praca, a w
dodatku z twoich podatków utrzymuje się więźniów.

*W wiezieniu:* spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na świat i
myśląc, jak się stad wydostać.
*W pracy:* spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na świat i myśląc,
jak się stad wydostać.

*W wiezieniu:* strażnicy są często sadystami.
*W pracy:* mówi się na nich: kierownicy.

*W wiezieniu:* możesz do woli czytać e-maile z humorem.
*W pracy:* jak cię na tym złapią, możesz pożałować.
Lybra 2.0 comfotronic czarna
Lybra 2.0 comfotronic niebieska
Lybra 2.0 comfotronic kombi błękitna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czarna
były:
Lybra 2.0 comfotronic kombi srebrna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czerwona
Y10 1.1
3x Delta 1.8 8v, 2x Kappa 16vT, Lybra 2.4 JTD

Awatar użytkownika
Alexander
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 49
Rejestracja: 05 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Świebodzice

Dobry Humor

Post autor: Alexander » 11 gru 2008, 10:57

Bichon Właśnie idę na rozmowę kwalifikacyjną i podtrzymałeś mnie na duchu. :( :D
Była Lancia Kappa 2.4l sedan, a teraz będzie 2.0T Coupe:)

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5140
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Dobry Humor

Post autor: Bichoń » 11 gru 2008, 11:15

Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu
się do sejfu. Zasada była taka:
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym
świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja.
Potem Kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się
nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na ch** ci jeszcze ta żarówka?



Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.
-Jasiu, o co ci chodzi?
-Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a
ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej
klasie!
Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą
sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na
pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej
żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie
warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor pyta:
-Ile jest 3 x 3?
-9.
-Ile jest 6 x 6?
-36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.
-Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno
dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
-Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
-Nogi.
-Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
-Kieszenie.
-Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite
i zawiera białawy płyn?
-Kokos
-Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać
odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
-Guma do żucia.
-Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać...
Jasiu:
-Podaje dłoń.
-Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
-OK - powiedział Jasiu
-Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż
tobie.
-Namiot
-Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba zawsze ma
mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
-Obrączka ślubna
-Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz,
czujesz się dobrze.
-Nos
-Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
-Strzała
Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
-Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle
odpowiedziałem!
Lybra 2.0 comfotronic czarna
Lybra 2.0 comfotronic niebieska
Lybra 2.0 comfotronic kombi błękitna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czarna
były:
Lybra 2.0 comfotronic kombi srebrna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czerwona
Y10 1.1
3x Delta 1.8 8v, 2x Kappa 16vT, Lybra 2.4 JTD

Awatar użytkownika
Chasqui
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 291
Rejestracja: 14 kwie 2008, 0:00

Dobry Humor

Post autor: Chasqui » 11 gru 2008, 11:17

"bichon" pisze:Więzienie - praca (różnice i podobieństwa):



*W wiezieniu:* możesz do woli czytać e-maile z humorem.
*W pracy:* jak cię na tym złapią, możesz pożałować.

Mam nadzieję, że "sadysta' mnie nie przyłapie :wink:
W końcu nie można non-stop pracować bo byśmy poszaleli :P

Awatar użytkownika
strang
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2188
Rejestracja: 24 lip 2006, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Dobry Humor

Post autor: strang » 11 gru 2008, 12:36

Na pięćdziesiątą rocznice ślubu dwoje staruszków wybrało się do swojej ulubionej kawiarenki. Usiedli i zaczeli prowadzic rozmowe.
-Pamiętasz kochanie, to tutaj zaprosilem Cię ponad 50 lat temu, bylo tak wspaniale.
-A ty pamietasz jak bylo wspaniale, kiedy po wyjsciu stąd poszlismy w strone parku?
Kiedy mijalismy ogrodzenie, nagle wziela mnie taka ochota, że oparlam sie o plot i kochalismy sie bez pamieci.
-Tak, pamietam, a moze by to powtórzyc? Ja jeszcze moge, a Ty?
-Ja też, chodzmy szybko, bo juz zaczynam się podniecac...
Po tych słowach niemal wybiegli z kawiarenki. Całą rozmowe uslyszal przypadkiem chlopak siedzacy przy sasiednim stoliku.
Pomyslal sobie, że ciekawie bedzie zobaczyć, czy faktycznie dwoje staruszków odwazy sie uprawiac seks w parku. Poszedl za nimi i oto co zobaczyl: Babcia podwinela spódnice, a dziadek oparl babcie o plot i ostro zabral sie do roboty.
Na to co nastapilo potem chlopak znal tylko jedno okreslenie: rżnięcie stulecia.
Nie widzial nigdy czegos podobnego na filmie, zaden znajomy
o czyms takim mu nie mówil, no i nie znal tego z wlasnych doswiadczen.
Dziadek posuwal babcie wrecz w fenomenalnym iscie olimpijskim tempie, którego nikt by chyba nie wytrzymal. Bylby to niewatpliwie sprint, gdyby nie fakt, że dziadek pracował przez niemal godzinę, nie przestajac nawet przez sekunde i ani razu nie zwalniajac tempa porównywalnego z trzepotaniem skrzydelek kolibra. Dopiero po ok. godzinie zmeczeni kochankowie opadli na ziemie i ciężko oddychali przez kolejną godzine.
-Jaki jest jego sekret, gdybym ja tak umiał, to nie mialbym najmniejszego problemu z kobietami, musze poznac jego technike - pomyslal sobie chlopak, zebral sie na odwage i podszedł do wycienczonej pary:
-Przepraszam pana najmocniej - powiedział - ale musze poznac pana tajemnice. Jesli potrafi pan tak ostro uprawiac seks w tym wieku,
to 50 lat temu musial byc pan wrecz niesamowity!
-Synu, 50 lat temu ten zasrany płot nie byl pod napięciem...


Gość chciał rozweselić żonę przebywającą właśnie TE DNI,
zadając jej pytanie: Ile kobiet, ze stresem przedmiesiączkowym,
jest potrzebnych by wymienić przepaloną żarówkę?

Odpowiedz żony brzmiała:

- Jedna! Tylko jedna! A wiesz DLACZEGO? Ponieważ jest jeszcze
ktoś w tym domu, kto wie JAK wymienić przepalona żarówkę!
Wy, mężczyźni byście się nawet nie zorientowali, że jest PRZEPALONA!
Siedzielibyście w ciemnościach TRZY DNI, zanim byście
zrozumieli, ze coś *** jest nie tak!
-A jeśli to już zrozumiecie, to nie jesteście w stanie znaleźć
w domu zapasowej żarówki, pomimo tego, ze od 17 lat SĄ ZAWSZE w
tej samej **** szafce! A jeżeli już stałby się CUD i w
jakiś niewytłumaczalny sposób znajdziecie w końcu te ****
żarówki, to przez dwa *** dni problemem nie do pokonania
będzie POSTAWIENIE KRZESŁA pod zyrandolem i WYMIENIENIE tej
**** ZARÓWKI.
-Kolejne DWA *** dni zajmie wam ODSTAWIENIE tego ***
KRZESŁA z powrotem na miejsce! A w miejscu gdzie stało, i tak
na podłodze zostanie ****, PUSTY, ZGNIECIONY KARTONIK po
wkręconej,nowej żarówce bo wy nigdy ***, ale to NIGDY NIE
POTRAFICIE po sobie posprzątać! Gdyby nie my, to byście do
usranej śmierci brnęli po pachy w śmieciach, i dopiero gdyby
zginął wam **** PILOT OD TELEWIZORA,zatrudnilibyście pod
hasłem: "AKCJA RATUNKOWA" całą **** armię do tego
*** sprzątania!

I TAK *** DO ZAJEBANIA, CAŁE ŻYCIE Z KRETYNAMI...

I tu nastąpiła chwila ciszy po której mąż usłyszał:
- Przepraszam kochanie, o co pytałeś?...
Strang Delta 1,9td
Obrazek

nietoperz

Dobry Humor

Post autor: nietoperz » 11 gru 2008, 17:53

Pewien facet został członkiem bardzo eksluzywnego klubu nudystów. Podczas pierwszej wizyty na plaży postanowił się trochę rozejrzeć. Rozebrał sie i poszedł na spacer. Po drodze zauważył rewelacyjną blondynkę i momentalnie mu stanął. Blondynka to zauważyła podeszła i pyta:
- Wzywał mnie pan?
Facet na to:
- Nie, o co chodzi?
Blondynka uśmiechneła sie i mówi "pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada ze jak komuś stanie to znaczy ze mnie wzywał"
Nie bawiąc sie w dalsze wyjaśnienia blondyna zrobiła gościowi loda. Facet uchachany idzie dalej myśli sobie ze warto by było saunę tez zwiedzić. Tak wiec wszedł do sauny usiadł sobie i puścił bąka. Po chwili pojawił się wielki zarośnięty koleś i pyta:
- Wzywał mnie pan?
Facet na to:
- Nie, o co chodzi??
Zarośnięty koleś uśmiechnął sie i mówi "pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada ze jak ktoś puści bąka to znaczy ze mnie wzywał"
Następnie nie bawiąc sie w dalsze wyjaśnienia koleś bzyknął nowego członka klubu nudystów. Obolały facet idzie do biura klubu gdzie wita go uśmiechnięta, naga recepcjonistka
- Czym mogę służyć?"
Facet na to
- Tu moja karta członkowska i klucz do szafki na ubrania. Możecie zatrzymać 500$ wpisowego.
Recepcjonistka na to:
- Ale jest pan tu dopiero od kilku godzin nawet nie poznał pan naszych wszystkich atrakcji!
Na co facet odpowiada:
- Słuchaj paniusiu mam 58 lat. Staje mi raz na miesiąc ale bąki puszczam przynajmniej trzydzieści razy dziennie.

Awatar użytkownika
strang
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2188
Rejestracja: 24 lip 2006, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Dobry Humor

Post autor: strang » 11 gru 2008, 20:01

"bichon" pisze:- Dlaczego informatykom myli się Haloween z Bożym Narodzeniem?
- bo 31 Oct = 25 Dec
No to inne w tym temacie
ObrazekObrazek
Strang Delta 1,9td
Obrazek

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5140
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Dobry Humor

Post autor: Bichoń » 12 gru 2008, 8:11

Kobieta w sklepie pyta sprzedawczynię:
- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie?
- Bardzo proszę, ale mamy też przymierzalnię.

Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,
gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się to tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach?
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie
ból zadawali... Prawda, Panie Doktorze...?

Sławuś pyta mamę
- Mamo skąd się biorą dzieci?
- Mówiłam ci już że przynosi je bocian
- No tak ale kto rżnie bociana??


Pewien świętoszek wybierał się do Watykanu ze swoją mamą, aby zobaczyć
Papieża. Chłopiec był nieco zmartwiony, nie wiedząc czy Papież dostrzeże go
pośród takiego tłumu ludzi. Jego mama pocieszała go:
- Nie martw się synu, papież jest wielkim fanem polityki więc kupię ci
koszulkę z napisem PO Papież zobaczy ten napis na koszulce i porozmawia z
tobą.
Więc kupili strój. Chłopiec miał go na sobie, stojąc pośród tłumu podczas
gdy Papież w swym papa-mobile zbliżał się w jego kierunku. Ale Jan Paweł
zatrzymał papa-mobile, wysiadł i zaczął rozmawiać z innym chłopcem ubranym w
koszulkę z napisem PIS. Potem wrócił do mobila i odjechał.
Mały chłopiec był bardzo przygnębiony i popłakał się.
- Nie martw się, kupię ci koszulkę z napisem PIS i wrócimy tu jutro i masz
zagwarantowane, że Papież z tobą porozmawia.
Następnego dnia wrócili. Tym razem chłopiec był ubrany w koszulkę PIS Papież
w swoim pojeździe zbliża się do niego. Chłopiec jest cały podniecony.
Papa-mobile się zatrzymuje i Papież wysiada, zbliża się do chłopca i mówi:
- Chyba ci wczoraj mówiłem, żebyś stad wypierdalał!


Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam przez 15 lat. Włamuje się do
domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku.
Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła. Podczas
przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do
łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony:
- Słuchaj, ten facet to uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie.
Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie widział kobiety przez lata.
Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj
się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten
facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna,
kotku. Kocham cię.
Na to jego żona:
- Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest
gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź
silny, kochanie, też cię kocham



Zespół naukowców badał kameleona. Postawili zatem zwierzę na czerwonym
kawałku materiału - w mgnieniu oka kameleon stał się czerwony.
Następnie, naukowcy postawili kameleona na żółtym kawałku
materiału - kameleon stał się żółty.
Podobne testy przeprowadzono dla materiałów o różnych kolorach
- zielonym, niebieskim, brązowym. Na koniec eksperymentu naukowcy
rozsypali kolorowe konfetti i postawili na nim kameleona. Ku zdziwieniu
naukowców kameleon westchnął ciężko, odwrócił łeb w ich
stronę i powiedział:
- Weźcie wy się, k***a, ****...
Lybra 2.0 comfotronic czarna
Lybra 2.0 comfotronic niebieska
Lybra 2.0 comfotronic kombi błękitna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czarna
były:
Lybra 2.0 comfotronic kombi srebrna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czerwona
Y10 1.1
3x Delta 1.8 8v, 2x Kappa 16vT, Lybra 2.4 JTD

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: trigo » 13 gru 2008, 17:45

Dwóch redaktorów złowiło złotą rybkę:
- Wypuście mnie, a spełnię wasze trzy życzenia.
- Chciałbym aby wszyscy ludzie byli szczęśliwi, mądrzy i nie było przestępstw - powiedział pierwszy.
- A zastanawiałeś się idioto z czego będziemy teraz żyli? - spytał się drugi.



:wink:
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

Awatar użytkownika
BJK
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 351
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Warszawa (wcześniej Piła, Szczecin, Londyn)
Kontakt:

Dobry Humor

Post autor: BJK » 14 gru 2008, 6:23

Podążając za prostą radą, którą przeczytałem w gazecie, znalazłem wewnętrzny spokój.
"Sposób, aby osiągnąć spokój wewnętrzny - to dokończyć wszystkie rzeczy, które zacząłeś... "
Więc rozejrzałem się po domu, aby znaleźć rzeczy, które zacząłem i nie
dokończyłem... i zanim wyszedłem z domu dzisiaj rano
skończyłem:
- butelkę czerwonego wina,
- butelkę wina białego,
- Baileys'a,
- Black&White,
- Wild Turkey,
- Absoluta,
- trochę walium,
- niedopalonego jointa,
i resztę tortu orzechowego
Nie macie pojęcia, jak zajebiście się czułem! : cenzura :

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: trigo » 14 gru 2008, 9:01

Facet chciał zaimponować żonie w łóżku. Kupił więc viagrę, otworzył opakowanie, wyjął tabletkę i już chciał ją łyknąć, kiedy usłyszał, że żona wraca wcześniej z pracy.
Kiedy szedł przywitać połowicę, kątem oka zauważył, że papuga łyknęła jego tabletkę.
Cmoknął żonę w policzek i szybko wrócił do kuchni. Papugę wsadził do zamrażarki a opakowanie viagry schował za lodówką.
Po godzinie przypomniał sobie, że ukochana papuga żony ciągle tam siedzi!
Otworzył drzwiczki zamrażarki i zdębiał. Papuga leży na plecach ciężko dysząc, zgrzana i spocona.
- Jak to możliwe, że jesteś spocona po godzinie siedzenia w zamrażarce - spytał.
Papuga na to:
- A próbowałeś kiedyś rozchylić uda zamrożonemu kurczakowi ???!!!





Pocałował Stirlitz żabę. A żaba przemieniła się w pięknego księcia.
- Samiec - pomyślał Stirlitz.




Bawaria. Stirlitz spaceruje lasem. Nagle wyskakuje jakiś mityczny stworek i strzela z łuku jedenaście razy. "Elf", pomyślał Stirlitz.




Stirlitz budzi się z makabrycznym bólem głowy. Mętnym wzrokiem spogląda wokół: na stole bateria pustych butelek, obok naga posiniaczona kobieta, poza tym koszmarny bałagan, połamane krzesło...
Uśmiecha się radośnie. W tym dniu, dniu Armii Czerwonej, zachował się jak prawdziwy radziecki oficer.



Wszedł Terminator do sauny, po chwili spadło mu mydlo i sie pochylil...
Nagle dostaje komunikat od systemu:
-Wykryto nowe urządzenie..... Trwa instalacja....




Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartej lodówce jedzącego zamrożone pierogi.
- Synku, mógłbyś je chociaż odgotować!
Syn wystraszony:
- Kto? Ja? Ja nic nie paliłem...



Siedzi żaba nad stawem, obok stoi bocian i się nabija:
- Żaba, ale ty masz oczy wyłupiaste! Żaba, ale ty jesteś paskudnie zielona! Żaba, ale ty jesteś brzydka!
Żaba w końcu nie wytrzymała:
- Ku*** mać! Znalazł się Mel Gibson z kutasem między oczami!





W sklepie:
-Jest wódka?
- A jest osiemnaście ukończone?
- A jest koncesja?
- Oj masz, zażartować nie można...





Przychodzi sprzątaczka na policję i mówi że została zgwałcona.
- Ale jak to się stało? - pyta policjant.
- Myłam na kolanach podłogę w biurze i podszedł ochroniarz i zaatakował mnie z tyłu.
- Ale co, pani się nie broniła?
- Ależ się broniłam, ale on był silny i przeleciał mnie od tyłu...
- To nie mogła Pani uciec do przodu jak Panią zaatakował od tyłu? - pyta policjant.
- Jak mogłam, kiedy z przodu już miałam pomyte?!





David wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha. ? John, coś ty taki zadowolony? ? Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem? i nagle podeszła do mnie ruda piękność... mówię Ci, stary? z taaakim biustem.
Stanęła i spytała: ? Mogę popływać z Tobą łodzią?
Powiedziałem: ? Pewnie, że możesz.
Wziąłem ją więc sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: ? Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać!
Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj. ? Widzę, że humor Cię nie opuszcza? ? Ech, stary? muszę Ci opowiedzieć... woskowałem wczoraj łódź, tylko woskowałem? i podeszła superblondyna, z ? no wiesz? z taaakim biustem? Spytała, czy może popływać ze mną łodzią. ? Jasne ? mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: ? Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław.
Stary? nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać!!
Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje. ? Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny? ? Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem?i nagle staje przede mną ponętna brunetka? piersi? stary! Taaakie miała.
No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: ? Jasne, że możesz.
Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio? Wyłączyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem: ? Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu.
Ona ściągnęła figi? Dave!!!
Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja?
Ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!!




Lord prowadzi za sobą konia po hotelowych schodach.
- Proszę mi wybaczyć, ale nie wolno prowadzić konia po schodach! - interweniuje portier.
- Żałuję - odpowiada Anglik - ale w windzie zawsze go mdli.




Trzech gości postanowiło założyć firmę. Założyli więc spółkę cywilną.
Pierwszy mówi:
- Ja wniosłem 60% naszego kapitału, więc ja będę prezesem.
Drugi mówi:
- Ja wniosłem 38% kapitału, więc będę wiceprezesem do spraw ekonomicznych.
Trzeci mówi:
- A ja? ja tylko 2% wniosłem, ale też chcę kimś być!
Tamci dwaj się naradzili i mówią mu:
- Ty będziesz wiceprezesem do spraw seksualno-muzycznych.
- Co to znaczy?
- Jak będziemy potrzebowali twojej pieprzonej rady, to na ciebie gwizdniemy.
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: trigo » 14 gru 2008, 16:31

- Dlaczego pan nie ratował swojej żony, gdy tonęła ?
- A skąd mogłem wiedzieć, że tonie... darła ryja jak zwykle...



Co pan taki smutny ostatnio, panie dyrektorze?
- A sekretarkę zmieniłem.
- I co? Niezbyt bystra, Tak?
- Nie, całkiem mądra.
- To może leniwa?
- Skąd! Bardzo pracowita!
- To może hm... ten... tego... nie chce...
- No coś pan! Robimy to kilka razy dziennie!
- A może nie chce brać do...
- Jak to nie?! Ciągnie jak odkurzacz!
- Noto o co chodzi?
- Aaa... kawę robi jakąś taką...





Zięć do teściowej:
- Mamusiu, niech mamusia uważa, mamy bardzo ostre noże.
- Zauważyłam.
- Gówno mamusia zauważyła, tu jest mamusi palec.


Kobieta idze do psychiatry:
- Panie doktorze, cały czas boję się, że moje dziecko wypadnie w nocy z
łóżeczka a ja nie usłyszę
- Pani dywan zwinie...



- Powiedz mi coś, co mnie rozweseli a zarazem zasmuci - rzecze mąż do żony.
- OK - odpowiada żona - Masz większego penisa niż twój brat.




lecą dwa migi-21 patrolują strefę powietrzną nad Rosją. Jeden pilot do drugiego
- Założę się o 100 rubli, że trafie w tamtego ptaka rakietą.
- e tam głupoty gadasz.. zgadzam się na ten zakład
pilot wystrzelił... trafił wybuchło huk dym .. i ogień..
Ptak był zdziwiony.. piloci migów byli zdziwieni ale najbardziej zdziwiony był pilot niewidzialnego bombowca b2 stealth





Młoda, naiwna blondynka z prowincji bardzo kochała kino. Filmowy świat kusił tak mocno, że postanowiła zostać aktorką. Nie była zbyt rozgarnięta, więc nie wiedziała jak się do tego zabrać. Ktoś znajomy poradził jej:
-Skontaktuj się z Polańskim, ten podobno lubi pomagać dziewczynom.
Któregoś więc dnia będąc w Warszawie udała się do telewizji. Zagubiona wśród wielu ludzi, nie wiedziała gdzie iść. Zobaczyła idącego korytarzem młodego faceta z wielkim statywem na plecach. Wyglądał na ważnego, więc zagadała:
-Przepraszam pana, bardzo zależy mi na rozmowie z Polańskim. Czy mógłby mi pan pomóc?
-Ależ dziewczyno! Polański mieszka we Francji i załatwienie takiej rozmowy to przynajmniej 300 złotych. Masz tyle?
-Nie mam pieniędzy, ale zrobiłabym wszystko, aby porozmawiać z panem Polańskim.
-Wszystko?
-Tak... Wszystko.
Facet uśmiecha się i każe dziewczynie iść za sobą. Wchodzi do najbliższego pustego pokoju i mówi do niej:
-Zamknij drzwi i chodź tu.
Zrobiła to co powiedział.
-Klękaj i otwieraj rozporek.
Otworzyła.
-Wyjmij to, co tam jest.
Gdy wyjęła, facet westchnął:
-Dobra, zaczynaj...
Dziewczyna zbliża usta i cichutko szepcze:
-Halo?... Pan Polański?


W środę po meczu Realu Madryt David Beckham, rozdając autografy,
niespodziewanie podpisał kontrakt z Odrą Wodzisław.



- Czy oskarżony może wytłumaczyć dlaczego zabił żonę a nie jej kochanka?
- Wysoki sądzie, doszedłem do wniosku, że lepiej zabić jedną kobietę, niż co tydzień kolejnego mężczyznę.
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

Awatar użytkownika
delta81
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1311
Rejestracja: 30 mar 2006, 0:00
Imię: Łukasz
Lokalizacja: mazowieckie

Dobry Humor

Post autor: delta81 » 15 gru 2008, 8:55

Przychodzi blondyna do apteki i się pyta
-są testy ciążowe??
tak są
-a trudne?


Jasiu z tatą stoi w kolejce.
-Tato popatrz jaka gruba panii.
-Jasiu daj spokój.
Nagle wydobywa sie dźwięk komórki z kieszeni grubaej pani:
-Tyyt, tyyt, tyyt...
-Tato! Uważaj cofa!

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Hyde Park :::”