Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 22
- Rejestracja: 26 gru 2008, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
Prosze o ukierunkowanie w takiej oto zagwostce:
Silnik pracuje bardzo dobrze tylko jak jest zimny, efekt v.i.s. po 3000 obrotow az do granicy odczuwalny bardzo przyjemnie. Po rozgrzaniu (po 5-10 minutach jazdy) w zakresie c.a. 4100-4200 dostaje zadlawienia, a po przejsciu 4200 da sie odczuc spadek mocy (wkreca sie, ale tak bez przekonania). Przejscie tej czkawki jest delikatniejsze przy mocnym wcisnieciu gazu.
Mam tez instalacje gazowa i na gazie jest podobnie, ale bardziej odczuwalne.
Bede bardzo wdzieczny za pomoc jak do tematu podejsc, poza tym ze jest to generalnie niepokojace, to bywalo niebezpiecznie przy wyprzedzaniu. Czy np podpiecie do komputera w aso jako poczatek, a moze to tylko ktorys filtr zapchany?
Silnik pracuje bardzo dobrze tylko jak jest zimny, efekt v.i.s. po 3000 obrotow az do granicy odczuwalny bardzo przyjemnie. Po rozgrzaniu (po 5-10 minutach jazdy) w zakresie c.a. 4100-4200 dostaje zadlawienia, a po przejsciu 4200 da sie odczuc spadek mocy (wkreca sie, ale tak bez przekonania). Przejscie tej czkawki jest delikatniejsze przy mocnym wcisnieciu gazu.
Mam tez instalacje gazowa i na gazie jest podobnie, ale bardziej odczuwalne.
Bede bardzo wdzieczny za pomoc jak do tematu podejsc, poza tym ze jest to generalnie niepokojace, to bywalo niebezpiecznie przy wyprzedzaniu. Czy np podpiecie do komputera w aso jako poczatek, a moze to tylko ktorys filtr zapchany?
Odp: Lybra 2.0 - motor pracuje nieładnie
mam podobny problem, tylko bez dławienia, poza tym u mnie własnie zaniknął ten efekt VIS brakuje tego przejścia i przez to jakby był słabszy a mam kappe 2.0 VIS, po podpieciu do kompa wyszło, że przepływka do wymiany i sonda lambda, wymiana na nowe oryginały nic nie dała problem nadal jest, wariator wszyscy wykluczają, ja mam wrazenie że to jakaś mechaniczna sprawa a nie elektronika choć mogę się mylić, może jakiś zawór się przycina trudno powiedzieć, w moim temacie napisałem już, że jak dojde do tego to chętnie za darmo przekaże wiedzę warta już ok 1000 zł, jak dojdziesz do czegoś u siebie dawaj znać...pozdrawiam
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 22
- Rejestracja: 26 gru 2008, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
Odp: Lybra 2.0 - motor pracuje nieładnie
a czy jest u Ciebie roznica w pracy silnika zimny vs rozgrzany, bo to mnie zastanawia najbardziej i daje nadzieje, ze nie mechaniczna usterka...
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
generalnie nie ma róznicy czy jest zimny czy rozgrzany, wiadomo ze jak przejade dłuższą trase i auto się dobrze nagrzeje to lepiej pracuje ale to nie jest to czyli mozna powiedziec, ze nie ma różnicy...
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 22
- Rejestracja: 26 gru 2008, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
kurcze, nikt nie ma pomyslu o co moze chodzic? A moze mozliwosci jest tyle, ze szkoda w ogole sie rozpisywac o wszystkich...
Mam za 1,5 tygodnia 3000km wyjazd wakacyjny, wiec jesli cos mozna poza rozebraniem calego silnika, to bym chetnie sprobowal...
Mam za 1,5 tygodnia 3000km wyjazd wakacyjny, wiec jesli cos mozna poza rozebraniem calego silnika, to bym chetnie sprobowal...
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
nadal się z tym borykam, zostawiłem dzisiaj auto u mechanika i miał podłaczyć pod komputer, jednak cos bredził, że musi program sciagną z Bielska (a wczesniej nie musiał). nie wiem zobaczymy co powie jutro. Ja birę jeszcze jednak pod uwagę możliwość wariatora, tylko podobno w kappa to rzadkość zeby padl...
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
To raczej nie wariator, mialem padniety w lybrze 1.8, objawem bylo klekotanie, a raczej chrobotanie w okolicy oslony rozrzadu. Po wymianie na nowy nie odczulem roznicy w dynamice auta. Wyczytalem gdzies we wariator wplywa jedynie na nieznaczne zwiekszenie momentu w niskim i srednim zakresie obrotow
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
nie wiem jakie masz auto teraz ale w kappie z visem pomiedzy 3 a 4 tys obr jest odczuwalne bardzo fajne przyspieszenie i podobno duzo do tego się przyczynia własnie wariator, u mnie to klepnięcie zniknęło od jakiegos czasu i kappa jak by słabiej wkręcała się na obroty a wymieniłem większość rzeczy jakie mogły by mieć coś z tym wspólnego...dziękimalinowy pisze:To raczej nie wariator, mialem padniety w lybrze 1.8, objawem bylo klekotanie, a raczej chrobotanie w okolicy oslony rozrzadu. Po wymianie na nowy nie odczulem roznicy w dynamice auta. Wyczytalem gdzies we wariator wplywa jedynie na nieznaczne zwiekszenie momentu w niskim i srednim zakresie obrotow
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
Mam lybre 1.8, wariator z wygladu jest taki sam jak w 2.0db7 pisze:nie wiem jakie masz auto teraz ale w kappie z visem pomiedzy 3 a 4 tys obr jest odczuwalne bardzo fajne przyspieszenie i podobno duzo do tego się przyczynia własnie wariator, u mnie to klepnięcie zniknęło od jakiegos czasu i kappa jak by słabiej wkręcała się na obroty a wymieniłem większość rzeczy jakie mogły by mieć coś z tym wspólnego...dziękimalinowy pisze:To raczej nie wariator, mialem padniety w lybrze 1.8, objawem bylo klekotanie, a raczej chrobotanie w okolicy oslony rozrzadu. Po wymianie na nowy nie odczulem roznicy w dynamice auta. Wyczytalem gdzies we wariator wplywa jedynie na nieznaczne zwiekszenie momentu w niskim i srednim zakresie obrotow
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
a więc tak, wczoraj odebrałem auto od mechanika i powiedział, że po dwukrotnym podłączeniu wyskakuje jakiś błąd o skrócie FRA, który podobno jest błędem ustawienia rozrządu w dodatku brakuje dwóch 2 kg podciśnienia na silniku co najprawdopodobniej jest efektem nieznacznego spadku mocy w moim silniku (zanznaczam, że przed wymianą rozrządu tego nie było jak również żadnego błędu)...skontaktowałem się więc z ludzmi, którzy robili ten rozrząd i jestem umówiony na wtorek na sprawdzenie całej operacji...teraz zobaczymy czy jeśli do czegoś tam dojda, to czy się przyznają lub nie zwalą winy na coś innego próbując w ten sposób przykryć spartaczoną robotę...pytanie do doświadczonych kolegów - czy jest możliwe aby coś się przesunęło np o 1 mm w rozrządzie i żeby przez to brakowało podciśnienia w silniku? dzięki i pozdrawiam
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 22
- Rejestracja: 26 gru 2008, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
Wyjazd na wakacje mam w przyszłą sobotę... lyberka musi dac rade na jakies 3 tys. km...fabio pisze:Prosze o ukierunkowanie w takiej oto zagwostce:
Silnik pracuje bardzo dobrze tylko jak jest zimny, efekt v.i.s. po 3000 obrotow az do granicy odczuwalny bardzo przyjemnie. Po rozgrzaniu (po 5-10 minutach jazdy) w zakresie c.a. 4100-4200 dostaje zadlawienia, a po przejsciu 4200 da sie odczuc spadek mocy (wkreca sie, ale tak bez przekonania). Przejscie tej czkawki jest delikatniejsze przy mocnym wcisnieciu gazu.
Mam tez instalacje gazowa i na gazie jest podobnie, ale bardziej odczuwalne.
Bede bardzo wdzieczny za pomoc jak do tematu podejsc, poza tym ze jest to generalnie niepokojace, to bywalo niebezpiecznie przy wyprzedzaniu. Czy np podpiecie do komputera w aso jako poczatek, a moze to tylko ktorys filtr zapchany?
...przykry ten brak wsparcia w temacie ze strony mega doswiadczonych kolegow z forum.
Mam nadzieje, ze to trudnosc tematu (mozliwych przyczyn usterek), a nie generalna olewka userów ponizej ilus tam postow?
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
Mam pytanie może i głupie. Co to jest ten VIS?
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
-- 10 Cze 2009, 18:37 --
tam jest rozrząd pływający niech sprawdzą poprawność ustawienia faz rozrządu na blokadach , jak nie zmieniali uszczelki pokrywy rozrządu to pewno zmienili rozrząd ustawiając na własne znaki a tu lipa może być.Jak podepniesz pod tester może /choć nie musi wyleżć błąd nie zgodnośći faz rozrządu/Może też byc nieszczelność dolotu.db7 pisze:a więc tak, wczoraj odebrałem auto od mechanika i powiedział, że po dwukrotnym podłączeniu wyskakuje jakiś błąd o skrócie FRA, który podobno jest błędem ustawienia rozrządu w dodatku brakuje dwóch 2 kg podciśnienia na silniku co najprawdopodobniej jest efektem nieznacznego spadku mocy w moim silniku (zanznaczam, że przed wymianą rozrządu tego nie było jak również żadnego błędu)...skontaktowałem się więc z ludzmi, którzy robili ten rozrząd i jestem umówiony na wtorek na sprawdzenie całej operacji...teraz zobaczymy czy jeśli do czegoś tam dojda, to czy się przyznają lub nie zwalą winy na coś innego próbując w ten sposób przykryć spartaczoną robotę...pytanie do doświadczonych kolegów - czy jest możliwe aby coś się przesunęło np o 1 mm w rozrządzie i żeby przez to brakowało podciśnienia w silniku? dzięki i pozdrawiam
- topcio
- Prezes Lancia Klub Polska
- Posty: 12140
- Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
jest to zmienna długość kolektora dolotowego zwana dynamicznym doładowaniemCiechu pisze:Mam pytanie może i głupie. Co to jest ten VIS?
Kolego nikt Cię nie olewa, tylko z takim problemem (jak to mawia mój sąsiad) to się jedzie do wróżbity .fabio pisze:...przykry ten brak wsparcia w temacie ze strony mega doswiadczonych kolegow z forum.
Mam nadzieje, ze to trudnosc tematu (mozliwych przyczyn usterek), a nie generalna olewka userów ponizej ilus tam postow?
Daje do myślenia fakt, że zamula go dopiero po nagrzaniu. Braki na podciśnieniu mogą faktycznie wskazywać na przesunięcie wałka rozrządu (silnik nie nadąża napełniać cylindrów, jeśli ustawiali rozrząd bez blokad mogli się machnąć o ząbek czy dwa lub jeśli koło na wałku ssącym poluzowali) lub wytarcie wałka lub coś innego przez co zawory zbyt mało się otwierają .
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 22
- Rejestracja: 26 gru 2008, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
Odp: Lybra - motor 2.0 pracuje nieładnie
Wrozbita vs prawa fizyki, dziekuje, ale chyba nie skorzystamKolego nikt Cię nie olewa, tylko z takim problemem (jak to mawia mój sąsiad) to się jedzie do wróżbity .
Daje do myślenia fakt, że zamula go dopiero po nagrzaniu. Braki na podciśnieniu mogą faktycznie wskazywać na przesunięcie wałka rozrządu (silnik nie nadąża napełniać cylindrów, jeśli ustawiali rozrząd bez blokad mogli się machnąć o ząbek czy dwa lub jeśli koło na wałku ssącym poluzowali) lub wytarcie wałka lub coś innego przez co zawory zbyt mało się otwierają .

Rozrzad wymieniany (calkiem swiezo) z tymi kluczami/blokadami (jesli to o takie niebieskie dwa kawalki metalu chodzi)...
...ta wada byla przed jego wymiana, a nawet jesli mimo wszystko zle poustawiany, to temperatura silnika bylaby chyba bez znaczenia, co nie?