Lybra - 1.8 sw zamulona

Gość

Odp: Lybra 1.8 sw zamulona

Post autor: Gość » 07 cze 2009, 17:03

matias21 pisze:
jan123456 pisze:
malinowy pisze:Panie Janie, uzytkownicy silnikow 2.0 pisza, ze miedzy 3 a 4tys obrotow czuja przyrost mocy. Czy to powinno tez wystepowac w 1.8? Bo u mnie tego nie ma
Proszę nie panuj mi tu.Co do przyrostu zobacz na wykres momentu w funkcji prędkości obrotowe dla Twojego silnika ,a wszystko będzie jasne.Z wykresu dla twojego silnika wychodzi ,że max moc jest dostepna pomiędzy 3500-4500 obr/min.natomiast największy moment jest dostępny przy 6500obr/min
maxymalny moment jest od 3500, a nie moc jak kolega napisał, natomiast moc max jest przy 6500
więc kopa powinieneś czuć przy 3,5 tyś, a spadek mocy po 6500 obr.
kol.matias masz rację pomyliłem się ,przepraszam wszystkich za pomyłkę powinno być tak jak piszesz.Dobrze że są wśród nas tacy co czytają ze zrozumieniem.Jeszcze raz przepraszam wszystkich za pomyłkę : czerwona :

Awatar użytkownika
malinowy
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 196
Rejestracja: 14 lis 2008, 0:00
Lokalizacja: Elblag

Odp: Lybra 1.8 sw zamulona

Post autor: malinowy » 07 cze 2009, 19:55

Nie szkodzi, zakumalem, ze chodzi o moment miedzy 3500 a 4500, bo przyspieszenie nie zalezy od mocy ale od momentu obr. Jednak nie czuje jakiegos kopniaka w tym zakresie obrotow

-- 08 Cze 2009, 12:13 --
jan123456 pisze:
malinowy pisze:Witam, kto ma lybre 1.8? Wydaje mi sie, ze moja jest jakas zamulona, ale nie mam zabardzo do czego porownac. Mialem escorta kombi 1.6 8v 105km, byl bardziej zwawy. Nie wiem jak powinna jezdzic lybra 1.8? Wasza idzie jak strzala czy sie niechetnie rozpedza jak moja?
pierwsza zasada ,przy zmuleniach podpięcie pod tester i analiza parametrów podczas jazdy nie na postoju,nie zaszkodzi przedtem powymieniać wszystkie filtry/paliwa,powietrza/potem sprawdzamy organoleptycznie stan wszystkich połączeń układu dolotowego,każda powtarzam kazda nieszczelność układu dolotowego powodują rozjechanie się parametrów podczas pracy i wtedy albo sonda oszukuje albo integrator nie radzi sobie,powodując wydłużenie lub skrócenie czasu wtrysku a co za tym idzie nie prawidłowym zachowaniem się pojazdu podczas eksploatacji.
Wczoraj sprawdzalem dolot, nie wymienialem jeszcze filtra powietrza, ale zauwazylem, ze jest jakby nieorginalny, za dlugi- byl pognieciony w obudowie, po odkreceniu dekla wylazi z obudowy jakies 3cm, wiec jak sie wszystko sklada do kupy, to go ten dekielek zgniata z gory 8-O

Awatar użytkownika
Bonk
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 141
Rejestracja: 05 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Odp: Lybra 1.8 sw zamulona

Post autor: Bonk » 22 cze 2009, 15:39

U mnie od 3000 obrotow zaczyna zyc dopiero Lyberka.

Wlasnie zbieram sie do wymiany rozrzadu, z tego co sie zorientowalem nie ma jakiegos specjalnego kompletu, trzeba zebrac z czesci wszystko. Zaproponowana mi z katalogu 3 paski, rolki, napinacze (teoretycznie po numerze VIN wyszukane, wiec powinno byc pasujace) i pompe wody. Czy to calosc rozrzadu? Wariator mi nie halasuje, a 440zl chca za niego, wiec chyba nie musze sie pchac w dodatkowe koszty?

Awatar użytkownika
malinowy
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 196
Rejestracja: 14 lis 2008, 0:00
Lokalizacja: Elblag

Odp: Lybra 1.8 sw zamulona

Post autor: malinowy » 22 cze 2009, 20:05

pasek rozrzadu, pasek balansu, napinacz paska rozrzadu, rolka, napinacz paska balansu, pompa. A co jesli wariator padnie ci np 30000km po wymianie rozrz? Ja do 1.8 kupilem za 320zl oryginalny, co najdziwniejsze to wariator do lybry 2.0 jest na oko identyczny jak w 1.8, a sprzedaja po 150zl 8-O

Awatar użytkownika
Bonk
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 141
Rejestracja: 05 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Odp: Lybra 1.8 sw zamulona

Post autor: Bonk » 23 cze 2009, 14:06

Doczytalem i juz nie jestem pewny czy moj wariator jest sprawny. Czy jak podepne Lybre pod kompa to mam szanse dowiedziec sie czy jest sprawny wariator?

Awatar użytkownika
malinowy
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 196
Rejestracja: 14 lis 2008, 0:00
Lokalizacja: Elblag

Odp: Lybra 1.8 sw zamulona

Post autor: malinowy » 23 cze 2009, 18:17

Bonk pisze:Doczytalem i juz nie jestem pewny czy moj wariator jest sprawny. Czy jak podepne Lybre pod kompa to mam szanse dowiedziec sie czy jest sprawny wariator?
Ja nie wiem, wariator nie jest nigdzie podlaczony, to mechaniczny element. Ale zapytaj Jana123456, on bedzie wiedzial ;)

Awatar użytkownika
Bonk
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 141
Rejestracja: 05 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Odp: Lybra 1.8 sw zamulona

Post autor: Bonk » 23 cze 2009, 23:13

malinowy pisze:
Bonk pisze:Doczytalem i juz nie jestem pewny czy moj wariator jest sprawny. Czy jak podepne Lybre pod kompa to mam szanse dowiedziec sie czy jest sprawny wariator?
Ja nie wiem, wariator nie jest nigdzie podlaczony, to mechaniczny element. Ale zapytaj Jana123456, on bedzie wiedzial ;)
Ktos na forum pisal ze to czesc elektryczna/eletroniczna, wiec chyba komp powinnien cos pokazac :)

Awatar użytkownika
malinowy
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 196
Rejestracja: 14 lis 2008, 0:00
Lokalizacja: Elblag

Odp: Lybra - 1.8 sw zamulona

Post autor: malinowy » 24 cze 2009, 12:47

To nie jest czesc elektryczna! Nie jest nigdzie podpiety, siedzi na walku ssacym

Awatar użytkownika
kubi2
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 147
Rejestracja: 15 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Toruń

Odp: Lybra - 1.8 sw zamulona

Post autor: kubi2 » 27 cze 2009, 22:29

Komp nie wykaze uszkodzonego wariata. Jedynie bede zle wskazania spalania, co moze sugerowac uszkodzenie (tak mi powiedzieli w ASO)

Awatar użytkownika
jaro1959
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 410
Rejestracja: 20 paź 2008, 0:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Odp: Lybra - 1.8 sw zamulona

Post autor: jaro1959 » 28 cze 2009, 7:12

Niedawno miałem okazję posłuchać pracę silnika w Punto 1,8 z kończącym się wariatorem. Po odpaleniu, z odległości kilkunastu metrów dźwięk silnika przypominał do złudzenia pracę mojego JTD
Komputer również nie wykazywał jeszcze błędu.
Lybra 1,9 jtd SW ,Ypsilon 1,1 , (wcześniej 14 szt. innej Włoszczyzny)

Gość

Odp: Lybra - 1.8 sw zamulona

Post autor: Gość » 28 cze 2009, 21:58

tester wykaże niesprawnośc regulatora faz rozrządu/czyt.elektrozawór/ .Jak to sprawdzić najprościej wyjąć wtyczkę od elektrozaworu faz rozrzadu na pracującym silniku obroty silnia powinny najpierw spaść potem wzrosnąć/powinnismy usłyszeć zmianę obrotów/Jeżeli tak się nie dzieje to:
1.Sprawdzamy zasilanie i masę na elektrozaworze,rezystancję samego zaworu->ok pkt2
2.odgłos pracy ,jesli nie taki to sprawdzamy manometrem ciśnienie oleju po zaworze->ok pkt3
3.Sprawdzamy poprawność faz rozrządu/ustawienie nie na znaki tylko przyrządy dla początkujących/->jesli ok pkt4
4.wymiana wariatora
to tyle co tyczy się samego wariatora i jego sterowania,proszę nie mylić zmiennej geometrii dolotu

!!!!!!!!!!!!!!Wazne nie mylic ze zmiennym dolotem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Zanim zaczniemy podejrzewac wariator należy sprawdzic poprawność parametrów przepływomierza ,a co za tym idzie szczelność dolotu.Od tego powinnśmy zacząć to tak w wielkim skrócie








szukam mechanika ,który naprawi mi lybrę/2,4jtd 180KM,2000/-najlepiej za free z woeczną gwarancją

Awatar użytkownika
kubi2
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 147
Rejestracja: 15 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Toruń

Odp: Lybra - 1.8 sw zamulona

Post autor: kubi2 » 07 wrz 2009, 21:04

Jan Ad. 1 czy taki lajkonik jak ja moze to samemu zrobic? Jezeli tak to moglbys opisac w jaki sposob? Bo reszte mam dobra (nowy wariator, nowy rozrzad i ustawione na przyrzadach)

-- 16 Wrz 2009, 20:41 --

Oki juz po naprawie. U mnie powodem zamulenia byla przepalona rura (byla dziurka) przy sondzie lambda. Po zaspawaniu jest OK.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”