Przy okazji co sądzicie o ustaleniu stałego terminu (np. pierwszy piątek miesiąca

Moderatorzy: matis1906, topcio, Energetyk
Taz pisze:Ja jestem za 3 dniowymi spotami 1-2 razy do roku plus jakieś jednodniowe grille, muzea itp, tyle że na takie jednodniówki niektórym nie będzie się opłacało wielu kilometrów jechać.
...ale weekendy w moim przypadku odpadają.Marzena pisze:Kochani, ale jakie jest to ale .... ? Może coś więcej napiszecie
Irek przedstawił realia życia. Jego sugestia mi się podoba.Taz pisze:Ja jestem za 3 dniowymi spotami 1-2 razy do roku plus jakieś jednodniowe grille, muzea itp, tyle że na takie jednodniówki niektórym nie będzie się opłacało wielu kilometrów jechać.
Zasadniczo preferujemy rzadsze ale "treściwsze" spotkania, aczkolwiek jeśli będzie zainteresowanie krótkimi spotami jestem otwarty na wszelkie propozycje.miras905 pisze:mam pytanie bo nie doczytałem czy są jakieś spotkania "lancistów" w lubelskim takie raz w miesiącu? czy jakoś inaczej? cieszę się, że zlot będzie nad firlejem bo może uda mi się dojechać bo niestety z przyczyn technicznych nie dojechałem do morska:( pozdrawiam
Aż łza się w oku kręcitopcio1 pisze:...Jeśli chodzi o realia to spotykamy się całymi rodzinami na imprezach typu gril...