Wybierz się Darku ale w niedzielę-chetnie sie z Tobą spotkam i pogadam o fotografii i nie-o-fotografiidarkobo pisze:Mam olbrzymią ochotę się wybrać, ale tak na pewno to jeszcze nie wiem. Może się uda

Moderator: Wilkin
Wybierz się Darku ale w niedzielę-chetnie sie z Tobą spotkam i pogadam o fotografii i nie-o-fotografiidarkobo pisze:Mam olbrzymią ochotę się wybrać, ale tak na pewno to jeszcze nie wiem. Może się uda
My pojechaliśmy w sobotę - nie obejrzeliśmy dosłownie niczego (pokazy trwały chwilę, pozostałych atrakcji nie można było oglądać w spokoju z powodu rzęsistego deszczu), a tak mokry to jeszcze autem nie jechałem (byliśmy cali przemoczeni - suszyliśmy się w aucie w drodze powrotnej).oswald pisze:No i wybraliśmy się z żonexem... w sobotę :@ ... postawiliśmy Kappę 2 km od lotniska i ruszyliśmy pieszo... po kilku minutach rozpadało się na maxawidząc, że to niestety nie jest przelotny deszczyk, czym prędzej wróciliśmy do Lancii i do domu- padało przez całą drogę powrotną- 90 km. A jutro ma być ładna pogoda :@ ...
...przeszarżowanie pilotów jak najbardziej prawdopodobne, ale nie ono jest zagadkowe, tylko właśnie brak oznak (dźwięku ) pracy silników w końcowej fazie lotu... pewnie wiele wyjaśni analiza znalezionej już "czarnej skrzynki"...pew pisze:przeszarżowanie pilotów - nawet bardzo doświadczonych - jest naprawdę tak zagadkowe?