Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Awatar użytkownika
DZIDA
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 391
Rejestracja: 26 sty 2007, 0:00

Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: DZIDA » 22 lut 2007, 22:35

shit mam nadzieję że nie jednak....

dziś zaczęło mi dziwnie na mrozie wyć wspomaganie... jak się rozgrzał wózek było OK i cicho... ale potem postał na zimnie i znów wyło a jak otworzyłem maskę to zobaczyłem że płyn wspomagania wywala korkiem....

płyn niby czerwony ale się taka piana na wierzchu zrobiła....


poradźcie coś i uspokójci mnie jakoś, bo trochę przerażony jestem: miesiąc jazdy i już takie szopki

sebtus
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 14
Rejestracja: 29 sie 2009, 20:42

Odp: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: sebtus » 21 gru 2009, 10:09

Witam!!! Mam identyczne objawy od kilku dni. Zaczęlo sie wraz z zaczęciem prawdziwej zimy (mrozy poniżej -10). Na zimnym silniku wspomaganie wyje okolo 5 minut, płyn wywala korkiem. Wiesz co to może być?POzdro

siolekbolek
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 14
Rejestracja: 03 gru 2009, 4:22
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: siolekbolek » 21 gru 2009, 15:17

wymienić płyn na świeży.

kali777
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 55
Rejestracja: 25 lip 2009, 19:13
Lokalizacja: Legnica

Odp: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: kali777 » 21 gru 2009, 15:20

Hej Panowie !!!

Ja mam identyczny problem. Temperatura -13, pompa wyje przez około 2 min, wywala płyn przez korek. Przy -10 wszystko jest ok. Ma ktoś jakiś pomysł ???
Pozdrawiam !!!

Gość

Odp: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: Gość » 21 gru 2009, 20:39

kol.dzida i kali proszę wymienic płyn od wspomagania,a życie stanie sie prostsze.Wymiana polega na całkowitym wypuszczeniu starego,poprzez najnizszy punkt.Wystarczy 1litr .

kali777
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 55
Rejestracja: 25 lip 2009, 19:13
Lokalizacja: Legnica

Odp: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: kali777 » 22 gru 2009, 12:32

Dziękuję za poradę.
Pozdrawiam !!!

sebtus
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 14
Rejestracja: 29 sie 2009, 20:42

Odp: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: sebtus » 23 gru 2009, 9:26

Rozmawiałem z kol, Dzida i prawdopodobnie chodzi tu o korek w zbiorniczku płynu od wspomagania. Znajduje się w nim odpowietrznik który często się zapycha, Trzeba poprostu go oczyścić. Dziękuje za porady.Pozdr

mallcin
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 130
Rejestracja: 04 lip 2009, 12:27
Lokalizacja: warszawa

Re: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: mallcin » 13 wrz 2010, 22:17

witam,
odświeżam temat. "szukaj" znów nie działa, ja nie mam czasu czekać.


problem:
0. jak dotąd wszystko było ok
1. dziś pod autem kałuża płynu wspomagania (czerwony kolor)
2. pompa zaczęła chodzić głośno
3. dolałem płyn, pompa chodzi ok
4. płyn dalej ucieka, dokładnie kapie na lewy wahacz, po nim na felgę i dalej asfalt (Lewy=od strony kierowcy)

rozwiązanie:
1. pękł jakiś wężyk?
2. pompa się rozpadła?
3. ile koszt nowej? ile koszt wymiany?
4. można regenerować? czy dużo z tym zabawy?

pozdr
M.
Jest
Volvo s60 2,4 Pb 170KM

Było
Lybra 2,4jtd 136KM

Awatar użytkownika
Moglaj
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 526
Rejestracja: 06 wrz 2006, 0:00
Lokalizacja: wroclaw/olkusz

Re: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: Moglaj » 14 wrz 2010, 0:09

Wg mnie to jakiś przewód puszcza,lub maglownica. Musisz sprawdzić dokładnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
vierov
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 26
Rejestracja: 26 sty 2008, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: vierov » 14 wrz 2010, 3:25

mallcin pisze:witam,
odświeżam temat. "szukaj" znów nie działa, ja nie mam czasu czekać.


problem:
0. jak dotąd wszystko było ok
1. dziś pod autem kałuża płynu wspomagania (czerwony kolor)
2. pompa zaczęła chodzić głośno
3. dolałem płyn, pompa chodzi ok
4. płyn dalej ucieka, dokładnie kapie na lewy wahacz, po nim na felgę i dalej asfalt (Lewy=od strony kierowcy)

rozwiązanie:
1. pękł jakiś wężyk?
2. pompa się rozpadła?
3. ile koszt nowej? ile koszt wymiany?
4. można regenerować? czy dużo z tym zabawy?

pozdr
M.

Sprawdź dobrze z czego Twojej pannie cieknie, ale niestety musisz się znaleźć pod nią i zdjąć jej osłonę ;) . Możesz wjechać na kanał i tam to samo, ale wtedy będziesz miał kibica, a nie wiem czy lubisz być podglądany w sytuacjach intymnych. :D Jak już przez to przebrniesz, to napisz tu co jest. Jeżeli przewody całe, a raczej na pewno całe i cieknie Ci np. spod manżety (gumowa harmonijka na maglu), to napisz do mnie na PW. Pompa może się też kończyć, ale chyba nie tak szybko zejdzie. Szlifowanie walków zębatek, o której konieczności wykonania będziesz przekonywany włóż sobie między bajki. Nikt tego nie robi. Żeby szlifować, to trzeba najpierw napawać. Czynność niby prosta ale nie do końca. Po niej prostowanie i szlifowanie. Wytarcia kilka setek, spawu milimetr i tyleż szlifowania. Nikt tego nie robi, a tylko takie mają alibi dla zbyt wysokiej ceny. Zrobić mogą w kilka godzin. Jak będą kiepskie listwy, to poradzą Ci ją wyrzucić, a Ty w szoku zaczniesz prosić żeby coś zrobili i wstawią ci stare. Dobrze jeżeli wymienią Ci wszystkie uszczelniacze, bo może np. tylko jeden, ten który puszcza, jeżeli cieknie Ci np. od góry tzn. od kolumny kierowniczej. Zastanów się, cieknie bo wytarł się stalowy ulepszany wałek, czy gumowy simering? Chcesz być przygotowany na to jak Cię potraktują, to przy okazji na PW. Co do ceny za regenerację to drogo i o wiele za drogo! Nie napiszę ile bo uważam, że podając ceny na forum strzelamy sobie w kolano! Zachęcam również innych kolegów do wstrzemięźliwości w tym względzie! A Ty trzymaj się, bo parę złotych może Ci, niestety pęknąć. : beczy :

mallcin
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 130
Rejestracja: 04 lip 2009, 12:27
Lokalizacja: warszawa

Re: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: mallcin » 14 wrz 2010, 12:36

Mam umowionego juz mechanika. Jutro jade zawieźć auto.
W tak zwanym międzyczasie zauważyłem:
1. auto wczoraj stało na kołach wyprostowanych = płyn uciekał,
2. Na noc, przypadkiem, auto zostawiłem na kołach do oporu skręconych w lewo = płyn nie uciekał.

jakieś dodatkowe sugestie? nie mam ani możliwości, ani wiedzy, żeby wleźć pod auto i dojrzeć skąd leje się. Na bank kapie idealnie na lewy (od kierowcy) wahacz, a ponim na podłoże, felgę etc. W nocy wogóle niewiele widać było.

pozdr
M.
Jest
Volvo s60 2,4 Pb 170KM

Było
Lybra 2,4jtd 136KM

grellu
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 8
Rejestracja: 15 wrz 2010, 12:14
Lokalizacja: ostrów wlkp

pompa wspomagania

Post autor: grellu » 15 wrz 2010, 12:22

Witam serdecznie wlasnie zostałem szczesliwym posiadaczem Lanci Lybra.
To jest moja pierwsza Lancia. Wiec zaczynam przygode. Na samym poczatku mam problem
kupilem to autko z uszkodzona pompa wspomagania i mam problem aby ja dostac, moje pytanie brzmi czy
moge prosic o pomoc gdzie tego szukac zamiennika regenerowanej lub nowej !!!
Wysylalem juz zapytania do roznych sklepow i odpiwedz jedna nie ma nie wiedza kiedy bedzie i czy w ogole.
prosze o pomoc jezeli post (temat) umiescielm nie w tym miejscu to przepraszam
podam jeszcze jaka to Lancia Lybra 1999 Combi pojemnosc 1998
Numery to ZLA 839000*00006188
182B7000
839BXC1A
Pozdrawiam

Codee

Re: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: Codee » 15 wrz 2010, 12:37

Zregeneruj pompę w warsztacie który regeneruje maglownice

mallcin
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 130
Rejestracja: 04 lip 2009, 12:27
Lokalizacja: warszawa

Re: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: mallcin » 16 wrz 2010, 18:42

werdykt:
1. pęknięty aluminiowy przewód łączący maglownicę z pojemnikiem na płyn do wspomagania. Spawać się nie da, bo pękł w jakimś mało fortunnym miejscu.

zatem poszukuję takowego, do 2,4jtd 136KM
Jest
Volvo s60 2,4 Pb 170KM

Było
Lybra 2,4jtd 136KM

mallcin
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 130
Rejestracja: 04 lip 2009, 12:27
Lokalizacja: warszawa

Re: Lybra - pompa wspomagania kaput? mam nadzieję że nie

Post autor: mallcin » 16 wrz 2010, 23:03

dostałem taką oto wskazówkę, co myślicie o niej:
"Jeżeli moge coś doradzidz ja mam lybre 2.0 benzyna i uszkodziła mi się sama chłodnica od wspomaganie więć ta co idzie za zderzakiem i odcięłem ją całkiem po zdjęciu plastikowego natkola jest łatwiejszy dostęp (koła też ) i można obciąć zamiast tego nałożyłem wężyk gumowy olejo odporny tylko dopasować trzeba średnice nie pamiętam ale chyba coś koło 12 mm i nałożyć cybanty zaciskowe na śrubę ja założyłem po 3 z każdej strony i jeżdze już prawie rok i nic wszystko działa ok."

???
Jest
Volvo s60 2,4 Pb 170KM

Było
Lybra 2,4jtd 136KM

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”