Lybra - klekot silnika
Odp: Lybra - klekot silnika
Niestety to chyba nie wariator. Dolałem 4 litry oleju i dalej klepie ( jakby jakaś plastikowa nakrętka buszowała pod kopułą silnika po stronie od pasażera). Niestety obawiam się że silnik kaput.
Mariusz - LYBRA 1,8
Odp: Lybra - klekot silnika
Co?? dolałes 4Litry oleju?? Tzn. że nie miałes go prawie w ogole czy teraz jest znacznie ponad max? Jesli jezdziłes prawie bez oleju to masz niezłą sieczke w silniku(czytaj:zatarty) a co za tym idzie wysokie koszty naprawy.....
Odp: Re: Lybra - klekot silnika
Jeśli to nie będzie 100km to można, bez gwałtownego przyspieszania i w miarę na niskich obrotach. Jeśli znika ci olej w dużych ilościach to nie bardzo wiadomo co tam się dzieje.matias21 pisze:jak doleje oleju i nie będzie tak mocno terkotac może dojechac do mechanika.
Odp: Lybra - klekot silnika
Wymieniłeś olej tak? Bo dolac 4l to nie bardzo mi się to widzi.
Odp: Lybra - klekot silnika
Niestety dolałem 4 litry ( mam max), ale powiem Wam że bardzo mi go żar, więc praktycznie co 2 miesiące i tak dolewałem po 1 litrze.
Mariusz - LYBRA 1,8
Odp: Lybra - klekot silnika
To miałeś sahare zapewne w środku jakies 1 litr chyba miales TYLKO w silniku! zapewne jakis poważny remont lub faktycznie wymiana motora cie czeka.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2010, 17:05 przez Ciechu, łącznie zmieniany 2 razy.
Odp: Lybra - klekot silnika
To już przypuszczalnie wiadomo co się stało....Teraz tylko poszukaj dobrego warsztatu co by Ci nie spie
naprawy i ciesz się dalej jazdą 


Odp: Lybra - klekot silnika
A to cie nie niepokoiło?Maly pisze:Niestety dolałem 4 litry ( mam max), ale powiem Wam że bardzo mi go żar, więc praktycznie co 2 miesiące i tak dolewałem po 1 litrze.
QV...soon:)