Lybra - wspomaganie kierownicy

[tacitus]

witam....jestem w tej chwili 600km od polski i wczoraj wsiadajac do lucynki przy skrecie w lewo cos zaskrzypialo i plyn chlodniczy uciekl...hmm......znam sie na tym wcale wiec mam pytanie.plyn uciekal pod llewym przednim kole i praktycznie gdy zaleje zbiornik od nowa to po 5 minutach juz go tam niema a wspomaganie niedziala nawet gdy zaleje zbiornik....czy dojazd do polski bez wspomagania grozi czyms wiecej niz tylko zatarciem pompy wspomagania??czy mozna ryzykwac i jechac??

[dudekken]

Twój przypadek w przypadku jazdy bez plynu wspomagania grozi zatarciem pompy wspomagania, a wtedy nawet zerwaniem paska wielorowkowego (nie bedzie ładowania, klimy) i uszkodzeniem przekładni kierowniczej. Pozatym to musiałbyś mieś łapy Pudziana żeby pokonać 600km bez wspomagania. Najlepiej bedzie jak poszukasz jakiegoś warsztatu i usuniesz problem.

[tacitus]

dzieki dudekken...malo pocieszajaca diagnoza no ale coz.....trzeba bedzie dac zarobic obcokrajowcom......a moze wjechac na serwis fiata w niemczech??sam juz niewiem.....ogolnie to bym zaryzykowal dojazd do kraju no ale jak faktycZnie mi zniknie ladowanie to masakra...i jestem ze tak powiem w kropce

[dudekken]

Możesz spróbować, ale gwarantuje ci że efekt bedzie opłakany i portfel znacznie schudnie jak ci sie jakims cudem uda dojechac. Radze jednak ażebyś się nie wyglupiał udał sie do fiata jak wspomniales załatwić problem niższym nakladem finansowym i cieszyć się z radości jazdy Lybrą.

[Bany]

w kappie jak leci z tego miejsca,to jest przyczynałatwa,pęka jeden z przewodów,i prawie kazdego to czeka(prawo serii).
Natomiast ja kiedys z lublina wróciłem bez płynu,w połowie drogi walałem coś żeby przesmarować graty.
potem to naprawiłem i lata do dziś bez problemu

[tacitus]

Twój przypadek w przypadku jazdy bez plynu wspomagania grozi zatarciem pompy wspomagania, a wtedy nawet zerwaniem paska wielorowkowego (nie bedzie ładowania, klimy) i uszkodzeniem przekładni kierowniczej. Pozatym to musiałbyś mieś łapy Pudziana żeby pokonać 600km bez wspomagania. Najlepiej bedzie jak poszukasz jakiegoś warsztatu i usuniesz problem.

dzwonilem do dwóch serwisów lanci w pl i panowie mi powiedzieli ze pekniecie paska grozi tylko zatarciem pompy i ewentualnie lekkim rozklekotaniem ukladu kierowniczego......ale niema mozliwości stracenia ladowania oraz klimy poniewaz pompy od powyzzych sa na innych paskach....ja juz sobie transport zalatwilem do pl ...laweta czeka moja lucynke

[dudekken]

......ale niema mozliwości stracenia ladowania oraz klimy poniewaz pompy od powyzzych sa na innych paskach....

Zgodzić się mogę w tym przypadku z serwisem pod warunkiem że masz 2.0 20V pod maską, w przypadku 1.9JTD 2.4JTD 1.8VVT pasek do napędu urządzeń pomocniczych jest wspólny.

[tacitus]

taka wlasnie mam 99r 90tys km 2.0 20v 154km

[prezesjm]

Z lybrą to miałem bardzo mało wspólnego ale wydaje mi się że bez konsekwencji można usunąć pasek od wspomagania tylko z wersji 1,6. Silnik 2,0 ma co prawda dwa paski ale chyba nie ma możliwości zdjęcia paska bo pompa wspomagania jest na wspólnym kole dwóch pasków.

[tacitus]

juz moja lucynka naprawiona

ja przebiegla naprawa...a wiec.....najpierw udalem sie do serwisu lanci we flensburgu u niemcow....tam bardzo fachowa obsluga,czystosc i troska o klienta.......pozytywnie zaskoczony bylem pod kazdym wzgledem,lecz niestety nieskorzystalem z ich pomocy poniewaz byla to sobota przed wielkanoca a chcialem dojechac na swieta do domu.....z lawety nic nie wyszlo ale panowie w serwisie odlaczyli zupelnie pompe od wspomagania(pracowala lecz niemiala polaczenia z ukladem kierowania) koszt 20euro

za calkowita naprawe tej awari chciali 250euro ale auto mialo zostac do srody......wiec pojechalem bez wspomagania do pl...

i co??okazalo sie ze jest pekniety przewod w ktorym to sobie plyn
smiga
nowy mozna kupic tylko w serwisie za 1700zl hmm....dziwne ze w niemczech wymiana plus nowy przewod 250 euro a w pl za sam przewod cisnieniowy 1700zl...pomijajac,po wykreceniu przewodu zawiozlem go fabryki maszyn rolniczych tam mi zmieniono wszystkie gumowe przewody za 50zl potem spawanie aluminium za 30 i przewod juz ok,koszt naprawy 200zl wiec calosc mnie wyszla 300zl z paliwem lucynka bangla jesli ktos szuka we wloclawku mechanika do lucynki to moge polecic jeden warsztat,tani i solidny....

pozdrawiam

[artg1]

Tak to prawda,w wersji 1,6 mozna przeciac pasek od wspomagania bez zadnej obawy.Pekl mi przewod cisnieniowy,zeby nie zalatwic pompy serwis na telefon poradzil mi przeciecie paska i przyjechanie samochodem do nich.niestety pojechalem do mechanika(przepraszam serwis).Samochod sziala normalnie tyle ze bez wspomagania.Nie wiem jak jest w innych wersjach,niestety 1,6 to rzadko sptykany samochodzik.Pozdrawiam