Thesis 3,0 Aut już na gazie

[LUKI82]

ciekawe czy kolega miał kiedyś dwa identyczne samochody z czego jeden z inst.gaz. a drugi na benzynie ?
Mam bardzo wyczulone ucho i dla mnie ta różnica jest bardzo zauważalna.Praca silnika na gazie jest bardziej metaliczna a na pewno jest to słyszalne po dłuższym eksploatowaniu.
Dla wielu ludzi faktycznie jest to zupełnie niesłyszalne.
Co do większej mocy silnika na gazie - przerobiłem to( jak jeździłem poldkiem i wiozłem Matkę to przy prędkości 60km/h krzyczała żebym zwolnił )moc silnika często jest powiązywana z natężeniem hałasu im głośniej tym mocniejszy.

Pozdrawiam zadowolonych gazowiczów i przeciwników!

[aro]

Jakoś nie zauważyłem, aby na gazie chodził głosniej?? że niby dlaczego, a aut na gazie już troche miałem....

Piszesz o poldolocie, ale pamiętaj, że on ma prehistoryczny silnik:) Widziałem wykresy z hamowania auta zasilanego pb i po dołożeniu LPG 5 gen - wtrysk gazu ciekłego. Faktycznie moc była minimalnie wyższa, a co najważniejsze nie spadła.

A co do awaryjnosci silników na LPG, to dużo ludzi zakłada i zapomina o podstawowych pracach konserwacyjnych, czy nawet o przeglądach, bo skoro jezdzi to po co?

[LUKI82]

Poldolata jak go nazywasz podałem tylko dla tego że właśnie były to głośne i na dawnej zasadzie tecznicznej budowane silniki (nie pamiętam silniki z 1929 roku czy coś w okolicach ). Jak byś dobrze zrozumiał to byś wiedział że dokładnie oto mi chodziło-o hałas . W citroenie to przy 130 km/h matka dopiero krzyczała żebym zwolnił i to było jak wyjąłem katalizator i wspawałem rurę.
W Thesis krzyczy jak spojrzy dopiero na prędkościomierz a najczęściej siedzi z tyłu więc nie zawsze jest wstanie dojrzeć .

moim zdaniem zakładanie inst.gaz.jest tylko uwarunkowane tym że można taniej jechać.
Na pewno nie ma dobrego wpływu na silnik i ukł.wydechowy.
Na nowo założonej inst.gaz to się zgodzę że auto ma może porównywalne osiągi i nie traci mocy tylko proponuję o porównanie po jakimś większym przebiegu.

[KGB]

Poldolata jak go nazywasz podałem tylko dla tego że właśnie były to głośne i na dawnej zasadzie tecznicznej budowane silniki (nie pamiętam silniki z 1929 roku czy coś w okolicach ).

chyba cie bóg opuścił ,nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych nie masz pojecia te okolice to koncowka lat 50tych
i jeszcze taka ciekawostka ,ze jakos panewke ciezko w OHVce przekrecic ,a w pozniejszych DOHCach czy to 8v czy 16v/20v leca az milo

moim zdaniem zakładanie inst.gaz.jest tylko uwarunkowane tym że można taniej jechać.
Na pewno nie ma dobrego wpływu na silnik i ukł.wydechowy.
Na nowo założonej inst.gaz to się zgodzę że auto ma może porównywalne osiągi i nie traci mocy tylko proponuję o porównanie po jakimś większym przebiegu.

ma zaj... wplyw na silnik - silnik sie mniej zuzywa ,pracuje ciszej i lagodniej a nie glosniej jak ci sie wydaje z prostej przyczyny : gaz ma wiecej oktanow ,
dodatkowo na IIgen wtryskiwacze benzyny sa wylaczone ,a wiec nie "klepia" ,
o spadkach mocy polecam sie nie wypowiadac ,bo wogole nie wiesz jak dziala instalacja gazowa ,a co dopiero jej poszczegolne generacje

[LUKI82]

dlatego też pozdrawiam zwolenników jak i przeciwników instal gaz.
Jesteś widzę zaj... fachowcem . Dlatego też nie korzystam z warsztatów bo takich jak ty to na pęczki .

[KGB]

a po czym to widzisz ? po swojej niewiedzy ?

[LUKI82]

Nie ale po twojej inteligencji .

[KGB]

potrafisz okreslic moje IQ po dyskusji w tym temacie ?
prosze strzelaj ,tylko w kompleksy nie wpadnij

to jaki wynik typujesz ? podpowiem ,ze o liczba trzycyfrowa z 1 na poczatku

[LUKI82]

Nie tam ... wydaje mi się że trzycyfrowa z 2 na początku.

Gazujcie swoje samochody i sprzedawajcie je po 2 -3 latach by już nie mieć z nimi problemów albo lejcie olej jak juz pisał kolega KGB 2l /5kkm lub wcale ich nie serwisujcie

Po wrzuceniu tego tematu na forum wypisałem kilka swoich spostrzeżeń które zaobserwowałem na moim samochodzie a i również na samochodach moich znajomych którzy nie mydlą oczu.
Warsztaty samochodowe nie miały by tak dobrych obrotów jak by to co proponują było dobre.

[Taz]

Przywołuję was do porządku. Od tej chwili temat i wasz udział w nim jest pod obserwacją moderatorów.

[LUKI82]

Przyjąłem do wiadomości .

[KGB]

a wiec wymiekasz - boisz sie kompromitacji widac

mam auto juz 9 lat ,nie mam zamiaru go sprzedac ,a kupilem go z gazem ,
jak juz napisalem oleju nie bierze (bierze mniej niz twoj z tego co deklarujesz) ,teraz zalalem syntetyka 5W-40 ,
2l/5kkm to ma norme silnik VAG 2.0 8v ,wiec czytaj uwaznie ,JA takiego nie posiadam

wlasciwie wszystkie twoje argumenty w temacie zostaly obalone ,bo nie jestes w stanie ich potwierdzic (nie dziwie sie ,bo nie sa prawdziwe) ,wiec zaczales "pozdrawiac" dyskutantow

na twoja konkluzje mam inna : firmy samochodowe nie zarabialyby duzo na serwisie ,gdyby wypuszaly dobre produkty (a instalacja gazowa sama nie jezdzi)

[topcio]

KGB nie rozumiesz po ludzku? Piszecie o swoich obserwacjach, każdy ma do nich prawo. Twoje argumenty z tech. punktu widzenia są niewiele więcej warte.

[LUKI82]

Ten kolega KGB jest strasznie waleczny .
Proponuję trochę ogłady .Każdy ma własne swoje spostrzeżenia na wiele tematów i ma prawo je podać .
Teoria którą się podpierasz ( w wielu stwierdzeniach książkowa ) nie zawsze ma odwzorowanie w realnym świecie ,dokładnie w praktyce.
kłótnie na forum są męczące i zarazem zabawne dla stron lecz uśmiercają post (temat)
Pozdrawiam .

[argenta67]

Forumowicz KGB, nie bardzo rozumiem co ty chcesz i komu udowodnić bo ja mam np w tej chwili trzy auta z gazem i leje olej 10W/40 i nawet go nie sprawdzam i nie dolewam bo nie zapisuje przebiegu kilometrów, tylko we wszystkich bez względu na przebieg wymieniam co dwa lata. Pierwszy gaz tankowałem w latach 90 i płaciłem 59gr za litr i mogę powiedzieć, że był to gaz I-szej generacji z moją małą przeróbką i był to czas kiedy był najbardziej opłacalny sposób na zasilanie samochodu. Rękawicę podjął(zbędna kłótnia was obu) z tobą kolega LUK182 a jeździ on dieslem i zajmuje się czymś innym zawodowo niż motoryzacja, natomiast ja mogę spokojnie wrzucić swoje zadanie ale uważam, że gaz to wybór własny każdego właściciela i tylko ten właściciel będzie się bujał z problemami a niestety gaz pomaga ale i potrafi narozrabiać. Thesis mam na pb i lpg nie mam zamiaru montować a powiem więcej trochę żałuje, że zamontowałem do Kappy.
BEZ WYCIECZEK OSOBISTYCH