Lybra 2.4 JTD - kręci, nie odpala

[elbarto]

witajcie.

jak w temacie, ale nie jest tak łatwo:-)

1: wymienione świece, filtr paliwa,
2: sprawdzony przekaznik świec,
3: akumulator kręci,
4: kompresja jest;)

gdy spadnie temperatura, np po nocy, auto kręci, ale nie jestem w stanie uruchomić silnika.

błędów niema, świece grzeją,

przy -2-3 odpala bez problemowo,
jak odpali to kolejne starty - bez problemowo.

jako że usterka upierdliwa w naprawie - bo trzeba działać gdy silnik zimny, po nocy, bo po wstawieniu do warsztatu po jakimś czasie nagle odpala, może coś rdoradzicie.

wstępne podejżenie - jakiś czujnik, przekaznik, związany z pompą
- gdy nie odpala jak by nie dawała wysokiego cisnienia - jutro rano jak sie ochłodzi to zobaczymy czy sie potwierdzi.

widzę na forum alfaholicy.org - coś o regulatorze cisnienia paliwa, ale że domena im wygasła to przeszukiwanie forum przez cache googla troche irytujące.

znalazłem też jakieś info o problemach z przekaźnikiem pompy - i o jego "nadpaleniu", ktore wlasnie zima objawialo sie takimi problemami jak opisałem.

podobny problem znalazłem też przy opisie problemu dot. alfy, chodziło o jakiś czujnik fazy.


potrzebuje od wyjadaczy informacji co gdzie szukać i co sprawdzić, co może nas naprowadzić na problematyczny czujnik/przekaźnik.



bartek

Lybra 2.4 150 km

[heniek.z.lasu]

czujnik ciśnienia paliwa w pompie i zapali

[elbarto]

czujnik ciśnienia paliwa w pompie - ale co, wymienić wyczyścić, czy uszczelnić?:)
albo złączke wyczyścić?

i - czy mroz na niego tak wplywa? że nie pozwala auta uruchomić?

tak jak wspomniałem - bledow na kompie brak.

ile to kosztuje, i co zrobić jeśli kosztuje wiele ? :-)

[elbarto]

aha, no i żeby była pewność - auto jak zapali to jezdzi jak trzeba, nie gaśnie, nie szarpie, ma przyspieszenie, :-)

[jerzy]

Witam - czy przypadkiem nie zatankowałeś jakiegoś kiepskiego paliwa ,które nie ma siły zapalić się przy zimnym silniku. Jeśli tak do dodaj do paliwa jakiegoś polepszacza ,który poprawia parametry rozruch. Jak to nie pomoże myślę,że trzeba by wymienić filtr paliwa.

_____________________
lancia dedra 19td

[elbarto]

.... niestety, zaprosto - pisałem, że takie podstawy zostaly wyeliminowane. nowy filtr paliwa, pelen bak dobrego ON, nowe świece,
tak że tutaj trzeba coś więcej wymyśleć / podpowiedzieć.

[heniek.z.lasu]

Sprawdź także ciśnienie wstępne podawane przez pompe w zbiorniku. Musi dawac 3 Bar.

[elbarto]

diagnoza od mechanika: zimna pompa nie daje wysokiego cisnienia.
polali pompe gorącą wodą - ruszyło.

diagnoza - coś mechanicznego z pompą jest nie tak.

i teraz:
1: albo wymiana pompy na regenerowaną z fiata - koszt to okolo 2000
2: jechac gdzies do seriwisu bosch - tak by ja wpelni zdiagnozowali,
3: co robic?:)


bartek

[lanciolet]

Gdyby przyczyną była tylko "zimna pompa" to w zimie wszystkie JTD stałyby i czekały na wiosnę A tak serio:Żeby JTD odpalał prawidłowo muszą się zgadzać w komputerze dane z czujników.Przede wszystkim czujnik obrotów wału korbowego musi wykazać odpowiednią prędkość/wartość obrotów wału.Nie pamiętam tylko jaka jest ta wartość.Tylko wtedy dane z tego czujnika zgrają się z danymi czujnika pompy wysokiego cisnienia.W przeciwnym razie komputer nie odblokuje pompy wysokiego ciśnienia i po prostu pompa nie podaje paliwa.Możesz sobie kręcić do woli i nic.Temperatura też oczywiście jest ważna,ale chodzi raczej nie o temperaturę samej pompy(w zimie pompa zawsze będzie zimna,chyba że auto stoi w ogrzewanym garażu) tylko o temperaturę i ciśnienie w komorze spalania niezbędną do zapalenia paliwa(świece żarowe).Dlatego podstawa to dobry,mocny akumulator,który porządnie kręci silnikiem na mrozie.Szukaj przyczyny najpierw w akumulatorze,jeśli świece i kompresja są o.k. to potem w czujniku obrotów wału,potem w pompie wysokiego cisnienia.A dopiero potem polewaj pompę gorącą wodą

[brygadzista1]

Sprawdz najpierw najtansze elementy a nie kupuj od razu pompy za 2000zl... Skoro auto po odpaleniu chodzi normalnie to nie wierze zeby pompa byla do wymiany...

[elbarto]

panowie, macie racje,
ja relacjonuje to co mechanik opisal - nie moje przemyslenia i zamiary - wiadomo, że nie wymienie zarazpompy za 2 tysiaki. [mam jakies tam doswiadczenia motoryzacyjne, nie z tymi silnikami, ale cos tam z tematu rozumiem i wnioski wyciagac potrafie].


prostym zabiegiem jaki wykonali bylo ogrzanie pompy - przez polanie jej goraca woda. po takim procederze auto zapalalo mimo że 30 sekund wczesniej niechcialo,.

byc moze, jest to regulator cisnienia, w pompie, byc moze jescze cos innego - czujnik walu też obstawialem, ale niewidze narazie zwiazku z ogrzewaniem pompy.
;)

auto zaparkowane o 18:00 10 minut temu przy temp -11 st zapalilo, bez problemow, "od strzala".
temp. moze jest nieco inna - zczytana z czujnika w bmw kolegi;)
tak czy inaczej stala kilka godzin na dosc duzym mrozie - zobaczymy rano.

gdyby ktos mial koncepcje - w jakiej kolejnosci jechac, z nastepnymi tejstami, to chetnie przyjme.
BTW: przy odstawieniu do mechanika byl blad - zle cisnienie na listwie - co by wskazywalo na jakis problem np z regulatorem cisnienia, natomiast ten blad pozniej sie nie pojawil.

aha,
swiece nowe,
filtr paliwa nowy
akumulator kreci zwawiej niz u kolegi ktory podawal filmik na YT.

tak że nie tedy droga, narazie;)


serdecznosci.

[markappa]

Witam,miałem podobny problem z tym, że mi auto nie odpalało przy temp.+8 po wyżej paliło normalnie. walnięty był czujnik hala to jest czujnik położenia wałka rozrzadu,odpowiada za ustawienie dawki i kąta wtrysku paliwa,przy zimnym silniku.

[elbarto]

odświezam:

przeprowadzone testy wskazuja na ewidentny problem z pompą.
pytanie czy cos w niej zamarza, czy jak jest zimno - nastepuje jakies zmniejszenie elementow w pompie, i np brak cisnienia.

czujniki odpadają, z prostego względu - wystarczy pompe ogrzać 100-200 ml goracej wody i auto zapala bez problemowo. gdyby byl jakis czujnik padniety, to operacje przy pompie nie mialy by znaczenia.

przypuszcam, że niema na forum nikogo kto siedzi w temacie pomp, i wie co tam w niej siedzi i czy jakies "elementy" pod wplywem zimna mogą zmniejszac swoje rozmiary i np przepuszcac / nie generowac cisnienia.

ale moze znacie kogos, kto siedzi w dieslach, i jest pomocny? chcial bym wykonac telefon, w celu konsultacji, jesli osoba bedzie sensowna przekaze mu pompe do regeneracji lub / i testow na stole.

jutro jescze zaleje na wszelki wypadek do baku jakiegos depresatora + jakis uszlachetniacz, + kolejny bak ON, zobaczymy czy taka operacja coś zmieni - nie bardzo wyobrazam sobie by w pompie siedziala jakas wilgoc ktora powoduje zamarzanie jej przez noc przy ujemnej temperaturze, ale też nie bardzo widzę by rozszezalnosc cieplna miala taki wplyw na pompe, by ponizej zera luzy robily sie na tyle duze ze nie daje ona cisnienia jak trzeba;)

ale moze sie myle;)

aha, przeczyscilem regulator cisnienia, nic to nie pomoglo;)

to jedyna wada mojej lyberki, ktora mnie poprostu irytuje. a jescze bardziej irytuje mnie zima, ktorej juz bym nie chcial;)

[elbarto]

zrobilem kilka testow na fiatecuscan

/na zimno: pompa przy kreceniu rozrusznikiem daje cisnienie okolo 100-105 bar. auto nie zapala.
wychodze, polewam pompe szklanka goracej wody, wracam, krece - cisnienie skacze odrazu na 130 bar lub wiecej - za szybko sie dzieje - auto zapala. potem parametry trzyma dobre, brak bledow;)

testy na stole wedle serwisantow nic nie wykaza ze wzgledu na to że odbywaja sie przy odpowiedniej temperaturze, i nie mozna tego przeskoczyc - maszyna testuje dopiero gdy osiagnieta bedzie odpowiednia temperatura.

:) chyba musze pompe wsadzic jakas uzywana.

pytanie przy okazji - trzeba pasek rozrzadu wymienic przy tej operacji? wymieniany jakies 15000 temu, dlatego pytam.