
magnetyzery- czy ktoś je stosuje?
magnetyzery- czy ktoś je stosuje?
ta ta ....a zakładane na penisa podczas stosunku zapewniają poczęcie męskiego potomka
bzdury poparte słuszną teorią (za małe natężenie pola magnetycznego z tych badziewnych magnesików nawet nie nadają się na lodówkę )

-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 48
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 10:05
- Lokalizacja: Wrocław
Odp: magnetyzery- czy ktoś je stosuje?
kiedyś miałem w swoim Oplu założone magnetyzery neodymowe na przewodach paliwowym i powietrznym. Silnik benzyna 1.3 60 km. palił w mieście 6,5 l w trasie 5,5 l . A jak jechałem z Wrocka do Białegostoku nocą, to wyszło 4,8 l.
prędkości 110-130 km.
Czy to wpływ neodymówek i ceramizera, to nie wiem. 10 % różnice trudno zmierzyć na silnikach, ktore z założenia mało palą.
prędkości 110-130 km.
Czy to wpływ neodymówek i ceramizera, to nie wiem. 10 % różnice trudno zmierzyć na silnikach, ktore z założenia mało palą.
Re: magnetyzery- czy ktoś je stosuje?
Witam.
Mialem i używałem i subiektywnie mogę ocenić, ze silnik przestał mi się szarpać na niskich obrotach- to jedno co "gołym okiem " zauważyłem. Poza tym nie robiłem żadnych pomiarów. Natomiast wszystkich wyrażających swoje opinie warto zapytać czy w ogóle widzieli i wiedza jak wygląda profesjonalnie zbudowany magnetyzer, bo mam wrażenie ze Niektórzy z was przyłożyli do rurki coś ze stadionu dziesięciolecia albo coś co wydłubali z chińskiego piórnika zawinęli izolacja i śmią twierdzić ze w magnetyzerach siedzą od dziecka. Tym czasem na ten temat pisze się prace doktorskie warto poszukać w necie.
Pozdrawiam
Mialem i używałem i subiektywnie mogę ocenić, ze silnik przestał mi się szarpać na niskich obrotach- to jedno co "gołym okiem " zauważyłem. Poza tym nie robiłem żadnych pomiarów. Natomiast wszystkich wyrażających swoje opinie warto zapytać czy w ogóle widzieli i wiedza jak wygląda profesjonalnie zbudowany magnetyzer, bo mam wrażenie ze Niektórzy z was przyłożyli do rurki coś ze stadionu dziesięciolecia albo coś co wydłubali z chińskiego piórnika zawinęli izolacja i śmią twierdzić ze w magnetyzerach siedzą od dziecka. Tym czasem na ten temat pisze się prace doktorskie warto poszukać w necie.
Pozdrawiam
Odp: magnetyzery- czy ktoś je stosuje?
Chyba wyższej szkole gotowania na gazie, ewentualnie mówimy o doktoracie z prywatnego liceumMesser74 pisze:Witam.
Tym czasem na ten temat pisze się prace doktorskie warto poszukać w necie.
Pozdrawiam

Przecież, sama idea magnetyzera jest tak bezsensowna, ze nawet słabo rozgarnięta tresowana małpa by tego nie łyknęła, naprawdę ubolewam and poziomem wiedzy technicznej i naiwnością niektórych użytkowników pojazdów.
Odp: magnetyzery- czy ktoś je stosuje?
No i co tu komentować?Pepto pisze:Witam widze, ze mam do czynienia z ekspertem...Messer74 pisze:Witam.
Tym czasem na ten temat pisze się prace doktorskie warto poszukać w necie.
Pozdrawiam
Napisales:
Chyba wyższej szkole gotowania na gazie, ewentualnie mówimy o doktoracie z prywatnego liceum
A ja Ci proponuje zajrzeć na stronkę firmy której to nazwa padła w jednym z pierwszych postów gdzie właśnie umieszczono wyniki badania wpływu pola magnetycznego na prace silników spalinowych w przedsiębiorstwie komunikacji miejskiej w mieście Szczecinie. Praca i audycja radiowa (jakby ci się nie chciało poczytać czy analizować pomiarów i ich wyników) do wglądu tudzież odsłuchu.
Napisałeś:
Przecież, sama idea magnetyzera jest tak bezsensowna, ze nawet słabo rozgarnięta tresowana małpa by tego nie łyknęła, naprawdę ubolewam and poziomem wiedzy technicznej i naiwnością niektórych użytkowników pojazdów.