

Tak wiem, że drogo, owszem wiem, wiem, że większość z Was sama robi dużo przy swoich autach, ale ja po pierwsze się na tym nie znam, po drugie nie mam czasu, po trzecie na Połczyńską mam blisko i nie spędzam 2 dni w drodze do warsztatu (jak do Lesznowoli choc pewnie i tam sie pofatyguje na resztę prac do wykonania


co do piórek to faktycznie cena jakby z księżyca, wiem ile przepłaciłam, Larry mówił w ostatnią niedzielę, że za swoje dał coś 10 pln jeśli dobrze pamiętam. Sama byłam ciekawa ile te piórka będą kosztowały w autoryzowanym serwisie Lancii no to mam

Radicz, zapytaj Tomka ile by wziął za zrobienie tej reszty co mi wyliczyli, czyli tylnego zawieszenia - tak z ciekawości - jak będzie konkurencyjny to się jednak wybiorę w tę podróż.

