Lybra 1.6 - elektromagnes rozrusznika i pytanie o regulator

qfon
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 43
Rejestracja: 30 lip 2010, 23:57
Lokalizacja: Oleśnica

Lybra 1.6 - elektromagnes rozrusznika i pytanie o regulator

Post autor: qfon » 10 paź 2010, 21:02

Elektromagnes przy rozruszniku ma 3 złącza.
Ma ktoś schemat jak to jest podłączone?

Idą tam 3 przewody do niego.
Jeden bardzo gruby, czerwony. Drugi również czerwony, cieńszy i ostatni najcieńszy. Ma niebieski pasek wzdłuż osłony kabla.

Tej najgrubszy to główny plus, który jest podawany przy zwarciu do rozrusznika.
Ten najcieńszy to impuls od stacyjki. Zaś do czego idzie ten ostatni przewód, czerwony.
Jest on przykręcony na tej śrubie do której przykręcony jest kabel do rozrusznika.
Czyli pojawia się tam napięcie przy zwarciu elektromagnesu.

O co chodzi? Co to za przewód?

Ma ktoś może schemat?

Dopowiem tyle, że... wymieniałem bendiks. Ok to się udało. Przy skręcaniu przewodów do elektromagnesu obróciło mi całym ty plastikiem przy elektromagnesie. Niestety BOSCH wymyślił to dosyć kretyńsko i ... jak tym całym plastikiem się obróci to "ścina" przewody idące do cewki.

Wywaliłem to znowu na stół. Rozebrałem cewkę metodą lekkiej destrukcji obudowy, która i tak już wiedziałem, że będzie do wymiany. Rozebrałem cewkę. Po bojach zlutowałem przewody idące do cewki. Na krótko cewka łapała. Rozrusznik również chodzi na krótko spięty.

Zakładam do auta... przekręcam kluczyk i dyskoteka. Cewka daje impuls, odpuszcza, daje i tak w kółko. Odkręciłem rozrusznik na spiętych przewodach i bendiks wyskakuje, chowa się i tak w kółko. Przewody były dokręcone. Ok wziąłem na kark tego, że może cewka już siadła do końca. Choć dziwne, że na krótko spięta trzymała ok.

Znajomy jeszcze wszedł pod auto i chciał na krótko przy włączonym zapłonie podać impuls na elektromagnes. W końcu to nie wypaliło i daliśmy sobie spokój. Ja mu odradzałem, ale sam się wyrwał.

Musiałem wyjechać z miejsca gdzie stałem. Autko na hol i odpaliłem silnik. W ty momencie zauważyłem, że brak jest napięcia... NOSZ KU...WA.

Pół roku temu wymieniałem regulator ze szczotkami na oryginał!

Co myślicie? Co mogło się stać? Przez spięcie tego na krótko mogło spowodować, że regulator padł? Z drugiej myślę, że jak już nie ma napięcia to on padł.

Jutro jadę po nową cewkę. Jeszcze się umówię na wyjęcie altka i jego diagnozę (ach... pech za pechem).

Ktoś może dopowie co z tym przewodem idącym od cewki (tym na wyjściu do rozrusznika, gdy cewka zewrze styki)?

qfon
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 43
Rejestracja: 30 lip 2010, 23:57
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Lybra 1.6 - elektromagnes rozrusznika i pytanie o regula

Post autor: qfon » 14 paź 2010, 9:22

Trzeba było sobie samemu poradzić.

Uszkodzony był elektromagnes. A dokładniej kończył swój żywot.
Nowy rozwiązał sprawę. Zaś co do kabli obydwa te grube idą na jedną śrubę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”