niech ci tamkrzysiek2 pisze:Skoro napisałem że jest ok to tak jest bo ja odpalam to auto a Ty nie możesz nic powiedzieć na ten tematponieważ nie byłeś przy odpalaniu mojego silnika


niech ci tamkrzysiek2 pisze:Skoro napisałem że jest ok to tak jest bo ja odpalam to auto a Ty nie możesz nic powiedzieć na ten tematponieważ nie byłeś przy odpalaniu mojego silnika
krzysiek2 pisze:Może i mało wiem bo w remontach silników siedzę od 75r.
ale człowiek uczy się całe życie
Nie do końca to stwierdzenie jest prawdą - link, czy link (na szybko znalezione przykłady).Rafako pisze: 10 W 40 to zawsze półsyntetyk
Tygrys nie lej tego szajsu SENIA K20 TO FAJANS jeździłem na tym szajsie po zdjęciu pokrywy zaworów się przeżegnałem ile syfu się przykleiło ,a ma płukać silnikdj_tygrys pisze:Ja stosuje pół syntetyk taki jak polecają w instrukcji, czyli 10w40 najpierw mobil potem GM i następny będzie SELENIA czyli taki jak w instrukcji i polecam właśnie taki lać, nie wiem czemu znalazł się syntetyk skoro polecają pół.
Te parametry nie są z kosmosu, tylko zapewniają olejowi odpowiednie właściwości. Olej 10W40 to najlepszy kompromis między dobrym olejem na zimę i dobrym na lato. Jeśli nie chcesz kompromisu, używasz auta bardziej w zimie niż w lecie lub na odwrót, albo zmieniasz olej więcej niż raz w roku (producent zaleca co 15 tyś, lub raz na rok, jeśli się tyle nie osiąga rocznie) to możesz stosować oleje lepsze na zimę lub na lato naprzemiennie, ale w obu przypadkach półsyntetyczny..Momok pisze:Panowie mam pytanko, do tej pory jeździłem w moim kapiszonie 2.4 20v + lpg na castol magnatec 5w40, przychodzi czas wymiany oleju i nie wiem czy nie zmienić tego na 10w40, polecacie jakiś konkretny olej do tego silnika? Przebieg kapiszonka 160k km.
Lol, a jakie masz dowody, że to wina tego konkretnego oleju? I że przy innym byłoby inaczej?gros pisze:Tygrys nie lej tego szajsu SENIA K20 TO FAJANS jeździłem na tym szajsie po zdjęciu pokrywy zaworów się przeżegnałem ile syfu się przykleiło ,a ma płukać silnikdj_tygrys pisze:Ja stosuje pół syntetyk taki jak polecają w instrukcji, czyli 10w40 najpierw mobil potem GM i następny będzie SELENIA czyli taki jak w instrukcji i polecam właśnie taki lać, nie wiem czemu znalazł się syntetyk skoro polecają pół.
tera to mnie rozbawiłeśPolej pisze:Lol, a jakie masz dowody, że to wina tego konkretnego oleju? I że przy innym byłoby inaczej?gros pisze:Tygrys nie lej tego szajsu SENIA K20 TO FAJANS jeździłem na tym szajsie po zdjęciu pokrywy zaworów się przeżegnałem ile syfu się przykleiło ,a ma płukać silnikdj_tygrys pisze:Ja stosuje pół syntetyk taki jak polecają w instrukcji, czyli 10w40 najpierw mobil potem GM i następny będzie SELENIA czyli taki jak w instrukcji i polecam właśnie taki lać, nie wiem czemu znalazł się syntetyk skoro polecają pół.![]()
Równie dobrze można powiedzieć "nie tankuj na Shellu, bo mają brzydkie kasjerki i auto więcej pali.."
Jak dla mnie, to żaden dowód, a jeden przypadek i jeden silnikgros pisze: tera to mnie rozbawiłeśskąd ze sklepu -tam mi powiedzieli
![]()
![]()
![]()
A poważnie przejechałem nim 140tysi i wiem co było przed i po
potem zmiana i motorek sie powolutku oczyścił
A co do kappa 2.4 to ma wymianę co 20 tysi
ten motor w Thesis kreci się na syntetyku 10/60
Polej i się dogadamyPolej pisze:Jak dla mnie, to żaden dowód, a jeden przypadek i jeden silnikgros pisze: tera to mnie rozbawiłeśskąd ze sklepu -tam mi powiedzieli
![]()
![]()
![]()
A poważnie przejechałem nim 140tysi i wiem co było przed i po
potem zmiana i motorek sie powolutku oczyścił
A co do kappa 2.4 to ma wymianę co 20 tysi
ten motor w Thesis kreci się na syntetyku 10/60Trochę za mało, żeby mówić, że to szajs-jak dla mnie.
To dowodzi wyłącznie tego, że mało się znasz na samochodach. Akurat w tym przypadku, pomimo swojej zwyczajowo pokrętnej argumentacji, gros ma rację. Jakość oleju można poznać właśnie po zdjęciu klawiatury po dużym przebiegu. Jeśli stosowany olej jest chu... steczkowy, zazwyczaj znajduje się tam syf i 5 metrów mułu. Dla przykładu: miałem kiedyś silnik do poloneza od znajomego taksówkarza, silnik miał od nowego przelot 420 tyś km (tak, uprzedzam pytanie - motor był już w agonii), jeździł wyłącznie na quaker state, wymienianym co 8 tyś km. Klawiatura po zrzuceniu była czysta jak łza.Polej pisze:Jak dla mnie, to żaden dowód, a jeden przypadek i jeden silnikTrochę za mało, żeby mówić, że to szajs-jak dla mnie.
Dziękuję Drogi Specjalisto za oświecenieRafako pisze:To dowodzi wyłącznie tego, że mało się znasz na samochodach. Akurat w tym przypadku, pomimo swojej zwyczajowo pokrętnej argumentacji, gros ma rację. Jakość oleju można poznać właśnie po zdjęciu klawiatury po dużym przebiegu. Jeśli stosowany olej jest chu... steczkowy, zazwyczaj znajduje się tam syf i 5 metrów mułu. Dla przykładu: miałem kiedyś silnik do poloneza od znajomego taksówkarza, silnik miał od nowego przelot 420 tyś km (tak, uprzedzam pytanie - motor był już w agonii), jeździł wyłącznie na quaker state, wymienianym co 8 tyś km. Klawiatura po zrzuceniu była czysta jak łza.Polej pisze:Jak dla mnie, to żaden dowód, a jeden przypadek i jeden silnikTrochę za mało, żeby mówić, że to szajs-jak dla mnie.
Skoro napisał, że klawiatura po 140 tyś km na tym oleju była zasyfiona, to znaczy że olej to syf.
Tyle w temacie i nie ma co filozofować i prowadzić dowodów logicznych (no chyba, że znajdziemy na forum jeszcze 5 użytkowników tego oleju, którzy też zwalali klawiaturę po dużym przebiegu i dadzą swoje kontropinie).
Serdecznie pozdrawiam.