Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
- bargaw3181
- Klubowicz
- Posty: 4067
- Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
- Imię: Bartłomiej
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Większość mechaników a w szczególności w ASO to ludzi bez większego pojęcia o tym co robią... A ludzie myślą że jak ASO to tam jacyś bogowie są...
514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo 

Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !


Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 47
- Rejestracja: 20 sty 2010, 17:25
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Tak nowy w salonie ma rok już teraz ale od początku się coś sypało
- bargaw3181
- Klubowicz
- Posty: 4067
- Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
- Imię: Bartłomiej
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Dudi pisze:A ten samochód nowy kupiłeś w salonie???
Jeśli tak to zawsze przecież powinni Ci dać zastępczy na czas naprawy. Poza tym na Twoim miejscu opisałbym te wszystkie wady i z fakturami z serwisu napisał do FAP. Przecież coś z tym autem muszą zrobić, skoro ciągle coś się sypie to w skrajnym przypadku możesz rządać wymiany na nowy lub odstąpienia od umowy i muszą zwrócić Ci kasę.
Trafiłeś na jakiś cholernie zły egzemplarz
Skorzystaj z rady Dudiego...

514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo 

Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !


Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 47
- Rejestracja: 20 sty 2010, 17:25
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
może macie racje, ale zadowolony z auta to nie jestem, mamy w domu fiata seicento ma 11 lat amory i rozrząd był wymieniany jeździ dalej nic się nie dzieje, 5x fiat doblo 2009r 1.3 diesel 5D w 1 się wycieraczki rozregulowały i póki co ma przejechane 30k i jest wszystko ok więc myślałem że z Lanci też będę zadowolony... ale jednak nie bardzo
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Jeszcze jedna podpowiedź: przy odstapięniu od umowy nie powołujesz się na gwarancję, tylko na rękojmie, która obowiązuje przez dwa lata bez względu na gwarancje. Tego zazwyczaj sprzedawcy boją się najbardziej (a zazwyczaj nigdy nie informują o takim prawie), więc postrasz ich trochę i bedą musieli się ugiąć. Najlepiej jeszcze zasięgnij opinii u miejscowego Rzecznika Praw Konsumenta.
Wiem, że to wszystko będzie kosztowało trochę czasu i nerwów, ale chyba warto spróbować.
Wiem, że to wszystko będzie kosztowało trochę czasu i nerwów, ale chyba warto spróbować.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 47
- Rejestracja: 20 sty 2010, 17:25
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Jestem ciekaw jak inni użytkownicy tego samochodu, czy też takie problemy mają 

- bargaw3181
- Klubowicz
- Posty: 4067
- Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
- Imię: Bartłomiej
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Ja poznałem kiedyś gościa który miał Thesis i płakał bo raz w miesiącu lub częściej był z nią w serwisie...
Takie przypadki widocznie się zdarzają i lepiej załatwić to póki jest gwarancja i jeszcze da się coś zrobić
Takie przypadki widocznie się zdarzają i lepiej załatwić to póki jest gwarancja i jeszcze da się coś zrobić

514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo 

Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !


Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 47
- Rejestracja: 20 sty 2010, 17:25
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Dudi pisze:Jeszcze jedna podpowiedź: przy odstapięniu od umowy nie powołujesz się na gwarancję, tylko na rękojmie, która obowiązuje przez dwa lata bez względu na gwarancje. Tego zazwyczaj sprzedawcy boją się najbardziej (a zazwyczaj nigdy nie informują o takim prawie), więc postrasz ich trochę i bedą musieli się ugiąć. Najlepiej jeszcze zasięgnij opinii u miejscowego Rzecznika Praw Konsumenta.
Wiem, że to wszystko będzie kosztowało trochę czasu i nerwów, ale chyba warto spróbować.
czyli rozumie że z takim czymś mam iść do gościa który mi sprzedał samochód?
- bargaw3181
- Klubowicz
- Posty: 4067
- Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
- Imię: Bartłomiej
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Dokładnie 

514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo 

Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !


Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Postaram się jutro wrzucić mniej więcej sposób postępowania w takim przypadku jak Twój.
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12273
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Ten sposób dotyczy naprawy lub wymiany na nowy (ewentualnie obniżenia ceny) wyłącznie auta nabytego przez osobę fizyczną w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą przy powołaniu się na niezgodność towaru z umową. Możesz uznać, że auto jest niezgodne z umową, gdy notorycznie się psuje (wnioskuję, że Twój przypadek), albo gdy awarii uległ ważny podzespół, np. silnik.
1. Od wyjazdu z salonu nie może upłynąć więcej niż 2 lata. Korespondencja powinna odbywać się listami poleconymi ze zwrotnym poświadczeniem odbioru (myślę, że faktury z serwisu i wpisy w książce gwarancyjnej będą wystarczające), jednak oficjalną reklamację z opisem usterek (i załącznikami jw.) należy takim listem do dealera dostarczyć. Za poświadczeniem odbioru.
2. Rzeczoznawca (najlepiej niezależny) wystawia opinię o wadach samochodu.
3. Zawiadamiamy dealera o niezgodności towaru (samochodu) z umową w ciągu dwóch miesięcy od wykrycia niezgodności (jeśli to jest większa liczba powtarzających się awarii, to poświadczeniem zgłoszeń będą właśnie faktury z serwisu/wpisy w książce gwarancyjnej). Żądać można darmowej naprawy lub wymiany auta na nowe.
4. Dealer ma 14 dni na ustosunkowanie się do naszych żądań.
5. Gdy dealer przekroczy termin, uważa się, że uznał nasze żądanie za uzasadnione.
6. Gdyby okazało się, że naprawa lub wymiana nie jest możliwa lub narażałaby na znaczne niedogodności, możemy żądać pieniędzy z tytułu stosownego obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy.
7. Gdy dealer nie zgodzi się na Twoje żądania, kierujesz sprawę do sądu powrzechnego.
Nigdy nie wierz w brednie pracowników salonu/serwisu, że:
- ten typ tak ma;
- komputer nie pokazuje żadnej nieprawidłowości, to nic się nie dzieje;
- nikt tego poza panem tego nie zgłaszał;
- podczas jazdy nie było żadnych oznak usterki;
- roztacza pan złą aurę w aucie (podobno zdarzają się takie komentarze!!!).
Generalnie, jeśli nie przekroczyłeś terminu 2 miesięcy od zgłoszenia każdej usterki (tudzież nie wygadałeś się gdzieś w serwisie, że jeździsz z tym już 3 miesiące bo wcześniej nie miałeś czasu przyjechać - wtedy mają podstawę odrzucić Twoją reklamację) możesz pisać list z roszczeniami.
W ciągu 6 miesięcy od wydania samochodu przez dealera prawo chroni Twoje interesy. Wtedy istnieje domniemanie, że usterka istniała w chwili odbioru pojazdu (czyli dla Ciebie lepiej, gdybyś pierwsze wizyty w serwisie składał jeszcze zanim auto skończyło 6 miesięcy). Wtedy sprzedawca musi Ci udowodnić, że usterki wynikają z Twojej winy. Po upływie 6 miesięcy systuacja się odwraca i to Ty będziesz musiał udowodnić, że auto psuje się nie z Twojej winy (ale to w tym przypadku nie powinno być trudne).
Ponieważ usterki w Twoim samochodzie (mimo, że wiele powtarzających się) nie są poważnymi, najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby żądanie obniżenia ostatecznej ceny jaką zapłaciłeś za pojazd. Chyba, że rzeczoznawca uzna inaczej i jego werdykt będzie podstawą do żądania wymiany auta na nowe. Tak czy inaczej opinia rzeczoznawcy będzie niezbędna.
Obniżenie ceny w praktyce oznacza wypłacenie przez dealera uzgodnionej kwoty pieniędzy. Natomiast odstąpienie od umowy to wymiana: dealer oddaje Ci całą kwotę zapłaconą za auto, a Ty oddajesz mu ten pechowy egzemplarz. Tutaj trzeba uważać, bo dealerzy w takim przypadku proponują odkupienie auta za rynkową cenę albo wstawienie go do komisu przy salonie. Nie należy się zgadzać na takie rozwiązanie, bo można stracić dużo pieniędzy (wiadomo jak spada wartość samochodu po wyjechaniu z salonu w pierwszym roku użytkowania).
Gdy dealer odmawia naszych żądań, pozostaje droga sądowa. Istnieją polubowne sądy konsumenckie przy wojewódzkich oddziałach Inspekcji Handlowej. Wyroki i ugody zawierane przed nimi mają taką samą moc jak wyroki sądu powrzechnego. Problem w tym, że zgodę na rozpatrzenie sprawy przez sąd konsumencki musi wyrazić także dealer.
Można też zwrócić się od razu do sądu powrzechnego (tutaj pozostaje problem czasu oczekiwania na pierwszą rozprawę).
Źródło: "Auto, motor i sport" listopad 2010.
P.S. Jeśli nabyłeś auto na firmę to droga postępowania jest trochę inna i wtedy należy powołać się na rękojmię.
1. Od wyjazdu z salonu nie może upłynąć więcej niż 2 lata. Korespondencja powinna odbywać się listami poleconymi ze zwrotnym poświadczeniem odbioru (myślę, że faktury z serwisu i wpisy w książce gwarancyjnej będą wystarczające), jednak oficjalną reklamację z opisem usterek (i załącznikami jw.) należy takim listem do dealera dostarczyć. Za poświadczeniem odbioru.
2. Rzeczoznawca (najlepiej niezależny) wystawia opinię o wadach samochodu.
3. Zawiadamiamy dealera o niezgodności towaru (samochodu) z umową w ciągu dwóch miesięcy od wykrycia niezgodności (jeśli to jest większa liczba powtarzających się awarii, to poświadczeniem zgłoszeń będą właśnie faktury z serwisu/wpisy w książce gwarancyjnej). Żądać można darmowej naprawy lub wymiany auta na nowe.
4. Dealer ma 14 dni na ustosunkowanie się do naszych żądań.
5. Gdy dealer przekroczy termin, uważa się, że uznał nasze żądanie za uzasadnione.
6. Gdyby okazało się, że naprawa lub wymiana nie jest możliwa lub narażałaby na znaczne niedogodności, możemy żądać pieniędzy z tytułu stosownego obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy.
7. Gdy dealer nie zgodzi się na Twoje żądania, kierujesz sprawę do sądu powrzechnego.
Nigdy nie wierz w brednie pracowników salonu/serwisu, że:
- ten typ tak ma;
- komputer nie pokazuje żadnej nieprawidłowości, to nic się nie dzieje;
- nikt tego poza panem tego nie zgłaszał;
- podczas jazdy nie było żadnych oznak usterki;
- roztacza pan złą aurę w aucie (podobno zdarzają się takie komentarze!!!).
Generalnie, jeśli nie przekroczyłeś terminu 2 miesięcy od zgłoszenia każdej usterki (tudzież nie wygadałeś się gdzieś w serwisie, że jeździsz z tym już 3 miesiące bo wcześniej nie miałeś czasu przyjechać - wtedy mają podstawę odrzucić Twoją reklamację) możesz pisać list z roszczeniami.
W ciągu 6 miesięcy od wydania samochodu przez dealera prawo chroni Twoje interesy. Wtedy istnieje domniemanie, że usterka istniała w chwili odbioru pojazdu (czyli dla Ciebie lepiej, gdybyś pierwsze wizyty w serwisie składał jeszcze zanim auto skończyło 6 miesięcy). Wtedy sprzedawca musi Ci udowodnić, że usterki wynikają z Twojej winy. Po upływie 6 miesięcy systuacja się odwraca i to Ty będziesz musiał udowodnić, że auto psuje się nie z Twojej winy (ale to w tym przypadku nie powinno być trudne).
Ponieważ usterki w Twoim samochodzie (mimo, że wiele powtarzających się) nie są poważnymi, najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby żądanie obniżenia ostatecznej ceny jaką zapłaciłeś za pojazd. Chyba, że rzeczoznawca uzna inaczej i jego werdykt będzie podstawą do żądania wymiany auta na nowe. Tak czy inaczej opinia rzeczoznawcy będzie niezbędna.
Obniżenie ceny w praktyce oznacza wypłacenie przez dealera uzgodnionej kwoty pieniędzy. Natomiast odstąpienie od umowy to wymiana: dealer oddaje Ci całą kwotę zapłaconą za auto, a Ty oddajesz mu ten pechowy egzemplarz. Tutaj trzeba uważać, bo dealerzy w takim przypadku proponują odkupienie auta za rynkową cenę albo wstawienie go do komisu przy salonie. Nie należy się zgadzać na takie rozwiązanie, bo można stracić dużo pieniędzy (wiadomo jak spada wartość samochodu po wyjechaniu z salonu w pierwszym roku użytkowania).
Gdy dealer odmawia naszych żądań, pozostaje droga sądowa. Istnieją polubowne sądy konsumenckie przy wojewódzkich oddziałach Inspekcji Handlowej. Wyroki i ugody zawierane przed nimi mają taką samą moc jak wyroki sądu powrzechnego. Problem w tym, że zgodę na rozpatrzenie sprawy przez sąd konsumencki musi wyrazić także dealer.
Można też zwrócić się od razu do sądu powrzechnego (tutaj pozostaje problem czasu oczekiwania na pierwszą rozprawę).
Źródło: "Auto, motor i sport" listopad 2010.
P.S. Jeśli nabyłeś auto na firmę to droga postępowania jest trochę inna i wtedy należy powołać się na rękojmię.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 47
- Rejestracja: 20 sty 2010, 17:25
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
ja nie wiem ale to auto rozp....dole znowu włącznik kierunkowskazu się wybija jak go włączam na prawy kierunek to go wybija trzeba trzymać żeby się świecił nosz qwa ;/
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 47
- Rejestracja: 20 sty 2010, 17:25
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
auto jest na firme...
Re: Delta III - nie świeci prawy tylny kierunkowskaz i stop
Napisz do FAP. A jak już dostaniesz inny samochód to podrzuć nam numery VIN, żeby nikt z klubowiczów nie trafił na tego rodzynka.Może zaproponuj zamianę na wypasioną Cromę, Bravę albo Guliettę.