Dobry Humor
Re: Dobry Humor
Ilu mężczyzn potrzeba do otwarcia piwa?
...
...
...
Żadnego. Piwo powinno być otwarte zanim ona je przyniesie.
Spotyka się dwóch pedałów.
- Nie wyobrażasz sobie jak bardzo się zakochałem! Nawet nie mam kiedy się wysrać
...
...
...
Żadnego. Piwo powinno być otwarte zanim ona je przyniesie.
Spotyka się dwóch pedałów.
- Nie wyobrażasz sobie jak bardzo się zakochałem! Nawet nie mam kiedy się wysrać
Re: Dobry Humor
Jak wszystkim wiadomo niedawno w Lotto była do wygrania kwota ok. 40 mln zł.
Przed losowaniem pewien dziennikarz postanowił przeprowadzić sondę wśród społeczeństwa z pytaniem co by zrobili z taką wygraną.
Na początek zapytał starszą babcię - ło jezu chyba bym postawiła nowy płot na plebanii i dalej w ten deseń......no dobra zapytamy w takim razie młodzież- co byśmy zrobili? głupie pytanie - komóra , fura, imprezy i pełen odlot....
Aby mieć pełen obraz społeczeństwa postanowił więc zapytać gościa , który wyszedł właśnie z wypasionej fury trzaskając drzwiami.
Szanowny panie co by pan uczynił gdyby w najbliższym losowaniu najwyższa wygrana padła w pańskie ręce ? - Normalne - zapłaciłbym ZUS i podatek.
- A reszta ?- pyta dziennikarz
- Reszta niech *** czeka dalej........
Przed losowaniem pewien dziennikarz postanowił przeprowadzić sondę wśród społeczeństwa z pytaniem co by zrobili z taką wygraną.
Na początek zapytał starszą babcię - ło jezu chyba bym postawiła nowy płot na plebanii i dalej w ten deseń......no dobra zapytamy w takim razie młodzież- co byśmy zrobili? głupie pytanie - komóra , fura, imprezy i pełen odlot....
Aby mieć pełen obraz społeczeństwa postanowił więc zapytać gościa , który wyszedł właśnie z wypasionej fury trzaskając drzwiami.
Szanowny panie co by pan uczynił gdyby w najbliższym losowaniu najwyższa wygrana padła w pańskie ręce ? - Normalne - zapłaciłbym ZUS i podatek.
- A reszta ?- pyta dziennikarz
- Reszta niech *** czeka dalej........
Pozdrawiam - Marian
Re: Dobry Humor
Smutny Marianie ten nasz obraz społeczeństwamarmal pisze:Jak wszystkim wiadomo niedawno w Lotto była do wygrania kwota ok. 40 mln zł.
Przed losowaniem pewien dziennikarz postanowił przeprowadzić sondę wśród społeczeństwa z pytaniem co by zrobili z taką wygraną.
Na początek zapytał starszą babcię - ło jezu chyba bym postawiła nowy płot na plebanii i dalej w ten deseń......no dobra zapytamy w takim razie młodzież- co byśmy zrobili? głupie pytanie - komóra , fura, imprezy i pełen odlot....
Aby mieć pełen obraz społeczeństwa postanowił więc zapytać gościa , który wyszedł właśnie z wypasionej fury trzaskając drzwiami.
Szanowny panie co by pan uczynił gdyby w najbliższym losowaniu najwyższa wygrana padła w pańskie ręce ? - Normalne - zapłaciłbym ZUS i podatek.
- A reszta ?- pyta dziennikarz
- Reszta niech *** czeka dalej........

- annubis17
- Forumowicz/ka
- Posty: 1231
- Rejestracja: 16 sie 2010, 19:41
- Imię: Damian
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Dobry Humor
Na tym pierwszym szczycie na miejscu polski powinna leżeć karteczka "mamy was w dupie"
I tak właśnie wychodzi lizanie dupy wszystkim.
Citroen XM 2.1D / Lancia Kappa 2.0 VIS
Re: Dobry Humor
*
- Czemu kobiety mają przegrodę nosową??
- Żeby nie korciło!!!
**
- Po co kobiecie czoło??
- Żeby po lodziku było w co pocałować!
- Czemu kobiety mają przegrodę nosową??
- Żeby nie korciło!!!
**
- Po co kobiecie czoło??
- Żeby po lodziku było w co pocałować!
- solarzmr
- Moderator
- Posty: 2669
- Rejestracja: 01 mar 2008, 0:00
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Dobry Humor
Kiedy pracowałam w restauracji miałam taką sytuację:
Stolik 4 os. - sami faceci - średnia wieku lat 35, krawaciarze i w ogóle "fura,skóra i komóra".
Ja do nich po skończonym obiedzie - życzą sobie panowie coś na deser?
jeden z nich - o tak, wie pani mielibyśmy chyba ochotę na lody (tu śmiech)
ja (z uśmiechem i błyskiem w oku) - ależ oczywiście, nie ma problemu
on - na prawdę? (i dalej głupkowato się uśmiecha)
ja - jasne, szef kuchni zrobi z rozkoszą
Stolik 4 os. - sami faceci - średnia wieku lat 35, krawaciarze i w ogóle "fura,skóra i komóra".
Ja do nich po skończonym obiedzie - życzą sobie panowie coś na deser?
jeden z nich - o tak, wie pani mielibyśmy chyba ochotę na lody (tu śmiech)
ja (z uśmiechem i błyskiem w oku) - ależ oczywiście, nie ma problemu
on - na prawdę? (i dalej głupkowato się uśmiecha)
ja - jasne, szef kuchni zrobi z rozkoszą
WR7- fotografia motoryzacyjna
Lanciastory - czyli wszystko o Lancii
Jest:Lancia Delta 1.6 HF Turbo 1991 r.
Alfa Romeo Mito 1.6 JTDM 2010 & Alfa Romeo 159 2.0 JTDM 2011
Była:Lancia Lybra 2,4 JTD Intensa 2002 r.
Lancia Lybra 2,4 JTD 2000 r.
Lanciastory - czyli wszystko o Lancii
Jest:Lancia Delta 1.6 HF Turbo 1991 r.
Alfa Romeo Mito 1.6 JTDM 2010 & Alfa Romeo 159 2.0 JTDM 2011
Była:Lancia Lybra 2,4 JTD Intensa 2002 r.
Lancia Lybra 2,4 JTD 2000 r.
Re: Dobry Humor
Europejski raj: Zostałeś zaproszony na oficjalny lunch. Powitał Cię Anglik, jedzenie przygotował Francuz, a Włoch zajmuje się Tobą przy stole. Wszystko zostało zorganizowane przez Niemca.
Europejskie piekło: Zostałeś zaproszony na oficjalny lunch. Powitał Cię Francuz, jedzenie przygotował Anglik, Niemiec zajmuje się Tobą przy stole, ale nie martw się, wszystko zorganizował Włoch.
Ten dowcip został zaproponowany przez Belga, jako Oficjalny Dowcip Unii Europejskiej, którego powinien uczyć się każdy uczeń w szkole. Żart ten polepszy stosunki międzynarodowe oraz będzie promował poczucie humoru i kulturę.
-------
Zebrała się więc Rada Europejska, aby zdecydować, czy zostanie on Oficjalnym Dowcipem Unii Europejskiej.
Brytyjczyk oświadczył, bez zmieniania wyrazu twarzy i bez ruchu szczęką, że żart jest prześmieszny.
Francuz zgłosił sprzeciw, ponieważ Francję zaprezentowano w żarcie w negatywnym świetle.
Polska również się sprzeciwiła, ponieważ w ogóle nie została ujęta w żarcie.
Luksemburg zapytał, kto posiada prawa autorskie do żartu, a przedstawiciel Szwecji, chytrze się uśmiechając, nie powiedział ani słowa.
Dania zapytała, gdzie w dowcipie jest odnośnik seksualny, bo jeśli żart ma być śmieszny, to przecież taki musi się znaleźć.
Holandia nie zrozumiała żartu, a Portugalia nie zrozumiała, co to jest "żart". Czy to jakieś nowe pojęcie?
Hiszpan wyjaśnił, że żart jest śmieszny tylko wtedy, gdy powiemy, że lunch odbywa się o 13, a przecież wtedy jest śniadanie. Grecy poskarżyli się, że nie poinformowano ich o lunchu, przegapili więc okazję, żeby najeść się za darmo i zawsze się o nich zapomina. Rumunia zapytała, co to jest "lunch".
Litwa i Łotwa poskarżyły się, że zamieniono ich tłumaczenia, co jest nie do zaakceptowania, nawet jeśli zdarza się nagminnie. Słowenia odpowiedziała im, że jej tłumaczenie zostało całkowicie zagubione i jakoś się nie skarży. Słowacja oświadczyła, że jeśli żart nie był o kaczuszce i hydrauliku to znaczy, że ich tłumaczenie jest z błędem. Na co Brytyjczyk oświadczył, że taka wersja również jest prześmieszna.
Węgry jeszcze nie skończyły czytać 120 stron swojego tłumaczenia.
Wtedy wstał Belg i zapytał, czy ten Belg, który zaproponował żart, był francuskojęzyczny czy holenderskojęzyczny, bo jeśli był francuskojęzyczny, to na pewno żart zostanie poparty, a jeśli holenderskojęzyczny, to Belgia będzie musiała żart odrzucić, niezależnie od jego walorów.
Na zakończenie spotkania Niemiec powiedział, że miło jest tak sobie obradować w Brukseli, ale teraz i tak trzeba będzie złapać pociąg i pojechać do Strasburga, żeby podjąć decyzję. Poprosił także, by ktoś obudził Włocha, żeby nie spóźnił się na pociąg i żeby wszyscy zdążyli wrócić do Brukseli przed końcem dnia, by móc przedstawić decyzję na konferencji prasowej.
"Jaką decyzję?" zapytał Irlandczyk.
I wszyscy uznali, że najwyższy czas napić się kawy.
A Czech rzekł: to je ono!
Europejskie piekło: Zostałeś zaproszony na oficjalny lunch. Powitał Cię Francuz, jedzenie przygotował Anglik, Niemiec zajmuje się Tobą przy stole, ale nie martw się, wszystko zorganizował Włoch.
Ten dowcip został zaproponowany przez Belga, jako Oficjalny Dowcip Unii Europejskiej, którego powinien uczyć się każdy uczeń w szkole. Żart ten polepszy stosunki międzynarodowe oraz będzie promował poczucie humoru i kulturę.
-------
Zebrała się więc Rada Europejska, aby zdecydować, czy zostanie on Oficjalnym Dowcipem Unii Europejskiej.
Brytyjczyk oświadczył, bez zmieniania wyrazu twarzy i bez ruchu szczęką, że żart jest prześmieszny.
Francuz zgłosił sprzeciw, ponieważ Francję zaprezentowano w żarcie w negatywnym świetle.
Polska również się sprzeciwiła, ponieważ w ogóle nie została ujęta w żarcie.
Luksemburg zapytał, kto posiada prawa autorskie do żartu, a przedstawiciel Szwecji, chytrze się uśmiechając, nie powiedział ani słowa.
Dania zapytała, gdzie w dowcipie jest odnośnik seksualny, bo jeśli żart ma być śmieszny, to przecież taki musi się znaleźć.
Holandia nie zrozumiała żartu, a Portugalia nie zrozumiała, co to jest "żart". Czy to jakieś nowe pojęcie?
Hiszpan wyjaśnił, że żart jest śmieszny tylko wtedy, gdy powiemy, że lunch odbywa się o 13, a przecież wtedy jest śniadanie. Grecy poskarżyli się, że nie poinformowano ich o lunchu, przegapili więc okazję, żeby najeść się za darmo i zawsze się o nich zapomina. Rumunia zapytała, co to jest "lunch".
Litwa i Łotwa poskarżyły się, że zamieniono ich tłumaczenia, co jest nie do zaakceptowania, nawet jeśli zdarza się nagminnie. Słowenia odpowiedziała im, że jej tłumaczenie zostało całkowicie zagubione i jakoś się nie skarży. Słowacja oświadczyła, że jeśli żart nie był o kaczuszce i hydrauliku to znaczy, że ich tłumaczenie jest z błędem. Na co Brytyjczyk oświadczył, że taka wersja również jest prześmieszna.
Węgry jeszcze nie skończyły czytać 120 stron swojego tłumaczenia.
Wtedy wstał Belg i zapytał, czy ten Belg, który zaproponował żart, był francuskojęzyczny czy holenderskojęzyczny, bo jeśli był francuskojęzyczny, to na pewno żart zostanie poparty, a jeśli holenderskojęzyczny, to Belgia będzie musiała żart odrzucić, niezależnie od jego walorów.
Na zakończenie spotkania Niemiec powiedział, że miło jest tak sobie obradować w Brukseli, ale teraz i tak trzeba będzie złapać pociąg i pojechać do Strasburga, żeby podjąć decyzję. Poprosił także, by ktoś obudził Włocha, żeby nie spóźnił się na pociąg i żeby wszyscy zdążyli wrócić do Brukseli przed końcem dnia, by móc przedstawić decyzję na konferencji prasowej.
"Jaką decyzję?" zapytał Irlandczyk.
I wszyscy uznali, że najwyższy czas napić się kawy.
A Czech rzekł: to je ono!
Emancipate yourselves from mental slavery
None but ourselves can free our minds
None but ourselves can free our minds
- bargaw3181
- Klubowicz
- Posty: 4067
- Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
- Imię: Bartłomiej
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Dobry Humor
Ciociu... mocne... 

514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo 

Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !


Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !
Re: Dobry Humor

Klikniesz "Lubię to!"?

2x Kappa LS 2.0 20v '95 & '98 + Thema 2.0 ie 8v '89 + Punto Evo 1.4 MyLife '11
tel. 501-122-517
tel. 501-122-517
Re: Dobry Humor
Jak wyrwać dziewczynę w Japonii ?
- Na wędkę
Po co Bóg wynalazł kobiecy orgazm?
Żeby mogły jęczeć nawet jak jest im dobrze.
Szkoda, że tsunami nie uderzyło w Chiny...
Mielibyśmy największą zupkę chińską na świecie
- Na wędkę
Po co Bóg wynalazł kobiecy orgazm?
Żeby mogły jęczeć nawet jak jest im dobrze.
Szkoda, że tsunami nie uderzyło w Chiny...
Mielibyśmy największą zupkę chińską na świecie
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 39
- Rejestracja: 03 gru 2009, 9:52
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Dobry Humor
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Tato! Odczep sie!
Kupiłeś Golfa to męcz się z tym sam
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Tato! Odczep sie!
Kupiłeś Golfa to męcz się z tym sam
Re: Dobry Humor
Remarcin pisze:Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Tato! Odczep sie!
Kupiłeś Golfa to męcz się z tym sam


