UWAGA trzymać się od tej stacji z daleka

Grupa Śląsk i Małopolska

Moderatorzy: ciociaE, andrzej1

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2707
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: UWAGA trzymać się od tej stacji z daleka

Post autor: Gros » 10 kwie 2011, 16:51

Codee pisze:Witam

Chciałbym Was wszystkich przestrzec przed tankowaniem autka na stacji LUKOIL w Tychach obok Reala.

Otóż miałem trzy razy taką samą sytuację, a mianowicie:

zapaliła mi się rezerwa to podjechałem zalałem 10 litrów, przejechałem ok 3 km i po tych trzech kilometrach zapaliła mi się kontrolka silnika, auto samoistnie zgasło i koniec jazdy. Po kilkukrotnym przekręcaniu kluczyka - kontrolka silnika jak mignęła - auto chwytało i po minucie zaś gasło. Najlepszym sposobem wtedy okazało się odpalenie auta i czekanie co się stanie ( jednak jak się człowiek gdzieś śpieszy to ciężko ). Można stanąć wtedy wszędzie.

Pierwsza taka sytuacja miała miejsce u mnie zeszłej niedzieli - tu należą się podziękowania dla MrKury i mrs.rakety, gdyż zachowali się bardzo fajnie widząc iż mam problem byli obecni aż dojechałem pod dom.

Kolejna sytuacja miała miejsce przedwczoraj kiedy odwoziłem moją Kobietę do pracy, zatankowałem auto na LUKOIL i potem ok. 3 km dalej zaczęły się cyrki z gaśnięciem auta.

Wczoraj z kolei jadąc po pracy do Kobiety, przed odpaleniem auta spuścilem z filtra paliwa całą zawartość, ruszyłem i zaś miałem 5 razy zgaśnięcie co poskutkowało takimi działaniami:

podjechałem na LOTOS najpierw zalałem do baku ( było tam jeszcze z 10-15 litrów tego gnoju ) czarny STP do czyszczenia układu w dieslu. Następnie zalałem 25 litrów LOTOS dynamiq ( SHELL kupuje paliwa od LOTOS i na Shellu to się nazywa v-power czy jakoś tak ).

Od tej pory zero problemu, a i auto jakieś wyrywne do przodu. Ktoś zapyta o błędy przy tej okazji, no tak były, ale jednak dwa razy zatankowałem w jednym miejscu i za każdym razem to samo. Nawet NESTE ma lepsze paliwa w Tychach niż stacja LUKOIL.


ps. poniżej skan z błędami jakie wyskoczyły.
Takie same dziwne rzeczy działy mi się z benzynką tankowaną na Orlenie :D
:lol: : gafa : :bitwa:

Awatar użytkownika
grzole
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6821
Rejestracja: 29 wrz 2005, 0:00
Skype: grzole
Lokalizacja: Warszawa

Re: UWAGA trzymać się od tej stacji z daleka

Post autor: grzole » 10 kwie 2011, 23:24

Gros, litości, usuń te wklejki z YT bo pół strony zajmują. Poza tym postsowiecką groteską i putiniadą telewizyjną jedzie stanie jak do hymnu do piosenki o wojnie i wojsku, piosenki jak nasza "Oka" czy "My, pierwsza brygada".
2x Kappa LS 2.0 20v '95 & '98 + Thema 2.0 ie 8v '89 + Punto Evo 1.4 MyLife '11
tel. 501-122-517

Awatar użytkownika
blakly83
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 128
Rejestracja: 27 maja 2010, 7:20
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Imielin/Tychy/Katowice

Re: UWAGA trzymać się od tej stacji z daleka

Post autor: blakly83 » 11 kwie 2011, 8:45

Codee , ja miałem taka samą sytuację u nas czyt . w Lędzinach . Tyle że zatankowałem na Bliskiej przy przejeździe kolejowym jak się leci na Tychy albo Katowice .Zatankowałem jak miałem rezerwę z 10 litrów paliwa i po przejechaniu 5km zaświeciła się kontrolka silnika i zaczął zdychac. Jakoś dotoczyłem się do domu na szczęscie . Potem zalałem paliwem z Lotosa i było oki. Ale niestety kolejnym razem znowu prawie na oparach jechałem i byłem zmuszony do tankowania na bliskiej po czym mialem powtórkę z rozrywki . Może ja miałem takiego pecha bo kolega tam tankuje swoje TDI i nie miał problemów ,chyba że JTD jest bardziej wrażliwy na jakośc paliwa.

laly2000

Re: UWAGA trzymać się od tej stacji z daleka

Post autor: laly2000 » 11 kwie 2011, 10:32

Jeśli to stare TDI z pompowtryskami, to nawet na oleju po smażeniu pączków powinno pojechać ;D

Codee

Re: UWAGA trzymać się od tej stacji z daleka

Post autor: Codee » 11 kwie 2011, 13:49

blakly83 pisze:Codee , ja miałem taka samą sytuację u nas czyt . w Lędzinach . Tyle że zatankowałem na Bliskiej przy przejeździe kolejowym jak się leci na Tychy albo Katowice .Zatankowałem jak miałem rezerwę z 10 litrów paliwa i po przejechaniu 5km zaświeciła się kontrolka silnika i zaczął zdychac. Jakoś dotoczyłem się do domu na szczęscie . Potem zalałem paliwem z Lotosa i było oki. Ale niestety kolejnym razem znowu prawie na oparach jechałem i byłem zmuszony do tankowania na bliskiej po czym mialem powtórkę z rozrywki . Może ja miałem takiego pecha bo kolega tam tankuje swoje TDI i nie miał problemów ,chyba że JTD jest bardziej wrażliwy na jakośc paliwa.
Wiesz na tej bliskiej to Ci co tankują tam to chwalą tylko gaz i benzynę, co do ropy też słyszałem różne opowieści.
Ja przyjąłem zasadę nie tankować na Lędzinach, bo tak będzie lepiej i mniej nerwów.

Awatar użytkownika
Claromonte
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1578
Rejestracja: 26 paź 2010, 15:48

Re: UWAGA trzymać się od tej stacji z daleka

Post autor: Claromonte » 11 kwie 2011, 14:24

Codee pisze:Ja też zawsze tankowałem na stacjach LUKOIL i do ostatniego incydentu nie powiedziałbym słowa.
a pryzmat tzw. "strategii marki"

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Śląsk i Małopolska :::”