
Niektórzy znają Arka z Wielunia,właściciela Kappy


W związku z zaistniałą sytuacją

Jak wiadomo Wieluń = Załęczański Park Krajobrazowy
Takie spotkanie na ulicy czy parkingu jest fajne ale może nie do końca

Dlatego widzę to tak:Spotykamy się np.o 15-tej w Wieluniu potem kolumną jedziemy 17 km na pole biwakowe w miejscowości Kępowizna nad rzeką Wartą-przyjemne z pożytecznym.



To tylko moje przemyślenia wiec proszę się wypowiedzieć, czy to dobry pomysł i do zaakceptowania.
Czekam na opinie
