Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

[ksk]

Wg mnie problemów może być kilka. I na pewno nie da się zdiagnozować na odległość. Jeśli dolot nie ma dziury (przed lub za turbo) to mogą to być niestety wtryskiwacze. Ale jeśli faktycznie przez jakiś czas był spokój po czyszczeniu kolektora (i nie wiem czy wyjmowali ten kolektor czy tylko tyle ile się dało przez małą dziurę przeczyścili) to wychodzi na to, że jakaś sadza tam się składuje i tamuje przepływ powietrza tak jak na przykład tu. Nie wiem czy to możliwe.
Chyba niestety czeka cię konsultacja z mechanikiem. Tu na forum raczej nie uzyskasz odpowiedzi. Jeśli tylko miałbym doradzać, to powiedział bym tak: olej ASO jedź do polecanego w Twoim mieście fachowca od Fiata,Alfy,Lancii.

[Favo]

Zrobiłem zdjęcie wnętrza kolektora i tak to wygląda



Mógłbym zdjąć ten kolektor no chyba że np trzeba rozbierać rorząd i nie dam rady tego zrobić bez spejalnych narzędzi.

[ksk]

O kurcze, ale syf. Ja u siebie jak pół roku temu czyściłem ile się dało przez tą *dziurę to jedyne co miałem to nalot taki może 2mm grubości na ściance jakby smoła, a u Ciebie normalnie sadza leży wszędzie.
Według mnie ten syf bierze się z niedomkniętego EGRa. Może grzybek jest zdeformowany, albo magnes (w zależności od wer. silnika - u Ciebie jest) nie domyka całkiem gdy powinien (wyższe obroty).

Niestety u nas w JTD zdjęcie kolektora to jest niełatwa sprawa. Oprócz rozrządu, trzeba (chyba) nawet pompę wysokiego ciśnienia zdemontować. I u Ciebie tylko to wchodzi w grę, przy okazji jak będzie wyjęty to tamte 5 wlotów (2.4JTD) zobaczysz w jakim są stanie. Pewnie będą ostro przytkane.

Więc po pierwsze - czyszczenie kolektora z demontażem + zaślepienie całkowite lub wymiana EGR najprawdopodobniej. Ja bym zaślepił... I myślę że trzeba bezzwłocznie, bo jak tylko wyczyścisz to po czasie będzie to samo.

Jak masz możliwość to podłącz się komputerem i zobacz % otwarcia EGR - nie jest to pewna sprawa, bo może być tak, że domyka, ale grzybek nieszczelny, lub jakiś inny defekt, ale będziesz wiedział czy dobrze pracuje magnes.

* - jeszcze zdemontowałem tą jedną część z przysłoną, żeby już maksymalnie jak się da dostać do wnętrza kolektora

[Favo]

Nawet jeśli EGR niedomyka to i tak nie to jest powodem kopcenia, bo jak pisałem wcześniej na próbę założyłem zaślepkę EGR ale nic to nie zmieniło i kopciło tak samo. A z tym rozrządem to jest problem i trzeba używać jakiś przyrządów do blokowania ? Czytałem że do wymiany rozrządu w 2,4 jtd podobno trzeba wyciągać silnik, czy to prawda i tu też by był taki problem jak przy wymianie ? Z tym to już trzeba by jechać do mechanika ale koszt pewnie będzie wysoki.

[ksk]

Sorry, nie doczytałem
Ale jest jedno ale. Założenie zaślepki nic nie zmieni przy takim stanie *zabrudzenia kolektora, bo jeżeli jest zawalony to mniej powietrza dostaje silnik i stąd dymienie (niedopalanie). Zaślepka ma nie przepuszczać sadzy do wnętrza kolektora.
Pisałeś, że "widać jakieś zmiany procentowy otwarcia" - na wolnych obrotach ma być około 40% otwarcia, a przy jeździe z wciśniętym gazem 1%.
Z rozrządem w 2.4 jest gorzej niż w 1.9, tylko tyle wiem... A co do specjalistycznych narzędzi to nie ma takiej potrzeby (nie trzeba nic blokować).

* - Może jedynie to, że będzie się go mniej gromadzić

[pabloz8]

Witam ponownie
Wreszcie mogę się nieskromnie pochwalić, że moja Lybra ma "kopyto" jak prosto z fabryki . Zaryzykowałem, wydałem parę złociszy i wymieniłem przepływkę na nową BOSCH-a i zaślepiłem EGR. Idzie jak burza, na razie nie miałem się gdzie rozwinąć, ale spokojnie poszła zeta,80 i jeszcze były rezerwy. Na każdym biegu wkręca się momentalnie na wysokie obroty. REWELACJA! Teraz można będzie zająć się zawieszeniem i kosmetyką.
Pozdrawiam wszystkich nadal borykających się z brakiem mocy.

[szatan]

Pisałeś, że "widać jakieś zmiany procentowy otwarcia" - na wolnych obrotach ma być około 40% otwarcia, a przy jeździe z wciśniętym gazem 1%.
[/size]

a to dziwne, bo u mnie zawór na wolnych obrotach cały czas pokazuje 100% a jak dodam gazu to jest 1%.
Właśnie mam problem bo auto kompletnie nie ma mocy do 2000tyś. Jadąc autostrada na 5 biegu 100km/h auto praktycznie wogóle nie przyśpiesza.

[elbarto]

Favo:

i jak, walczyles cos z tematem jescze?:) ciekaw jestem jakie efekty.

[Favo]

Wyszło na to że wszystko jest ok, trzeba ostrzej jeździć. Powiedzieli mi w serwisie że wszystko ok, że taki kolektor to normalne w autach z dieslem a auto zamulone od jazdy z niskimi obrotami. Żeby się nie przejmować tylko auto przegonić po autostradzie i generalnie ostrzej jeździć, i że po pewnym czasie od podłączenia nowego przepływomierza się poprawi. Podobno od powolnej jazdy w mieście zalega sadza w wydechu, a jak się ostrzej jeździ to ją wydmucha od razu. Faktem jest że przy odłączonym przepływomierzu auto ma dużego kopa od najniższych obrotów ale efektem jest czarna chmura. Z podłączonym przepływomierzem trzeba trochę podkręcić obroty żeby uzyskać podobny efekt i w zasadzie nie ma dymu. No jak się mocno depnie to jasne że coś tam leci z wydechu ale czarnej chmury nie ma, więc przepływomierz na pewno sprawny. Ja już się przyzwyczaiłem do jazdy z podłączonym przepływomierzem i daję więcej gazu żeby nie jeździć na minimalnych obrotach jak wcześniej. Może faktycznie się coś poprawiło bo się komputer zaadoptował do nowego czujnika, a może zapomniałem jaka była różnica bez przepływomierza i teraz wydaje się że jest lepiej. Jedyny minus że spalanie wzrosło, wcześniej miałem jakieś 7,5 a teraz 8-8,5, no ale to już kwestia ostrzejszej jazdy. W sumie przyjemność z jazdy większa jak się mocniej depnie.

[gregi]

Witam . Jak miło poczytać że coś się komuś udało naprawić samodzielnie ale do rzeczy posiadam Lybre 1.9 JTD 115KM kopci jak smok wawelski przy -30`C po przeczytaniu tego wątku doszedłem do wniosku ,iż najwyższy czas zająć się mym autem.Postanowiłem przyjrzeć się bliżej całemu przepływowi powietrza ,rozkręciłem kilka rurek plastikowych i gumowych w poszukiwaniu nieszczelności i oto co znalazłem dwa piękne okazy utraty mocy ,przerywania ciągu i oczywiście czarnych zasłon dymno-sadzowych za moim autem

r.d przep1.jpg

to ta sławetna rura między intercoolerem a przepustnicą jak widać pęknięcie całkiem niczego sobie jakieś 3cm i o zgrozo było pod spodem w ogóle nie widoczne

r.d.turbo.jpg

i drugi kwiatuszek wejście na turbinę ciągnęło wszystko tylko nie powietrze z filtra .Oczywiście chcę wymienić te elementy,ale pojawił się problem natury technicznej w eper rura do przepustnicy jest jako S ,a nie jako U jak znaleźć właściwą rurę czy podając nr części zostanie zamówiona właściwa wg.eper 46782191.Druga rura jest pokazana cała razem z innymi rzeczami aż do samego filtra powietrza,a tam jest przecież połączenie na opaskę wg.eper46780471.Moje najbliższe ASO to CARSERVIS W-wa moje pytanie czy ktoś korzystał z ich usług i jak ich ocenia.Może macie inne sklepy lub hurtownie ,które takimi częściami handlują czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam

[FXX]

Co do tej drugiej części, to przerabiałem to już niestety i w ASO występuje to jako całość pod nazwą tuleja giętka filtru powietrza czy jakoś tak Koszt - o ile mnie pamięć nie myli niecałe 200zł w ASO i to była o dziwo najniższa cena w okolicy

[ksk]

Ciekawostka:

Dzisiaj po zagrzaniu silnika (90°C) (no ciężko ciężko ale zagrzałem ) zrobiłem test dymienia.
Tak jak w wiosnę, lato i jesień (temp. powietrza > 0°C) zawsze zostawiałem za sobą mniejszą lub większą czarną chmurkę (mocno przyśpieszając) - tak teraz - dzisiaj przy -15°C bieg drugi 1800 RPM i gaz w dechę pięknie ciągnie do 4200 RPM ----- 0 (słownie: zero) czarnego dymu - tylko para (zrozumiałe) zmiana na trzeci bieg gaz w dechę i również czysto.

O czym to może świadczyć ?
Według mnie intercooler słabo schładza powietrze w ciepłe/chłodne dni, a ciepłe powietrze to mało powietrza i paliwo jest niedopalane...

Już myślałem, żeby wtryski sprawdzać, ale widać, że to raczej nie to... A za czyszczenie intercoolera zabieram się już od roku

Jak myślicie ?
(dolot szczelny, sprawdzany kilkakrotnie - ale już wiele razy pisałem)

[ksk]

Aktualizacja.
Dzisiaj przy -7°C ponowiłem test - to samo - 0 dymu.
Dodatkowo po przejażdżce, zgasiłem silnik wypiąłem kabel z przepływomierza i powtórzyłem test.
Również 0 dymu, ale silnik jakby słabszy...

W lato jak wypiąłem przepływomierz auto jeszcze bardziej dymiło niż z podpiętym i również wydawało się słabsze.

Kolejnego testa zrobię gdy temperatura będzie na plusie

Z powodu braku edycji napisałem nowego posta (moderator może scalić z poprzednim).