

Po cichu od dawna kibicowałam Waszemu spotkaniu - z trochę lekkim żalem, ze nas nie będzie i nie poznamy nowych osób, ale widzę, że kolejne osoby połykają tego spotowego bakcyla, więc kto wie - kiedyś, gdzieś powinno się udać. Na szczęście w tym czasie również cieszyliśmy się towarzystwem fajnych ludzi na spocie w Bieszczadach

