

Moderatorzy: SEBAkappa, ktoś ŁDZ
sek w tym, że diesle nie lubią być zamulaneSpxcompany pisze:sęk w małym spalaniu po mieście już odkryłemnależy powoli ruszać i jak najszybciej zmieniać biegi na jak najwyższy, później utrzymywać prędkość 60-70km/h ale bardziej na rozbujanym aucie niż na gazie wciśniętym, z tego też powodu należy co jakiś czas lekko dodać gazu (dosłownie musnąć pedał gazu) przez chwile i dalej na rozbujaniu na 5 posuwać
W tym jest sens.Spxcompany pisze:sęk w małym spalaniu po mieście już odkryłemnależy powoli ruszać i jak najszybciej zmieniać biegi na jak najwyższy, później utrzymywać prędkość 60-70km/h ale bardziej na rozbujanym aucie niż na gazie wciśniętym, z tego też powodu należy co jakiś czas lekko dodać gazu (dosłownie musnąć pedał gazu) przez chwile i dalej na rozbujaniu na 5 posuwać
A co w momencie przyspieszania? zaczynasz z 3-4 czy redukujesz?markiz68 pisze:W tym jest sens.Spxcompany pisze:sęk w małym spalaniu po mieście już odkryłemnależy powoli ruszać i jak najszybciej zmieniać biegi na jak najwyższy, później utrzymywać prędkość 60-70km/h ale bardziej na rozbujanym aucie niż na gazie wciśniętym, z tego też powodu należy co jakiś czas lekko dodać gazu (dosłownie musnąć pedał gazu) przez chwile i dalej na rozbujaniu na 5 posuwać
Spróbuj ruszyć z miejsca nie używając w ogóle gazu,potem wrzuć dwójkę (bez gazu),potem trójkę (bez gazu) itd. i zobacz jakie będzie niskie spalanie![]()
Próbowałem, da się.Wyczytałem,że jakiś gościu bił tak rekordy w niskim spalaniu.
Nie noHeathen pisze:A co w momencie przyspieszania? zaczynasz z 3-4 czy redukujesz?markiz68 pisze:W tym jest sens.Spxcompany pisze:sęk w małym spalaniu po mieście już odkryłemnależy powoli ruszać i jak najszybciej zmieniać biegi na jak najwyższy, później utrzymywać prędkość 60-70km/h ale bardziej na rozbujanym aucie niż na gazie wciśniętym, z tego też powodu należy co jakiś czas lekko dodać gazu (dosłownie musnąć pedał gazu) przez chwile i dalej na rozbujaniu na 5 posuwać
Spróbuj ruszyć z miejsca nie używając w ogóle gazu,potem wrzuć dwójkę (bez gazu),potem trójkę (bez gazu) itd. i zobacz jakie będzie niskie spalanie![]()
Próbowałem, da się.Wyczytałem,że jakiś gościu bił tak rekordy w niskim spalaniu.
Dla silnika zbyt zdrowe nie są duże przeciążenia (deptanie na wysokim biegu przy malych obrotach)