KrzychuKrzys pisze:VW miał jeden wydajny silnik i okrzyknął go GTI podczas gdy Alfa od takiego poziomu otwierała cenniki.
Kiedy Thema miała 2.0 116 i 146 KM to Audi miało 2.0 90 i 115KM. Później kiedy Alfa robiła 2.0 JTS 170KM to Audi 2.0 130KM. Kappa 2.0 miała osiągi podobne do Audi 2.4 i Fiat absolutnie nic na tym nie zyskał. Tak zawsze było więc o czym dyskutować?
Od razu przeszedłes na Alfę? Mówiliśmy o Lancii i amerykanach

Alfa miała być "sportowa", najbardziej do niej pasowałoby BMW. Sądzę, że znalazły by się odpowiedniki dla przytoczonych przez Ciebie silników.
KrzychuKrzys pisze:Jeżeli chodzi o Astrę F to miałem takie auto i mogę śmiało powiedzieć że poziom trzeszczenia plastików jest porównywalny do Mercedesa klasy E. Mówienie że VW ma wysokiej jakości wnętrze bo Astra nie trzeszczy to nieporozumienie. Golf 3 w dieslu to przy Astrze jeżdżący rezonans.
A dlaczego zaraz o dieslach zaczynasz? Deltę mam benzynową, nawet ma wałki wyrównoważające... A Astra nie ma (przynajmniej ta 1,6 75KM teścia). Czytając każdą gazete z tamtego okresu mozna się było dowiedzieć, że Golf był lepiej poskładany niż Astra. Nie miałem Golfa, więc wierzę na słowo.
KrzychuKrzys pisze:Co do Themy i Thesis. Postaw sobie 2.0 T 165KM 7.2s do 100km/h obok Thesis 3.2V6 230KM 8.8s do 100km/h.
Wychodzi na to samo co miedzy Kappą i nową Themą albo i lepiej.
Nie wiem skąd wziąłeś dane Themy, ale jak z Wiki to chyba można je wziąć między bajki, bo okazuje się, że mocniejsze wersje mają gorsze przyspieszenie... (180KM 16V Turbo ma 8s). Trochę niekompetentne, nie uważasz? Miałem Cromę 8V Turbo 150KM i wg katalogu do setki miała 7,9s. A przy tym jest lżejsza niż Thema.
KrzychuKrzys pisze:S350 306KM to silnik poliftingowy, ma 20KM więcej niż Thema.
Jak już tak bardzo polubiłeś VW to porównaj Themę do Pheatona 3.6 V6 280KM 8.9s do 100km/h.
Dlatego przytoczyłem też dane słabszej wersji hybrydowej, 279KM, w dodatku cięższej, bo przedłużanej. Innego odpowiednika nie znalazłem.
Myślałem, że jak już polubiłem VW to każesz mi stąd spadać i sobie go kupić hehehehe. A od cudownej Lancii się odczepić.
Otóz, kolego drogi ja wcale nie polubiłem VW, nie cierpię tej marki. Ale tak się składa, że ma obecnie vana o jednej z najnowszych konstrukcji na rynku, dlatego tylko i wyłącznie od niego zacząłem porównując do Voyagera, który chyba też bardzo niedawno zmienił pokolenie. Potem już Ty pociągnąłeś temat, m. in. o jakości (swoją drogą czemu brak riposty na temat dziurawej, super alcantary, która po latach i kilometrach wygląda "nieco" gorzej niż wyśmiewane tu powszechnie "szmaty" VW i innych aut).
Kocham Lancię, i będę, nie mam zamiaru pchać się w żadne szkopowozy. Ale umiem też przy okazji zobaczyć zalety aut innych producentów. I staram się pokazać, że "hamerykańskie" 300 i Voyager nie sa tak cudne jak się by wydawało oraz uważam, że Lancia przy pomocy Fiata byłaby w stanie stworzyć lepsze auta.
Są: Lancia Delta 2,0 Multijet; Lancia Phedra 2,2 Multijet; Yamaha XJ 900S Diversion; SHL M11W
Były: Lancia Delta HPE 1,8 16V GT; Lancia Kappa 2,0 20V Turbo; Fiat Croma 2,0 T i.e., SFM Junak M10, Romet Ogar 205