Lybra 1.6 16v - wymiana oleju /zapieczony korek w misce/

[tomaszkalek]

Witam wszytskich , jestem posiadaczem Lybry 1.6 16v 2000 rocznik i w zasadzie auto jest perfekcyjne. Jedyny mankament to kwestia wymiany oleju. Okazało sie ,że przy odkręcaniu korka poprostu może strzelic korek wraz z częścią miski bo tak się zapiekł w gwincie. Sprawa niby prosta kupić najlepiej nowa miskę i będzie ok. Tu jednak jest spory problem bo jak się okazało silników 1.6 16v w stajni Fiata pracuje sporo w różnych autach ( Siena, Bravo, Barva, Lybra czy Alfa 147) i nie zawsze są to te same. Czy macie może wiedzę z jakiego silnika znanego z fiata można śmiało kupić miske olejową??? Bardzo proszę o pomoc w tej kwestii !!!

[Pingvin]

[FXX]

A nie możesz po prostu podjechać do warsztatu, w którym wymienią Ci olej nie spuszczając go poprzez korek, a wysysając góra?

[tomaszkalek]

hmm ... stary z nieba mi spadasz a sa takie warszaty ?? w sumie ja pierwszy raz słysze o takiej formie wymiany oleju ...

[mawi]

Sam byłem w szoku jak ponad 20 lat temu podjechałem do warsztatu na ul. Raszyńskiej w W-wie właśnie na wymianę oleju. Zaitrygowała mnie reklama: Ekologiczna wymiana oleju. Wyciągnęli bagnet, zapuścili sondę, kilka minut i po bólu. Teraz jest to powszechnie dostępna metoda. Pozdrawiam

[FXX]

hmm ... stary z nieba mi spadasz a sa takie warszaty ?? w sumie ja pierwszy raz słysze o takiej formie wymiany oleju ...

Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jak zauważył mawi to jest powszechnie stosowana obecnie metoda. Ja też jestem zmuszony z niej korzystać, bo jakiś idiota na którejś wymianie oleju uszkodził mi gwint na misce i korka się nie da wykręcić, a jak go wykręcę to może się okazać, że już go z powrotem nie wkręcę.